Łowca recenzja

Kto kogo złowił?

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @adam_miks ·4 minuty
2021-05-27
1 komentarz
12 Polubień
Wstęp
Kryminał „Łowca” autorstwa Agnieszki Pruskiej to moje pierwsze spotkanie z twórczością Autorki, Powieść zamyka cykl o komisarzu Barbanie Uszkierze. Przyznam szczerze, że bardzo ciężko mnie się czytało tę historię i mam do niej ambiwalentny stosunek. Z jednej strony strasznie mnie nużyła, a z drugiej byłam ciekawa, kto jest tytułowym Łowcą. Wątek kryminalny jest tu przytłoczony masą opisów codziennego życia bohaterów. Bardziej jest to powieść obyczajowa z elementami kryminału. Z tyłu okładki napisano, że to najmroczniejsza powieść Autorki – jak dla mnie to tutaj tego mroku jest bardzo mało. Nie zmienia to faktu, że z pewnością sięgnę po wcześniejsze części tego cyklu, bo zawsze staram się czytać serie w całości. Mam nadzieję, że inne powieść Autorki odbiorę zupełnie inaczej.

Barnaba Uszkier i jego ekipa
Nadkomisarz Uszkier to bardzo pozytywna postać w tej historii. W komendzie ma przyjaciół, a swoich podwładnych traktuje bardzo sprawiedliwie. Jest sumienny i oddany pracy, ale także dużo czasu poświęca swojej rodzinie. Gdy w Gdańsku dochodzi do pierwszego zabójstwa wszyscy są zszokowani obrazem miejsca zbrodni. Nie mają żadnego punktu zaczepienia. Uszkier przeprowadza wiele rozmów z sąsiadami oraz bliskimi ofiary – Doroty Wyszkowskiej. Niestety, niczego one nie dają. Policjanci są jak dzieci błądzące we mgle. Badają poszlaki, ale nie są nawet o krok bliżej schwytania sprawcy mordu. Barnabie ciężko jest nawet myśleć o ofierze:

„Opisujący wszystko dokładnie Uszkier znowu przypomniał sobie, jakie miał poczucie nierealności, gdy oglądał miejsce zbrodni. Być może wynikało ono z tego, że nie prowadził jeszcze sprawy, w której psy zjadłyby fragment ciała właściciela”.

Technicy i patolog na podstawie badań nie potrafią jednoznacznie wskazać, kto zamordował. Sprawca jest bardzo sprytny i nie pozostawił na miejscu zbrodni żadnych śladów. Uszkier próbuje poznać przeszłość ofiary. Rozmawia także z jej ostatnim partnerem, ale jak się okazuje, to nie on zamordował Dorotę. Śledczy są w kropce. Wkrótce niedaleko Gdańska zostają odnalezione kolejne zwłoki kobiety. Nadkomisarz jest przekonany, że ma do czynienia z seryjnym mordercą. Na miejscu zbrodni widać pewne powtarzające się szczegóły:

„Teraz już nie można traktować obecności zwierząt i krwi jako czegoś charakterystycznego. Została kradzież i podklejone powieki”.

Sprawa zaczyna nabierać tempa, ale nadal bardzo ciężko jest ustalić cokolwiek pewnego. Czy coś łączy ofiary? Czy kobiety się znały? Gdy dochodzi do kolejnych morderstw, policjanci są zdeterminowani, by jak najszybciej poznać tożsamość sprawcy. Sprawy nie ułatwia im węszący na własną rękę emerytowany komisarz, którego żona była jedną z ofiar nieuchwytnego Łowcy.

Śladami Łowcy
Dopiero badania laboratoryjne śladów znalezionych na miejscach zbrodni naświetlają postać i motywy sprawcy. Zaczyna się wyścig z czasem, a tytułowy Łowca staje się zwierzyną poszukiwaną przez wielu stróżów prawa. Okazuje się, że ofiary łączył jeden szczegół, który może być pomocny w schwytaniu mordercy. Bardzo przydatny jest również psycholog współpracujący z Uszkierem. Śledczy mają bardzo wiele poszlak, przesłuchują setki świadków i bliskich ofiar. Jednak sprawa nie jest łatwa – morderca to bardzo ostrożny człowiek. Domysły grupy dochodzeniowej przeplatają się z potwierdzonymi faktami. Powoli wyłania się obraz człowieka, który chciał zabijać, a cierpienie ofiar go fascynowało. Czy policjanci w porę poznają tożsamość nieuchwytnego Łowcy i zastawią na niego pułapkę? A może wymknie się im i ulotni niczym kamfora? Tego dowiecie się sięgając po tę powieść.

