Mroczny książę fae recenzja

Miłego tygodnia kochani! Co planujesz czytać fajnego? Opowiadaj!

I teraz tak, żebyśmy zrozumieli się dobrze, to jest stara książka, która napisana jest jak typowa książka z 2013 r. Zwroty, teksty, określenia wszystko jest okropnie żenujące z tamtych czasach, ale jednocześnie jest opisany ciekawie.

Mamy tutaj elfy, które jakiś czas temu ujawniły się przed ludźmi, że istnieją, a nie że tylko ukrywają się między ludźmi. Przyjęły nie jako władzę nad światem a teraz coś im zagraża. Wróżki, wiedźmy wampiry i wszystko to jest zagrożona, bo ktoś no nie poluje i wycina im różne części ciała (makabryczne jest to, co dowiadujemy się później, warto dla tego momentu wytrwać, a sceny erotyczne można łatwo pominąć)

Między tym wszystkim jest nasza główna bohaterka, która nie wie, do końca kim jest. Całe swoje życie tak naprawdę obwinia się o coś, czego nie było w stanie powstrzymać. Na dodatek jej serce zostało mocno złamane przez śmierć ukochanego. A teraz ona musi zawrzeć pakt z najmroczniejszych z Książąt, który jest mocno napastliwy seksualnie, że to tak ujmę ładnie. Ta książka stoi pod wielkim banerem 18 + i tak nie dla wszystkich, bo to pożądanie wylewa się z każdej strony, więc jeżeli nie lubicie takich książek to tutaj no odradzam ale jeżeli nie boicie się tego i chcecie poczytać coś, co będzie guilty pleasure to śmiało.

Wiadomo mamy tutaj typowe stereotypy, czyli główna bohaterka, która jest nieco Dziecinna, a jednocześnie bardzo dojrzała jak na swój wiek i przeżyła bardzo wiele, dlatego też chce uchodzić, jako taka Twarda, nieustępliwa. Ciągle ma coś do powiedzenia, i daje niezłe popisy kiedy przebywa z księciem. Jednocześnie książę ma tajemnicę związaną właśnie z tą bohaterką, jego zachowanie jest podyktowane czymś, co my dowiadujemy się dopiero z czasem.

Zaczynając czytać i nie wiedziałam czego się spodziewać, bo widziałam masę negatywnych opinii, a jednocześnie na goodreads ona ma naprawdę dobrą średnią, patrząc na to, ile Opinii zyskała.
I totalnie się nie zawiodłam, podeszłam bez żadnych oczekiwań i to był strzał w 10, bo dzięki temu ta historia ma dla mnie 4⭐️. I to, co uważam za ogromny plus to danie audiobooka do tej historii, dużo lepsza forma.