,,WSZYSTKO NAS CZEGOŚ UCZY.LUDZIE CZĘSTO CHWYTAJĄ SIĘ CZEGOŚ ,CZEGO NIE MOGĄ JUŻ ZMIENIĆ ,JAK BRZYTWY I TRWAJĄ PRZY TYM,ZAMIAST POSTARAĆ SIĘ IŚĆ DALEJ I ZOBACZYĆ ,CO JESZCZE PRZYGOTOWAŁO DLA NICH ŻYCIE.A TO MOŻE OKAZAĆ SIĘ BYĆ CZYMŚ NAPRAWDĘ PIĘKNYM ,Z CZEGO NIE WARTO REZYGNOWAĆ.BŁĘDY SĄ POTRZEBNE NIE PO TO ,ABY ZATRZYMAĆ NAS W MIEJSCU.SĄ PO TO,ABYŚMY MOGLI RUSZYĆ DALEJ,ALE SILNIEJSI,BARDZIEJ ŚWIADOMI…,,
Gwen jest cicha i spokojną dziewczyną.Woli trzymać się na uboczu i nie rzucać się w oczy.Miejsce w,którym powinna czuć się kochana i bezpieczna sprawia ,że czuję się gorsza i niewystarczająca,a to za sprawą macochy i jej córki.
Gwen po kłótni z ojcem wybiega z domu i trafia na dach przypadkowej kamienicy.Jedyne czego chce to zniknąć z tego świata.Ponure myśli Gwen przerywa pojawienie się tajemniczego chłopaka ,dzięki któremu od dawna na jej ustach pojawił się uśmiech …
,,Księżyc wygląda dziś pięknie ,, jest historią o nastolatkach ,zwyczajnym życiu ,szkole panujących tam zasadach i relacjach.Nawiązywanych znajomościach ,budowanych przyjaźniach i pierwszych związkach.
Historia o toksycznych i trudnych relacjach rodzinnych.Pełnych nienawiści ,niesprawiedliwości i niechęci.Znoszeniu wielu upokorzeń i krzywd.Zmagań się z odrzuceniem,samotnością i brakiem zrozumienia.Brakiem miłości ,ciepła i bezpieczeństwa ze strony najbliższej osoby.Życia z poczuciem bycia gorszą,niewystarczającą i niezasługującą na uwagę i miłość.Noszeniu w sobie ogromnego żalu,bólu,cierpienia i rezygnacji.Stawianiu czoła wielu przeciwnością losu.Walce każdego dnia ,ukrywaniem się za maską pozorów .Sile i odwadze ,niepoddawaniu się.Determinacji w kroczeniu poprzez trudy i wyboje.Dźwiganiu na swoich barkach ogromnego bagażu życiowych doświadczeń i traum.
Historia dwójki młodych pogubionych ludzi.O spotkaniu na swojej drodze bratniej duszy.Powolnym pozbawianiu się i budowaniu relacji.Relacji pełnej troski,pomocy i Odczuwaniu zrozumienia i czerpaniu radości z wspólnego czasu.Odkrywaniu wielu łączących więzi.Otrzymaniu wsparcia i bezpieczeństwa.Odnalezieniu ukojenia ,zrozumienia i spokoju.Przełamywaniu swoich słabości ,ruszeniem do przodu z swoim życiem.
Historia o połączeniu dwóch zbłąkanych dusz ,które dzięki sobie odnajdują światełko ,radość ,szczęście i miłość.
Okrutnym losie ,który odbiera wszystko…
Piękna okładka i zachęcający opis skusiły mnie do sięgnięcia po tą historię.
Książka jest debiutem autorki ,który uważam za bardzo udany,chętnie będę sięgać także po inne książki jeśli takie się pojawią.
Autorka stworzyła genialną i niebanalną opowieść napisana niezwykle przyjemnym językiem.Fabuła porwała mnie już od samego początku ,a każda kolejna przewrócona stroną wciągała mnie co raz bardziej i nie pozwalała o sobie zapomnieć nawet na chwilę.Poruszane wątki ciekawe i wciągające ,niezwykle trudne i bolesne dopracowane w każdym szczególe.Akcja poprowadzona bardzo płynnie i swoim tempem tworząc spójną całość powieści,choć zaskakująco.Bohaterowie cudownie wykreowani z zapartym tchem śledziłam rodzącą się między nimi więź i przeżywałam ich wzloty o upadki.
Dawno nie czytałam tak emocjonalnej powieści.Każda przewrócona strona wzbudzała we mnie rollercoaster emocji i wrażeń.Niejednokrotnie miałam ściśnięte gardło ze wzruszenia i łzy w oczach.Zakończenie spowodowało,że moje serce pękło na milion kawałków ,a łzy płynęły nieprzerwanie.
Niezwykle wzruszająca ,mądra i bardzo wartościowa powieść.Z wieloma pięknymi cytatami.Brakuje mi słów,aby opisać tą historię i skali żeby ją ocenić.
Na pewno niejednokrotnie będę wracać do tej książki…
Polecam