Krótsze ramię trójkąta. Elka recenzja

Krótsze ramię trójkąta Elka. Part1.

Autor: @nowika1 ·3 minuty
2023-06-22
Skomentuj
2 Polubienia
Najnowsza książka Ady Jonshon to powieść o międzyludzkich relacjach, i to one są tu najistotniejsze.
Jak głosił Georg Simmel "Specyficzną dla człowieka formą bytu jest istnienie z innymi i dla innych". Ada Johanson w wyjątkowy sposób potrafi uchwycić i opisać te bliższe i dalsze kontakty między ludźmi.
W tej historii z pozoru wydają się łatwe i w miarę poukładane, ale nic bardziej mylnego, bo w ludzkie interakcje wpisane są zakręty, zachwiania i niedopowiedzenia.
Obok relacji istotne są też uczucia i emocje, gdyż w większości przypadków nie mają dla nas neutralnego wydźwięku - są pozytywne lub negatywne.

Autorka zaprasza nasz w progi rodziny Elki, jej przyjaciół i znajomych.
Życie Emanueli 😉, zwanej przez wszystkich Elką wydaje się z grubsza stabilne. Fajny mąż, Dominik, dwoje dzieciaków w wieku szkolnym, mama, która jest jak przyjaciółka, ojciec, który trochę narozrabiał, ale też nie znikną całkowicie z życia córki, grono znajomych i przyjaciół.
Problemy mniejsze i większe, które zawsze jakoś da się rozwiązać. Ot, samo życie.
Jednak wkrótce wydarzy się coś, co postawi na nogi całą rodzinę.
Elka zawsze była w dobrych relacjach ze swoją mamą, Leną.
Lena odnalazła swoją miłość w angielskim
Cambridge, ale kontakt między kobietami pozostał regularny.
Pewnego dnia Elka czuję, że traci z nią kontakt. Lena przestaje odzywać się do córki, ukrywa się.
Sytuacja wydaje się dziwna i niepokojąca. Rozwiązanie przynosi wieści, które spadną na rodzinę jak grom z jasnego nieba.
To będzie próba dla każdego, która zweryfikuje relacje między członkami rodziny.

Ada Johanson serwuje kalejdoskop emocji i uczuć, wielobarwny, wieloraki, wielowarstwowy.
Autorka ma ten wyjątkowy dar, że życiowe perypetie opisuje w niesamowity, nieprzytłaczający, lekki sposób, z wrażliwością i empatią. Nawet bolesne przeżycia związane z terminalną chorobą, opisuje tak, że nie brak tu ciepłych chwil, niosących nadzieję, ukojenie i pojednanie.

Przyznam, że niektóre relacje trudno było mi zrozumieć.Odrzucenie bliskiej osoby, z myślą, że nie chcemy jej przytłaczać swoim problemem zasmuciło mnie ogromnie. A gdzie prawo do własnego wyboru?
Inne interakcje między bohaterami wywołały uśmiech i ciepło na sercu. A jeszcze inne setnie mnie rozbawiły.

Wydarzenia opisane na kartach powieści wywołały we mnie przemyślenia i refleksje.
Jak trudne czasami bywają relacje między ludźmi, szczególnie te z bliskimi, jak lubią się komplikować i mącić czyste wody.
Jakim ogromnym darem jest możliwość pożegnania się i spędzenia czasu z bliską osobą. Czasu, który został nam ograniczony.

W powieści, oczywiście pojawia się wątek angielski, jak mogłobybyć inaczej, kiedy autorka na stałe związana jest z tym krajem.

W życiowych zawiłościach bohaterów nie zabrakło humoru, który w wykonaniu Ady po prostu uwielbiam. A rozkminki damsko- męskie to mistrzostwo świata. I love it😁. Autorka to pogodna osoba, pełna pozytywnej energii, i to czuć w jej powieściach, nawet wtedy kiedy porusza trudne tematy.

Z uwagą śledziłam relacje między Elką i Dominikiem. To małżeństwo wydawało mi się stabilne i dojrzałe. Ale coś czuję, że wkrótce mogą pojawić się zgrzyty między nimi. W życiu Elki pojawia się ktoś, kto może wywołać uczuciową burzę.
O tym pewnie przekonamy się w drugiej części powieści, która, mam nadzieję, ukaże się już jesienią🤞.
"Krótsze ramię trójkąta" ze względów wydawniczych zostało podzielone na dwie książki, które stanowią nierozerwalną całość.

