Windą do nieba recenzja

Może w to nie uwierzycie ale ‘Windą do nieba” to moja pierwsza książka o tematyce świątecznej. No dobra, czytałam jeszcze ‘Opowieść Wigilijną” ale nie o tym teraz będę pisać. Dziś skupie się na dość niezwykłym, bo bardzo krótkim, opowiadaniu, które obdarowuje czytelnika magia świąt.

‘Windą do nieba” to bardzo krótkie opowiadanie, idealne do kawki czy lampki wina. Dosłownie do jednej lampki gdyż książka ma 111 stron i napisana jest dużą czcionką a jak dodamy do tego bardzo lekki styl pisania autorki, to otrzymujemy historię do której przeczytania wystarczy nam godzina. Tutaj naprawdę nie żartuję, godzinka i już po lekturze.

Autorka zafundowała nam króciutką ale za to bardzo ciepłą i cudowną historię, przepełnioną miłością oraz magią świąt. Tutaj może wyjdę troszeczkę na Grincha, czy coś takiego ale minusem dla mnie w niej było to, iż była zbyt przesłodzona. Rozumiem świąteczny klimat, magia i miłość ale co za dużo cukierkowości w opowiedzeniu, to nie zdrowo, przynajmniej ja tak to odczuwam. Zaznaczę również, że ten minus nie wpłyną na moją ocenę książki, gdyż jest to moje subiektywne odczucie – ja po prostu nie przepadam za nadmiernie słodkimi opowiadaniami.

Jeśli chodzi o fabułę to jest ona bardzo prosta i powiem Wam, że ta prostota mnie kupiła. Dzięki temu autorka skupia się na tym co chce nam przekazać najważniejszego. Co to jest to, już musicie sami sprawdzić, dodam tylko, że jest to związane z magią świąt. Pomijając ten jeden minus o którym pisałam, to sama historia spodobała mi się. Po jej przeczytaniu nabrałam ochoty aby wybrać się na świąteczne zakupy, no ale na to przyjdzie jeszcze czas.

Historia krótka ale jednocześnie magiczna i dlatego śmiało mogę ją polecić każdemu, kto lubi lekkie, romantyczne, wręcz cukierkowe historie osadzone w klimacie świątecznym. Ta książka, na pewno Was rozczuli i wprowadzi w klimat świąteczny. Ja mimo iż nie lubię zbyt słodkich histori, o czym już wspomniałam, poczułam dzięki niej ten klimat świąteczny. Uważam, że warto poświęcić godzinkę na tą lektóre.