Spałem z Elizabeth Straffton, teraz żałuję recenzja

Krzysztof Detyna, „Spałem z Elizabeth Straffton, teraz żałuję”, recenzja

Autor: @SFsince2018 ·1 minuta
2023-06-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czym powinna cechować się komedia? Zgodnie z tym, co można znaleźć w Internecie, winna mieć radosny klimat, zawierać elementy groteski, karykatury i komizmu, które w założeniu mają prowadzić głównego bohatera do szczęśliwego zakończenia jego przygód. Tak wygląda to od strony teoretycznej, gdy jednak za ten gatunek zabiera się pochodzący z małopolski, pisarz, kompozytor oraz bloger („Krzysiek vs Siły of Darkness”) Krzysztof Detyna, czytelnicy muszą sobie uświadomić, że czeka ich książkowa jazda bez trzymanki.
Fabuła książki
Co może być niezwykłego w pracy i życiu prywatnym pracownika firmy zajmującej się sprzedażą strugaczek do ołówków? Zapewne nic, chyba że ma on niezwykły dar, pozwalający mu przeżywać niezwykłe i przezabawne przygody.
Ukrywający się w szafie, przed mężem swojej kochanki, Adam zmuszony jest użyć swojego talentu, aby ratować się przed niechybną śmiercią. Jest to jednak zaledwie początek jego problemów. W ślad za nim rusza płatny morderca, który ma za zadanie pomścić krzywdy przyprawionego o rogi Pana Strafftona.
Najnowsza powieść Krzysztofa Detyny „Spałem z Elizabeth Straffton, teraz żałuję” to brawurowe połączenie komedii, powieści fantasy oraz kryminału. Historia ukazana jest pierwszoosobowo, dzięki czemu czytelnik może poznać myśli i spostrzeżenia głównego bohatera. W trakcie snucia swojej opowieści, Adam opowiada nam o swoim dzieciństwie, relacjach z matką i ojcem, pierwszej miłości (z dziewczyną z basenu) czy karierze zawodowej (w „Grubej Pipi”). Przez większą część książki jest to historia zabawna, miejscami sprowadzająca łzy do kącików oczu. Choć są i takie momenty, kiedy staje się ona słodko-gorzka, za sprawą samotności, na którą Adam został skazany przez swoich rodziców. To, co urzekło mnie najbardziej w całej tej historii to rozmowy, jakie Adam prowadził z ochroniarzem i niedoszłym detektywem Panem Heniem. W przyszłości bardzo chętnie przeczytałbym osobną powieść o przygodach pana ze stróżówki.
Podsumowanie
Najnowsza powieść Krzysztofa Detyny „Spałem z Elizabeth Straffton, teraz żałuję” to książka pełna czarnego humoru, symboliki i komizmu, dzięki którym autor w przezabawny sposób poddał krytyce nasze na pozór pruderyjne społeczeństwo. Polecam książkę wszystkim czytelnikom bez względu na wiek i niezwykłe umiejętności.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Spałem z Elizabeth Straffton, teraz żałuję
Spałem z Elizabeth Straffton, teraz żałuję
Krzysztof Detyna
7.4/10

Obdarzony specjalną zdolnością kochanek jest zmuszony do spektakularnej ucieczki. Zazwyczaj w takiej sytuacji wystarczy usunąć się w cień i nigdy nie wracać. Gorzej, jeśli zazdrosny mąż wynajmie najl...

Komentarze
Spałem z Elizabeth Straffton, teraz żałuję
Spałem z Elizabeth Straffton, teraz żałuję
Krzysztof Detyna
7.4/10
Obdarzony specjalną zdolnością kochanek jest zmuszony do spektakularnej ucieczki. Zazwyczaj w takiej sytuacji wystarczy usunąć się w cień i nigdy nie wracać. Gorzej, jeśli zazdrosny mąż wynajmie najl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To nie nowina, że uwielbiam absurd w każdej postaci, a taki lekko weirdowy, muśnięty na dokładkę bizarro i podszyty satyrą, to jest w ogóle coś, czego nie mogłabym przegapić. Dlatego też nieprawdopod...

@alicya.projekt @alicya.projekt

„Spałem z Elizabeth Straffton, teraz żałuję” to zabawna komedia kryminalna z elementami fantasy. Ociekająca humorem, zabawnymi przemyśleniami głównej postaci, komicznymi sytuacjami, groteskowymi post...

Pozostałe recenzje @SFsince2018

Nowicjuszka
Trudi Canavan, Nowicjuszka, recenzja

„Nowicjuszka” to drugi tom „Trylogii Czarnego Maga” autorstwa Trudi Canavan. Akcja powieści rozgrywa się kilka miesięcy po wydarzeniach znanych z pierwszego tomu „Gildia...

Recenzja książki Nowicjuszka
Zapach prochu i lawendy
Mariusz Gładzik, Zapach prochu i lawendy.

„Zapach prochu i lawendy” to jedna z tych powieści, której fabuła, bohaterowie i poruszane problemy potrafią na długo zapisać się w pamięci czytelnika. Na kartach swojej...

Recenzja książki Zapach prochu i lawendy

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl