Alaska. Przystanek na krańcu świata recenzja

„kraina czterech pór roku zimy, czerwca, lipca i sierpnia”

Autor: @ela_r22 ·1 minuta
2021-11-19
Skomentuj
18 Polubień
Moją drugą pasją zaraz po czytaniu książek, są podróże, nigdy na Alasce nie byłam i biorąc pod uwagę moją niechęć do chłodu i mrozu, raczej się nie wybiorę. Alaska, dla mnie pierwsze skojarzenie to, gorączka złota, serial „Przystanek Alaska”, wysokie góry, śnieg i ogólny mróz.

Damian Hadaś zabiera nas w fascynującą podróż, odległą o tysiące kilometrów. Opowiada nam z wielką pasją, o lasach, jeziorach, wyspach tego czterdziestego dziewiątego stanu USA. Ukazuję zalety, jak i wady tej krainy skrajne temperatury, lodowce, niedźwiedzie, psie zaprzęgi. Największe Parki Narodowe, w których zetkniemy się z piękną, ale jakże nieprzewidywalną przyrodą. Dzika Alaska to bogate zasoby surowców naturalnych to tereny obfitujące w wiele zjawisk przyrodniczych. Mamy tu okazję podziwiać zjawisko światła, fenomen zorzy polarne, ale są tu też tereny sejsmiczne, czynne wulkany powodujące trzęsienia ziemi no i niszczące ocieplenie klimatu.

„Alaska. Przystanek na krańcu świata” fascynujący zbiór informacji o mieszkańcach tego największego stanu, fakty z życia rdzennych mieszkańców przeplatane z historią osadnictwa i ich tradycjami, fauna i flora tego odległego i mało znanego kawałka ziemi.
Damian Hadaś, inżynier środowiska, jest Polakiem, pochodzi z Wałbrzycha, jednak Alaskę nazywa swoim domem. Tu autor żartuje sobie, że Alaska to „kraina czterech pór roku zimy, czerwca, lipca i sierpnia”

Pan Hadaś to artysta, który maluje słowem, a wszystko czyni to w taki sposób, że nawet najwięksi sceptycy jak ja, ulegną urokowi tej śnieżnej nieznanej krainy. Bo nie jest to zwykły przewodnik, przekazujący suche fakty, jest to piękna opowieść człowieka, który zakochał się w tej mroźnej kranie, dzięki swojej żonie Elizabeth wychowanej na Alasce.
Ładnie wydana książka, twarda oprawa, przyjemny styl, mnóstwo wspaniałych zdjęć, dzięki którym możemy w naszej wyobraźni przenieść się w miejsce odległe i nieznane. Polecam.
Za możliwość wybrania się w podróż czytelniczą na Alaskę, dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-19
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Alaska. Przystanek na krańcu świata
Alaska. Przystanek na krańcu świata
Damian Hadaś
8.2/10
Seria: Seria Podróżnicza Wydawnictwa Poznańskiego

• Czy na Alasce płaci się mieszkańcom za życie? • Kto, jak i dlaczego wciąż poluje tam na wieloryby? • Co zrobić, gdy stanie się oko w oko z łosiem? Witajcie na Alasce! – największym i najrzadziej z...

Komentarze
Alaska. Przystanek na krańcu świata
Alaska. Przystanek na krańcu świata
Damian Hadaś
8.2/10
Seria: Seria Podróżnicza Wydawnictwa Poznańskiego
• Czy na Alasce płaci się mieszkańcom za życie? • Kto, jak i dlaczego wciąż poluje tam na wieloryby? • Co zrobić, gdy stanie się oko w oko z łosiem? Witajcie na Alasce! – największym i najrzadziej z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie poznawać nowe miejsca? Dowiadywać się o nich niecodziennych rzeczy? Jeżeli tak to seria podróżnicza od Wydawnictwa Poznańskiego jest dla was. Damian Hadaś od kilku lat mieszkający na Alasce w...

@Anmar @Anmar

Czterdziestostopniowe mrozy, erupcje wulkanów kilka razy do roku i trzęsienia ziemi, które stają się codziennością. Trzy miesiące lata i dziewięć zimy. Ale też piękno dzikiej przyrody, której spokoj...

@mewaczyta @mewaczyta

Pozostałe recenzje @ela_r22

Bal na statku. Wenecja
Bal na statku. Wenecja

Podróż statkiem Wenecja rozpoczyna się w Barcelonie, a kończy w Nowym Yorku. Jakub, wraz z przyjacielem Leonidem wspólnie z innymi artystami umilają czas gościom, pop...

Recenzja książki Bal na statku. Wenecja
Zaniedbany ogród
Zaniedbany ogród

Czytasz czasem historie o miłości z wątkiem romantycznym? Miłość w świecie literatury to niepowtarzalna podróż, a każdy autor ma własną wizję tego niezwykłego uczu...

Recenzja książki Zaniedbany ogród

Nowe recenzje

Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
Doktor Jekyll i pan Hyde
Doktor Jekyll i pan Hyde
@Natalia_Swi...:

Lektura powieści Roberta Louisa Stevensona musiała czekać na swoją kolej dłuższy czas, co przyznaję ze smutkiem i pewny...

Recenzja książki Doktor Jekyll i pan Hyde
© 2007 - 2024 nakanapie.pl