Ogromnie polubiłam Elkę i jej rodzinką ze wszystkimi ich cechami, tymi dobrymi i tymi, które czasami mogą nas mierzić. Elka bywa wredna 😅.Cóż, nobody is perfect.
Pokochałam niepodrabialny styl Ady Johanson i sposób, w jaki opowiada swoje historie, a gawędziarka z niej doskonała.

A na zakończenie podsyłam cytat, który rozjaśnia czytelnikowi oryginalny pomysł na tytuł 😉.
"Cały czas pobrzmiewały mi w głowie słowa mojej mamy i babci, które zawsze mówiły, że ludzkie związki często przyjmują kształt trójkątów. Tłumaczyły, że w ułożonym życiu dwojga ludzi zawsze następuje moment, gdy nagle przylepia się do nich ktoś trzeci. Babcia mawiała też, że jeśli w tym trójkącie wywalczysz sobie lub utrzymasz pozycję najdłuższego ramienia, to możesz być spokojna, bo ta figura szybko się rozpadnie. Wielkim przegranym jest natomiast osoba stanowiąca krótsze ramię trójkąta."

Czytajcie. Polecam👍.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-22
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krótsze ramię trójkąta. Elka
Krótsze ramię trójkąta. Elka
Ada Johnson
9.3/10
Cykl: Krótsze ramię trójkąta, tom 1

Niezwykle głęboka, wielowymiarowa więź z matką to jedna z najcenniejszych rzeczy w życiu Elki. Fakt, że córka mieszka w podtoruńskiej wsi, a matka w angielskim mieście uniwersyteckim, nie stanowi żad...

Komentarze
Krótsze ramię trójkąta. Elka
Krótsze ramię trójkąta. Elka
Ada Johnson
9.3/10
Cykl: Krótsze ramię trójkąta, tom 1
Niezwykle głęboka, wielowymiarowa więź z matką to jedna z najcenniejszych rzeczy w życiu Elki. Fakt, że córka mieszka w podtoruńskiej wsi, a matka w angielskim mieście uniwersyteckim, nie stanowi żad...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Krótsze ramię trójkąta, Elka to niesamowicie wciągająca historia. Historia, jaką pisze życie, a przez to tym bardziej realna dla nas. Dlaczego? Ponieważ może się przytrafić każdemu. Elka wraz z męż...

@Monika_2 @Monika_2

„Elka” autorstwa Ady Johnson to pierwszy tom dylogii: Krótsze ramię trójkąta. Była to również moja druga styczność z warsztatem tej autorki, która była równie udana jak pierwsza, a nawet i ociupi...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Pozostałe recenzje @nowika1

Słonimski
Słonimski - heretyk na ambonie.

Pierwsze skojarzenie, jakie nasuwa mi się z Antonim Słonimskim (poetą, felietonistą, satyrykiem, dramatopisarzem, krytykiem), to wiersz "Alarm" opisujący bombardowanie W...

Recenzja książki Słonimski
Czarne owce
Czarne owce.

W listopadowej akcji czytaj pl postanowiłam sięgnąć po powieść autorstwa Nataszy Sochy pod tytułem "Czarne owce. Opowieść o kobietach wiernych sobie." Od dłuższego czasu...

Recenzja książki Czarne owce

Nowe recenzje

Wil Scott wyjęty spod prawa
Nietolerancja ludzi i twarda litera prawa
@tsantsara:

Słońce zalewało żarem rozległe, wyżynne tereny Nowego Meksyku. Choć oglądałem w dzieciństwie z dużym zainteresowaniem ...

Recenzja książki Wil Scott wyjęty spod prawa
Ziemia przeklęta
Z rozdartym sercem, polecam.
@bany.lidia:

Długo zastanawiałam się jak opowiedzieć o tej książce, nie odbierając żadnej esencji ze słów, które w niej padły. Właśc...

Recenzja książki Ziemia przeklęta
Śmierć przewodnika rzecznego
Fenomen słów Richarda Flanagana
@bany.lidia:

Długo zastanawiałam się nad fenomenem słów Richarda Flanagana – australijskiego powieściopisarza pochodzącego z Tasmani...

Recenzja książki Śmierć przewodnika rzecznego
© 2007 - 2025 nakanapie.pl