Giełda milionerów recenzja

Kryminalne Zakopane – mogłoby być lepiej

TYLKO U NAS
Autor: @Vernau ·1 minuta
2022-01-11
1 komentarz
21 Polubień
Mariusz Koperski jest autorem cyklu „Zakopiańskie powieści kryminalne”. Główny bohater to komisarz Tomasz Karpiel, prawdziwy góral.

W książce „Giełda milionerów” ma do wyjaśnienia sprawę widowiskowego zabójstwa.

Autor ma opanowany warsztat pisarski, dzięki czemu, książkę dobrze się czyta.

Mam natomiast problem z pewnymi scenami wymyślonymi przez autora. Każdy czytelnik, wie, że powieść kryminalna to fikcja, ale jeśli opisujemy działania policji, to muszą być one zbliżone do rzeczywistości, żeby kryminał miał sens.

Przykład sceny. Policjanci w mieszkaniu rozmawiają z naćpaną młodą kobietą i próbują z niej wyciągnąć informację. Oficer przystawia jej glocka do twarzy, a potem chowa go za pasek spodni?! Naćpana kobieta wyciąga go ze spodni oficera i strzela do niego. No, przepraszam, który polski policjant chowa pistolet za pasek spodni. Chyba pistolet chowa się do kabury.

I jeszcze jedna scena, tym razem miłosna. W kuchni stoi ukochana komisarza i zaczyna się pełna uniesień scena między nimi. Tylko, że ona trzyma w jednej ręce czajnik z wrzątkiem. Całują się, temperatura rośnie. Jej prawa ręka sięga do spodni komisarza, doprowadza go do spełnienia, a w drugiej ręce dalej trzyma czajnik z wrzątkiem !!! Panowie, czy mieliście takie doświadczenia erotyczne ?

Taka scena powinna wprawiać czytelnika, co najmniej w nastrój romantyczny. Mnie przyznam, lekko zdumiała. Odważny facet, że też nie bał się, że ten wrzątek z czajnika, w kulminacji miłosnych uniesień, wyleje się na jego najważniejszy organ. Nie doceniłam komisarza Karpiela. Nie ma to, jak pożądanie górala, nic mu nie stanie na przeszkodzie do spełnienia, nawet czajnik z wrzątkiem!

Może mniej wybrednemu czytelnikowi, takie rzeczy by nie przeszkadzały, ale u kogoś, kto przeczytał sporo kryminałów, takie sceny budzą dyskomfort.

Autor dobrze pisze, ale powinien bardziej dopracować historie kryminalne, które nam przedstawia.

Zakopane to dobre miejsce na napisanie ciekawego cyklu powieści sensacyjnych, ale w przypadku tej powieści, niestety również w przypadku poprzedniej „Po własnych śladach” zabrakło przemyślanej i dopracowanej intrygi kryminalnej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-11
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Giełda milionerów
Giełda milionerów
Mariusz Koperski
5.5/10
Cykl: Zakopiańska powieść kryminalna, tom 3

Wielkie pieniądze, wielkie emocje i tajemnice, które skrywa Zakopane. Zakopane. Komendant Derebas prosi komisarza Karpiela o pomoc w ostatniej sprawie, którą prowadzi przed odejściem na emeryturę. W ...

Komentarze
@Betsy59
@Betsy59 · ponad 2 lata temu
Oj, dostało się mieszkańcom Zakopanego! Znana od lat pazerność i ksenofobia górali jest tutaj opisana „od podszewki”. Związki polityki i biznesu również. Aż dziw bierze, że autor jest urzędnikiem w zakopiańskim magistracie. Pewnie to już przeszłość i teraz może sobie pozwolić… Dlaczego np. Włochom nie przyjdzie do głowy, żeby burzyć zabytkowe budowle i stawiać na ich miejscu betonowe hotele, a na Krupówkach straszy czarne, betonowo- szklane monstrum? A drewniane, piękne zabytkowe wille i pensjonaty wciąż ulegają pożarom? Szkoda, że tak jak w książce w Zakopanem nie zjawił się miliarder- społecznik i nie uratował tych zabytków i nie zburzył czarnego kloca.

Sama akcja książki jest zręcznie osnuta wokół pewnego znanego dramatu (nie powiem, jakiego, aby nie spoilerować). Przedstawienie tej sztuki w zakopiańskim teatrze im. Witkacego jest kulminacyjnym momentem fabuły. Czyta się dobrze, tylko sympatia czytelnika jest po stronie zabójcy, a nie ofiary. Może grupa samozwańczych śledczych nie powinna tak dążyć do wykrycia mordercy?

Gdy zaczęłam czytać serię „Zakopiańska powieść kryminalna”, obawiałam się, że będzie to forma promocji miasta podjęta przez miejscowego urzędnika. Nie spodziewałam się pełnokrwistych kryminałów z dobrymi wątkami społecznymi i obyczajowymi. Zaskoczenie na plus.

× 3
Giełda milionerów
Giełda milionerów
Mariusz Koperski
5.5/10
Cykl: Zakopiańska powieść kryminalna, tom 3
Wielkie pieniądze, wielkie emocje i tajemnice, które skrywa Zakopane. Zakopane. Komendant Derebas prosi komisarza Karpiela o pomoc w ostatniej sprawie, którą prowadzi przed odejściem na emeryturę. W ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Vernau

Tu i teraz
Przesyłam ciepłe myśli …

Cyt.: „przesyłam ciepłe myśli. Paul”. Takich słów na koniec listu m.in. używa amerykański pisarz @Link. Kieruje je do @Link. - J.M. (John Maxwell) Coetzee. Coetzee urodz...

Recenzja książki Tu i teraz
Rumowiska
Dokąd płyniesz życie ...

Czy można wymyślić lepsze słowa na rozpoczęcie powieści cyt.: „ Żal, że powieść można zacząć tylko raz. Drugie zdanie zawsze będzie drugie. Trzecie będzie trzecie. Łatwo...

Recenzja książki Rumowiska

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl