Ktoś inny recenzja

Guillaume Musso to jeden z najpopularniejszych francuskich pisarzy. Debiutował w 2001 roku thrillerem "Skidamarink", doskonale przyjętym przez krytykę. Druga powieść, "Potem", rozpoczęła jego spektakularną międzynarodową karierę. Jest autorem dwudziestu jeden bestsellerów, od dziesięciu lat nieprzerwanie utrzymującym się na pierwszym miejscu listy najpopularniejszych francuskich pisarzy. Łączny nakład jego powieści - przełożonych na 42 języki - przekroczył 35 milionów egzemplarzy. Kluczem do sukcesu Musso jest łączenie wątków miłosnych, kryminalnych i - czasami - fantastycznych, w doskonałym i niemożliwym do naśladowania stylu. Autor jest absolwentem ekonomi. Z zawodu nauczyciel, przez kilka lat nauczał w liceum w Lotaryngii. Pracował także na uniwersytecie w Nancy. Jest autorem takich powieści jak "Uratuj mnie", "Papierowa dziewczyna", "Telefon od anioła", "Central Park", "Ta chwila", "Apartament w Paryżu", "Zjazd absolwentów", "Sekretne życie pisarzy" czy "Zabawa w chowanego".

"Ktoś inny" ("Quelqu'un d'autre") to najnowsza powieść francuskiego autora gatunkowo klasyfikowana jako thriller. Książka ukazała się na przełomie lipca i sierpnia 2024 roku nakładem wydawnictwa Albatros. Powieść liczy sobie 320 stron.

Francja, Lazurowe Wybrzeże. Wiosna 2023 roku.
U wybrzeży Cannes, między Wyspami Leryńskimi, dryfuje jacht. Na jego pokładzie znaleziona zostaje ciężko ranna Oriana Di Pietro, włoska wydawczyni, dziedziczka bogatej i wpływowej mediolańskiej rodziny. Brutalnie zaatakowana kobieta daje nikłe oznaki życia i przewieziona do szpitala umiera po dziesięciu dniach, nie wybudziwszy się ze śpiączki.
Kto zabił Orianę?
Jeden mężczyzna i trzy kobiety opowiadają swoją wersję historii: Adrien, mąż ofiary, uwodzicielski i tajemniczy pianista jazzowy; nieuchwytna Adèle, jego młoda kochanka; Justine, lokalna policjantka odpowiedzialna za śledztwo; i Oriana – poprzez poruszającą relację z ostatnich tygodni jej życia.
Nikt nie kłamie.
Ale ich wersje prawdy znacząco się od siebie różnią.
Kto zna prawdę o tym, co zdarzyło się na jachcie i dlaczego Oriana zginęła? Mąż ofiary? Jego młoda kochanka Adèle? Nicejska policjantka, która prowadzi śledztwo?
A może nikt w tej sprawie nie kłamie, tylko każdy ma swoją wersję prawdy...

Uwielbiam twórczość Musso, ale ta książka mnie nie zachwyciła. W moim odczuciu nie należy do najlepszych pozycji autora.

Główną bohaterką książki jest nicejska policjantka Justine Taillandier, która prowadzi sprawę tajemniczego morderstwa Oriany Di Pietro, dziennikarki i dziedziczki jednej z największych włoskich fortun, która przed rokiem została brutalnie zamordowana na swoim luksusowym jachcie. Do tej pory nie udało się wskazać sprawcy. Po roku, na skutek pojawienia się pewnych dowodów, policjanci znów bacznie przyglądają się tej sprawie. "Na tapetę" zostaje wzięty mąż dziennikarki, Adrien Delaunay, światowej sławy pianista jazzowy. Czy jest możliwe, że te on dopuścił się zabójstwa żony? Jakie miał motywy? Podczas przesłuchania na jaw wychodzą pewne niewygodne fakty z życia małżeństwa. Czy Adrien miał kochankę? Czy powodem morderstwa była zazdrość? A może coś zupełnie innego? Czy Justine uda się w końcu zamknąć to śledztwo?

Jak wspomniałam wyżej, nie zachwyciła mnie ta książka. Owszem, była dobra, ale spodziewałam się czegoś lepszego. Szybko domyśliłam się o co chodzi, zagadka kto stoi za morderstwem Oriany nie sprawiła mi problemów i stąd moje lekkie rozczarowanie. Jakoś to zbyt oczywiste było. Nie towarzyszyło mi napięcie, za szybko wszystko poszło. No ale to Musso, więc i tak mi się podobało ;)

Historię toczącą się w książce poznajemy z kilku perspektyw, między innymi przesłuchiwanego męża ofiary, jego młodej kochanki Adèle, policjantki prowadzącej śledztwo czy samej Oriany, która nakreśla nam to, co działo się przed morderstwem. Oprócz toczącego się śledztwa przyglądamy się również życiu prywatnemu bohaterów. I jest ono dość ciekawe, można się wciągnąć, ale miałam wrażenie, że już coś takiego czytałam i stąd brak zachwytów twórczością autora.

Tym razem bez fajerwerków, ale mimo to książka jest dobra i z pewnością mogę ją polecić fanom autora.