Jest to 2 część serii pt. " Scheda Gigantów ". Tak się składa, że tę część mogłam objąć patronatem medialnym. I powiem Wam jedno : jestem absolutnie zachwycona !! ;) to był naprawdę strzał w dziesiątkę!! 😉 powiem Wam w tajemnicy, że tę część czytało mi się znacznie lepiej niż 1 🤭 a do tego znacznie szybciej 😁 bo wczoraj zaczęłam, a dziś skończyłam 😅 a to prawie 400 stron 😁 no ale przejdźmy do konkretów.
Poznajemy tutaj dalsze losy króla Jakuba i jego żony, siostry Agnieszki i jej męża Liama, a także Krzysztofa i Wtranżola. Starają się oni powoli odbudować Irlandię, taką jaka była przed wojną z czarownicą Badb. Ludzie świętują jej pokonanie a Fennidzi uczą się żyć w Nowym środowisku poza zaświatami, co bardzo dobrze im wychodzi. Jednak nasi główni bohaterowie, muszą wyruszyć w bardzo niebezpieczną misję. Muszą udać się w zaświaty do Kopca Nimf, aby odzyskać Maczugę Śmierci i wskrzesić króla Dagdę. Jednak nie jest to proste zadanie. Bowiem w Kopcu władzę sprawuje Greine - królowa nimf o cudownej urodzie i ogromnej nienawiści do mężczyzn. Nikt nie potrafi oprzeć się jej wdziękom ani wyjść zwycięsko z tego spotkania. Po drodze do celu, również czeka na nich wiele niespodzianek i niebezpieczeństw. Jak potoczy się ta historia? Czy znowu uda się zwyciężyć dobro nad złem? Czy Greine zostanie pokonana? Czy król Jakub i pozostali mężczyźni zostaną unicestwieni? Jaką rolę w tej historii odegra chomiczek Wtranżol? I co z tym wszystkim ma wspólnego woda 💧💦 ? Odpowiedzi na te wszystkie pytania, poznacie czytając o kolejnych przygodach naszych bohaterów.
Muszę powiedzieć, że naprawdę jestem zachwycona tą częścią. Znacznie bardziej mi się podobała i według mnie jest dużo ciekawsza od jedynki. Nie oznacza to, że jedynka była słaba. Absolutnie nie. Przeciwnie. Jednak tutaj losy bohaterów bardziej do mnie przemawiały, czytałam tę pozycję z dużą ciekawością. Sama siebie zaskoczyłam, bo nie spodziewałam się, że aż tak szybko mi pójdzie. Ciekawa fabuła, krótkie rozdziały, niekiedy ilustracje. Wszystko to stworzyło idealną całość. Podobało mi się też to, że tutaj prym wiodą inni bohaterowie, dzięki czemu ta historia jest jeszcze bardziej zawiła i bardziej ciekawa. Dodatkowo te polskie elementy, o których pisałam w części 1, tutaj również mają swoje odbicie. I to jest również dla mnie absolutnie na plus ;) bo uwierzcie mi, że bardzo rzadko się zdarza aby książki z gatunku fantastyki miały polskie korzenie ;) jedyne do czego mogę się przyczepić to zakończenie. Po prostu, mam niedosyt, że to już koniec! ,😭 bo do niektórych kwestii chętnie poznałabym dalszy ciąg, a tak muszę pozostać w niewiedzy. Nie wiem, czy autor planuje 3 część, ale ja chętnie bym ją widziała 😁 naprawdę świetna książka zarówno dla młodzieży jak i dla osób w ogóle lubiących fantastykę. Bardzo dziękuję Wydawnictwo Alegoria i autorowi, za to, że mogłam objąć tę pozycję swoim patronatem medialnym. Szczerze Wam polecam i przyznaję ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów!!!