Dziewczyna bez skóry recenzja

Krwawa jatka

Autor: @Jezynka ·1 minuta
2021-05-09
1 komentarz
6 Polubień
Czasami mam wrażenie, czytając kryminały naszych sąsiadów z północy, że wymyślanie fabuł ociekających krwią, gdzie trup ściele się gęsto a ofiarami wszelkiej maści dewiantów są dzieci jest ich "sportem narodowym". Brutalna przemoc wobec nieletnich, hektolitry krwi, zmasakrowane ciała z wnętrznościami wywleczonymi na zewnątrz... Zaczynam czuć przesyt taką estetyką bo coraz częściej spycha ona na drugi plan samą akcję i rozwiązanie zagadki.

"Dziewczyna bez skóry" to książka która (niestety) potwierdza moją tezę bo sam tytuł już powoduje ciarki a w trakcie lektury co strona taplamy się we krwi kolejnych ofiar.
Łudziłam się że jednak w tym świecie pełnym zła i zbrodni wykreowanego przez Madsa Peder Nordbo wciągnie mnie intryga i ciekawie wykreowani bohaterowie jednak tak się nie stało bo autor poszedł utartym schematem. Mamy bohatera dziennikarza po traumatycznych przejściach (żona, będąca w zaawansowanej ciąży zginęła w wypadku samochodowym) który przenosi się z Danii na Grenlandię by tam leczyć rany. Prowadzone przez niego śledztwo dziennikarskie naprowadza go na starą, nierozwiązaną sprawę gdzie ofiarami byli mężczyźni podejrzewani o molestowanie swoich córek. Zabójca mordował ich w brutalny sposób i skórował nożem do patroszenia fok.
Po latach dochodzi do zbrodni, która ma podobny modus operandi. Matthew zaczyna drążyć temat. Jego działania powodują lawinę zdarzeń która dotyka lokalny establishment który stara się wyeliminować dziennikarza. Pomaga mu młoda Grenlandka z więzienną przeszłością do złudzenia przypominająca Lisbeth Salander z sagi "Millenium".

Autorowi, dla którego ta książka jest debiutem, wybaczyłabym brak oryginalności jednak braku logiki i płynności akcji wybaczyć nie jestem w stanie. Wielokrotnie łapałam się na tym iż nie wiem dlaczego niektóre wydarzenia następują po sobie. Tak jakby autor urywał swoją opowieść i w następnym rozdziale przechodził już do dalszej akcji nie siląc się na wyjaśnienia co do niej doprowadziło. Bardzo mi to przeszkadzało i ostatecznie zaważyło na niskiej ocenie tej książki.

"Dziewczynę bez skóry" ratuje tylko lokalny koloryt bo tak naprawdę to Grenlandia: jej krajobrazy, zwyczaje, mieszkańcy są jedynym plusem tej lektury. Nie polecam.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna bez skóry
Dziewczyna bez skóry
Mads Peder Nordbo
6.4/10
Cykl: Dziennikarz śledczy Matthew Cave, tom 1

Mrożący krew w żyłach kryminał z Grenlandii Bestialskie zabójstwo, samotny dziennikarz szukający prawdy, tajemnice z przeszłości Do Nuuk nie prowadziły żadne drogi. Miasto było jedyne w swoim r...

Komentarze
@Asamitt
@Asamitt · ponad 3 lata temu
Eh, chyba już jestem za stara na krwawe jatki:/
Dziewczyna bez skóry
Dziewczyna bez skóry
Mads Peder Nordbo
6.4/10
Cykl: Dziennikarz śledczy Matthew Cave, tom 1
Mrożący krew w żyłach kryminał z Grenlandii Bestialskie zabójstwo, samotny dziennikarz szukający prawdy, tajemnice z przeszłości Do Nuuk nie prowadziły żadne drogi. Miasto było jedyne w swoim r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nie miał odwagi się poruszyć. Ból był zbyt silny, każdy ruch wywoływał przeszywające rwanie, ciągnące się od dziur po gwoździach w jego dłoniach, wzdłuż ramion, aż do jakiegoś miejsca w głębi za ocz...

@anetakul92 @anetakul92

Pozostałe recenzje @Jezynka

Obserwatorium
Obserwatiorum

Nie jestem specjalną miłośniczką gór. Moim największym osiągnięciem jest doczłapanie się Śnieżkę ze szkolną wycieczką, co utwierdziło mnie w przekonaniu iż nie jest to r...

Recenzja książki Obserwatorium
Krew z krwi
Krew z krwi

Kiedy byłam w ciąży to się bałam: porodu, tego jak dziecko wywróci mój poukładany świat do góry nogami, jak wpłynie na relacje drugą połową. Gdy urodziłam syna strach ni...

Recenzja książki Krew z krwi

Nowe recenzje

Miłość mojego (nie)życia
Urocza, ciepła i nietypowa komedia romantyczna ...
@burgundowez...:

„Miłość mojego (nie)życia” to pełna humoru, a jednocześnie poruszająca historia o drugich szansach, której akcja zaczyn...

Recenzja książki Miłość mojego (nie)życia
Dzieci mroku
Dzieci mroku - początek rewelacyjnej serii
@klaudiaciep...:

Dzień dobry, moje kochane Moliki w ten słoneczny, październikowy dzień 🤎 Po przeczytaniu książki „Dzieci mroku” mam o...

Recenzja książki Dzieci mroku
Efekt Grahama
Następne pokolenie BriarU
@Mirka:

@Obrazek "Ty upadasz, ja cię podnoszę. Zawsze." Biorąc jakąkolwiek książkę autorstwa Elle Kennedy wiem, że się...

Recenzja książki Efekt Grahama
© 2007 - 2024 nakanapie.pl