Listy w niebieskich kopertach recenzja

Korespondencja z Aniołem Stróżem

Autor: @Karolka123 ·2 minuty
2012-01-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W dzisiejszych czasach półki w księgarniach są zawalone ksiażkami o aniołach. Najczęściej te stworzenia nachodzą ludzi, ktoś je spotyka, ktoś zmienia się w anioła. Ale czy znajdzie się tam ksiażka o własnym Aniele Stróżu? Tego chyba jeszcze nie było. Zwłaszcza w formie listów.

„Miłość szczera, nawet jeśli odchodzi, zawsze będzie powracać.”

Książka przedstawia zbiór listów pisanych przez człowieka i jego Anioła. Człowiek najczęściej zadaje pytania albo opisuje sytuację, Anioł tłumaczy, wyjaśnia i wskazuje prawidłowość. Poruszane są tematy drogi życiowej, przemijania, zazdrości, miłości, przyjaźni... Pojawiają się też relacje z nad morza, z pociągu, kina. Jest mowa o ludzkiej śmierci, a także o wadach człowieka. Tematów jest wiele, a każdy omówiony krócej lub dłużej, ale każdy jest wyjątkowy.

Powieść jest napisana niezwykle efektownie, zaskoczył mnie pomysł autora, lecz w pozytywnym znaczeniu. Książka jest przede wszystkim bardzo dobrze opracowana, więc wygodnie i miło się ją czyta. Nie ma tu dialogów, szybkiej akcji ani skomplikowanej fabuły, a jednak lektura urzeka swoim niepowtarzalnym urokiem i stylem.

„Zwykłe drzewo czasami jest bliższe człowiekowi niż drugi człowiek”

Każdy list jest opatrzony tytułem, który pozwala wygodnie poruszać się między stronami. Mimo, że każdy list w sumie opowiada o całkiem różnych sprawach, tę książkę watro czytać po kolei, strona za stroną. Autor swoje myśli ustawił w sposób, by było miejsce na refleksje, krótki żart, a potem na chwilę zastanowienia.

W książce jest dużo humoru. Anioł jak i Człowiek wyśmiewają dzisiejszy świat, jego funkcjonowanie. Przy czytaniu często się uśmiechałam,a nawet śmiałam w głos. Oprócz tego można tu znaleźć wiele ciepła i emanującej dobroci. Lektura dostarcza niezapomnianych wzruszeń i całkowicie zmienia sposób patrzenia na świat.

„Bo czasem miłość trzeba pożegnać, nigdy nie przestając kochać.”

Nie każdy jest wierzący, rozumiem to,a "Listy..." to raczej religijna książka, nie tylko dla katolików ale i prawosławnych czy zielonoświątkowców. Agnostycy też znajdą tu coś dla siebie, ponieważ nie ma tu gadania o niczym ani wygłaszania kazań. Jest to swoista forma przekazania wartościowych drogowskazów i wskazówek jak żyć w świecie wiecznej gonitwy i biegu. Ateiści, mimo przystępnego i lekkiego języka, mogą się nudzić albo nie zrozumieć sensu, więc lepiej niech odpuszczą to sobie.

Tego typu książki na polskim rynku jeszcze chyba nie było, stąd też myślę, że warto się z nią zapoznać. Nie przypominam sobie, żeby ktoś kiedyś tak trafnie i z sensem pisał dla młodych ludzi w tak niezwykły sposób. To co zawarte jest w tych 49 listach pokazuje nowy - stary świat oryginalnie i ze stylem.

Książkę polecam. Może rzeczywiści nie wszystkim się spodoba, ale wielu znajdzie tu coś dla siebie. Przeczytanie jej nie zajmuje dużo czasu, a w niezapomniany i wzruszający sposób pokazuje życie od całkiem innej strony. Ja z lektury jestem zadowolona, nawet bardzo i myślę, że wielu z was przypadnie do gustu.

Polecam!

[papierowyazyl.blogspot.com]
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Listy w niebieskich kopertach
Grzegorz Sokołowski
9/10

Książka, której bohaterami są Człowiek i Anioł. Lektura skłaniająca do refleksji, podsuwająca poważne pytania egzystencjalne, promująca uniwersalne wartości. Dla przyjaciół Aniołów i dla wątpiących w ...

Komentarze
Listy w niebieskich kopertach
Grzegorz Sokołowski
9/10
Książka, której bohaterami są Człowiek i Anioł. Lektura skłaniająca do refleksji, podsuwająca poważne pytania egzystencjalne, promująca uniwersalne wartości. Dla przyjaciół Aniołów i dla wątpiących w ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ostatnio anioły są fenomenem literatury młodzieżowej. W większości książkowych przypadków są one w ciele pięknych i inteligentnych nastolatków. Oczywiście z biegiem kartek zakochują się w zwykłym śmi...

@Floss @Floss

Gdy weszłam na stronę wydawnictwa Esprit z zamiarem upolowania jakiegoś ciekawego kąska od razu w oko wpadły mi „Listy…”. Pierw zauważyłam okładkę, potem spojrzałam na opis i pomyślałam „Tak, to może ...

@Bujaczek @Bujaczek

Pozostałe recenzje @Karolka123

Drzazga
Genialna książka!

Nikt w życiu nie ma lekko, to wiadome jest wszystkim. Ale nie można zaprzeczyć, że człowiekowi o wiele lżej jest na duszy wtedy, kiedy w tych kłopotach wspiera go ktoś bl...

Recenzja książki Drzazga
I wciąż ją kocham
I wciąż ją kocham

Na książki Nicholasa Sparksa miałam ochotę już od dawna. Wiele osób poleciło mi już jego książki, od wielu usłyszałam słowa uznania dla jego prozy. Kiedy w końcu dostałam...

Recenzja książki I wciąż ją kocham

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl