Kraków i okolice recenzja

Weekend majowy, który zresztą już niebawem, to dla mnie wspaniała okazja do podróży, które tak kochamy całą rodziną. Nieco wcześniej trzeba jednak takową wyprawę zaplanować, zastanowić się gdzie i co chcemy zobaczy Znalazłam niedawno bardzo fajną serię przewodników „Skrzat poznaje świat” i ostatecznie w moje ręce trafił jeden z nich tj. „Kraków i okolice”.
To, że Kraków jest bardzo atrakcyjnym miastem dla turystów to oczywiście żadna nowość, ale jak ktoś, kto po raz pierwszy gości w tym pięknym zakątku może się w nim odnaleźć? No cóż, bez dobrego przewodnika to bardzo trudne, na pewno.
Przyznam, że pierwszy raz natknęłam się na tak fajny i niecodzienny przewodnik. Narratorem a zarazem osobą oprowadzającą nas po Krakowie jest tutaj sympatyczny Skrzat. Zabiera on swoich czytelników na 10 spacerów, podczas których poznamy najpiękniejsze zakątki Krakowa oraz jego okolicznych miejscowości. Każda z tras spacerowych jest odpowiednio zaplanowana, nie wędrujemy z jednego zakątka miasta w drugi, zwiedzamy je w sposób zorganizowany tak by nie przeszła nam koło nosa żadna warta uwagi atrakcja. Przy każdym ze spacerów znalazłam mapkę miejsc, w które zabiera nas Skrzat no i oczywiście masę faktów, ciekawostek zarówno współczesnych jak i historycznych. Dowiadujemy się jak powstał dany obiekt, budowla, czemu służyła kiedyś, co dzieje się z nią obecnie i jakie legendy krążą wokół niej. Atrakcją dla dzieci są w tym miejscu też liczne rymowane zagadki, którymi Skrzat wzbudza ciekawość w maluchach zachęcając do odkrywania coraz to nowszych faktów.
Książka jest jak widać prawdziwą skarbnicą wiedzy o Krakowie a przy okazji czytelnik ma możliwość poznania takich miejsc jak Czerna, Mogiła, Łagiewniki, Wieliczka, Niepołomice, Bochnia czy Ojców. Ponadto ku uciesze najmłodszych, lektura jest bogata w kolorowe zdjęcia raz ilustracje, a w zestawie znajduje się tez osobna książeczka z krzyżówkami, które oczywiście nawiązują do przewodnika. zaplanowanie wyprawy. Mimo iż skierowana jest raczej do młodszych czytelników, nie widzę przeciwwskazań by nie mogli z niej z powodzeniem i satysfakcją korzystać ci nieco starsi.