Koszmar Alicji w Krainie Czarów recenzja

Alicja nie pamięta swojej pierwszej wizyty w Krainie Czarów, gdy Królik prosi ją o pomoc w uratowaniu tego miejsca. Jej ciekawość zwycięża, a jak wiemy to pierwszy stopień do piekła i tak o to, nasza Alicja znana z bajek ponownie trafia do tej krainy, tym razem odmienionej, pełnej mroku, zła i niebezpieczeństw. Tak rozpoczyna się jej koszmar.

"Koszmar Alicji w Krainie Czarów" to gra książkowa, która pochłonie was bez reszty. Można w nią grać na dwa sposoby: z użyciem talii karta, którą możecie zamówić wraz z książką lub zwykłymi kośćmi do gry. Ja wybrałam pierwszą opcję, jakoś bardziej mi pasowała do klimatu całej historii, ale spróbuję też kiedyś z kostką, bo szczerze mówiąc nie udało mi się jeszcze zakończyć rozgrywki sukcesem, ale będę próbować dalej. Naszym zadaniem jest pozbycie się Królowej Kier tak, aby Alicja wyszła z tego bez szwanku. Na samym początku gry nadajemy odpowiednie cechy naszej Alicji, określamy jej zdolności, które zapisujemy na Arkuszu Przygód. Po drodze możemy zbierać przedmioty, które mogą się nam przydać w przyszłości. Spotka nas też wiele przeszkód i walk do stoczenia, ich wynik również zapisujemy w Tabeli Koszmarnych Spotkań. Koniec gry może nastąpić po przegranej walce lub gdy osiągniemy zerowy wskaźnik poczytalności i nasza postać zwariuje. To my podejmujemy decyzję, to my mamy wpływ na zakończenie i to od nas zależy, jak potoczy się dalej ta przygoda. Chociaż fabuła oparta jest na pierwowzorze to zapewniam Was, że będziecie zaskoczeni i nie spodziewacie się jak pokręcona może być ta historia w koszmarnej krainie. Ponadto, książka zawiera cudowne, mroczne ilustracje, które zdobią również talię kart dołączoną do gry.

Troszeczkę przeszkadzało mi umieszczenie kilku paragrafów na jednej stronie przez co przechodzenie pomiędzy nimi i kartkowanie książki było dla mnie nużące, ale rozumiem też że gdyby paragraf miał jedną stronę to w końcowym efekcie cała książka liczyłaby ich tysiąc, jak i nie więcej. Szkoda papieru. Po kilku rozgrywkach przyzwyczaiłam się już do takiego rozłożenia. Gdy wejdą nam w krew wszystkie zasady, gra staje się naprawdę ciekawa, strasznie wciągająca i przyjemnie umilająca czas. Nie chcę zbyt wiele zdradzać, żeby każdy mógł przekonać się na własnej skórze, co kryje w sobie koszmarna odsłona Alicji w Krainie Czarów. Gorąco zachęcam do sięgnięcia po tę grę książkową. Czeka Was dobra zabawa!

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Dziękuję i przepraszam za zwłokę w napisaniu recenzji.