Podsumowanie
Kryminał „Łowca” autorstwa Agnieszki Pruskiej to bardziej powieść obyczajowa z elementami kryminału. Historia bardzo dobrze się zaczęła, ale później nadmiar opisów dotyczących codziennego życia śledczych, ich rodzin i zainteresowań sprawił, że powieść zaczęła mnie nużyć. Zabrakło mi tutaj tego napięcia, które zawsze powinno towarzyszyć w czasie lektury tego typu powieści. Z drugiej strony Autorka doskonale ukazała pracę ekipy dochodzeniowej. Po pierwszym morderstwie śledczy nie mieli absolutnie żadnego punktu zaczepienia. Badali bardzo wiele poszlak, rozmawiali z rzeszami świadków i osób bliskich ofierze. Dopiero po kolejnych morderstwach zaczął wyłaniać się obraz sprawcy. Uszkier bardzo często trafiał w ślepe uliczki. Sprawa była naprawdę trudna. Jednak czegoś mi tutaj zdecydowanie brakło. Powieść się ciągnęła i momentami była po prostu nudna. Jednak warto przeczytać ją do końca, bo zakończenie mnie zaskoczyło.

Historię polecam osobom, które nie lubią krwawych i brutalnych opisów – tutaj miejsca zbrodni są bardzo łagodnie przedstawione. Autorka nie epatuje za specjalnie przemocą i obrazowymi, mrocznymi opisami. Jak dla mnie była to zbyt delikatna historia zawierająca za dużo zbędnych opisów, które sprawiły, że akcja nie była wartka. Jednak z pewnością sięgnę po poprzednie powieści Agnieszki Pruskiej, by dowiedzieć się jak to się stało, że Barnaba Uszkier został nadkomisarzem. Jestem również ciekawa poprzednich spraw, które musiał rozwiązać

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-27
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Łowca
2 wydania
Łowca
Agnieszka Pruska
7.2/10
Cykl: Komisarz Barnaba Uszkier, tom 5

Na jednym z gdańskich osiedli ginie brutalnie zamordowana kobieta, a okoliczności tej zbrodni są szokujące nawet dla tak doświadczonego policjanta, jak Barnaba Uszkier, który szybko orientuje się, ż...

Komentarze
@strazniczkaksiazekx
@strazniczkaksiazekx · ponad 3 lata temu
Wkręciłam się ostatnio dość mocno w kryminały i thrillery, więc i po ten z pewnością sięgnę. Świetna recenzja!
Łowca
2 wydania
Łowca
Agnieszka Pruska
7.2/10
Cykl: Komisarz Barnaba Uszkier, tom 5
Na jednym z gdańskich osiedli ginie brutalnie zamordowana kobieta, a okoliczności tej zbrodni są szokujące nawet dla tak doświadczonego policjanta, jak Barnaba Uszkier, który szybko orientuje się, ż...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Spotkanie z "Łowcą" jest moim pierwszym spotkaniem z Barnabą Uszkierem, ponieważ nie czytałam wcześniejszych książek pani Agnieszki Pruskiej. Jednakże wydaje mi się, że bez strat można czytać każdy t...

@Paulka @Paulka

Gdańsk, dzielnica willowa. To tu w jednym z domów, w salonie, po którym biegały wygłodniałe psy, znalezione zostaje ciało młodej kobiety Doroty Wyszkowskiej.⁣ Brutalne zabójstwo szokuje nawet doświad...

@czerwonakaja @czerwonakaja

Pozostałe recenzje @adam_miks

Bajki niepoprawne
Poprawność bajek

„Dekameron” Giovanniego Boccaccio powstał poprzez fakt zarazy, dokładniej dżumy. Jest to zbiór stu nowel które w ciągu 10 dni w roku 1348 opowiada dziesięć osób. Schroni...

Recenzja książki Bajki niepoprawne
Kamienie i motyle
Kamienie i motyle

Rzucony krzywo kamień w stronę człowieka może zrobić krzywdę. Motyl za to jest synonimem łagodności, wolności, swobody latania. Te dwa podmioty Magdalena Ajeddig połączy...

Recenzja książki Kamienie i motyle

Nowe recenzje

Czarna Wiedźma
Czarna Wiedźma
@deana:

W tym roku to już kolejna książka z motywem Dark Academy, po którą sięgnęłam i zdecydowanie najlepsza z dotychczasowym ...

Recenzja książki Czarna Wiedźma
Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Prawdziwy Krakowski Targ
@WioletaSado...:

"Dla jasności, negocjowanie to nie to samo co manipulowanie". Do tej pory wydawało mi się, że sztuka negocjacji dotyc...

Recenzja książki Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Wielkie iluzje
Wielkie iluzje
@iza.81:

W "Wielkich iluzjach" Ewa Popławska przenosi czytelnika do Gdańska z okresu późnego stalinizmu. Opisy miejsc są obrazow...

Recenzja książki Wielkie iluzje
© 2007 - 2024 nakanapie.pl