Sabat Imbolc, znany również jako Óimelc oraz Dzień św. Brygidy, przypada w czasie odwilży, na połowę drogi między Przesileniem Zimowym a Równonocą Wiosenną. Przyroda budzi się do życia a wraz z nią ludzie, zależnie od szerokości geograficznej zaczynają nowe czynności związane z nadchodzącą porą roku.
Każda książka z serii Sabaty ma za zadanie przekazać nam, czytelnikom w przystępny sposób genezę powstania święta, tradycje zaczerpnięte z przedchrześcijańskich praktyk, mitologię, sposób celebrowania i kreatywne pomysły spędzania tego wyjątkowego czasu.
Jak w większości pozycji z tej serii 7 rozdziałów jest rozbudowanych i nasyconych informacjami. Zaczynając od wstępu- przeczytamy nieco o Kole Roku, poszczególnych sabatach i tym jak się dopełniają. Następnie rozdział o starych praktykach wdroży w to, jak naturę postrzegano dawniej, co z niej czerpano.
Warto pamiętać, że książka napisana została z wiccańskiej perspektywy. Autor Carl F. Neal praktykuje w pojedynkę, co możemy przeczytać w ostatnim krótkim rozdziale- "notatce o autorze". Swoją wiedzę czerpał jednak z zaprzyjaźnionych kowenów.
Informacje są przedstawione w sposób zrozumiały, zaczynając od nakreślenia tego, jak dawniej ludzie radzili sobie w zimie, gdy warunki były mniej dogodne. Następnie co w tym momencie roku robiono w starożytności, na podstawie zachowanych dzieł i archeologicznych wykopalisk. Jakie święta obchodzili Rzymianie, Rdzenni Amerykanie, Egipcjanie, Azjaci wraz z bóstwami które czcili. Najważniejszą opisaną postacią jest właśnie Brygida, ciekawostką jest kim była oraz czemu patronowała.
Neal dodał dodatkowo święta przypadające w lutym, ale nie związane stricte z wyżej opisanymi tradycjami, posiadają one swoje własne rytuały np. Mardi Gras, Dzień Świstaka.
W dalszej części lektury, poznamy zaklęcia i wróżby przeprowadzane podczas sabatów.
W Wicca oraz innych ścieżkach magicznych panuje przekonanie, że zaklęcia mają zwiększoną moc właśnie podczas konkretnych dat. Ciekawe, prawda?
Jest tu masa pomysłów, które oczywiście można pod siebie dostosować. Chociażby wróżenie z płomienia świecy, aeromancja a także techniki podobne. Dla lepszych możliwości spędzenia sabatu w gronie, nauczymy się przygotowywania różnych potraw oraz rękodzieła, nie zabrakło krzyża Brygidy, słomianych kukieł do których nawiązuje zdjęcie w recenzji.
Rytuały świąteczne w tej konkretnej części Sabatów są bardziej skomplikowane, z wykorzystaniem większej ilości przedmiotów rytualnych.
Na końcu czekają pojęcia związane z Imbolc, polecane lektury, wybrane źródła.
Tej pozycji nie można zarzucić, że nie przygotowałaby nowicjusza do odbycia swojego pierwszego święta samodzielnie lub w grupie. Informacji jest naprawdę dużo, czyta się szybko, płynnie. W dodatku kieszonkowa wersja w twardej oprawie łatwo zmieści się do torby, by można ją było zabrać razem ze sobą na przygodę.