Owoce zatrutego drzewa. Tom 2 recenzja

Kontynuacja warta uwagi

Autor: @Mirka ·3 minuty
2022-07-06
Skomentuj
9 Polubień


„Nie ma lepszego nauczyciela niż życie, nawet, jeżeli daje ono gorzkie lekcje.”

Część pierwsza „Owoce zatrutego drzewa” zakończyła się w momencie, gdy Kinga postanowiła zmienić swoje życie i wyjechała do Krakowa, gdzie zaczyna stawiać pierwsze kroki ku samodzielności. Łącznikiem z minionymi latami jest kuzyn Zbyszek, który dowiedziawszy się o jej przeprowadzce, pisze do niej list. Jego treść, a także odpowiedź Kingi poznajemy na początku książki. Tym ciekawym zabiegiem autorka przybliża nam w skrócie wcześniejsze wydarzenia, wprowadzając nas w dalszy bieg tej historii.

Kinga zaczyna pracę u ojca Amelii, Wincentego Gajewskiego w jego sklepie, jako pomoc w buchalteryjnych sprawach. Nadal są to czasy, w których kobiecie trudno się usamodzielnić, a wszelkie odstępstwa od obowiązujących norm są niemile widziane i odpowiednio krytykowane przez społeczeństwo. Mimo to Kinga konsekwentnie stara się ułożyć sobie życie w nowych warunkach.

Fabuła drugiej części osadzona została w atmosferze artystycznego Krakowa na przełomie XIX i XX wieku. Zaczynamy ją poznawać w 1899 roku, a kończymy tę część w 1907 roku. Życie w tym pięknym mieście stawia przed główną bohaterką nowe wyzwania, pokazując zupełnie inny świat, niż ten, z którym stykała się do tej pory. Nie jest jej łatwo, gdyż samotna kobieta narażona jest na plotki i pomówienia, ale Kinga doskonale z tym sobie radzi. Jej postać ewoluuje, charakter się umacnia, a ona sama staje się bardziej odważna i pewna siebie. Dzięki ciotce Amelii dowiaduje się coraz więcej szczegółów o swojej matce i rodzinnych tajemnicach.

Poza wątkiem związanym z Kingą obserwujemy też to, co dzieje się w domu Burgiewiczów oraz Klementyny i Aleksandra Jankiewiczów. Klementyna zbiera żniwo swego postępowania według nauk swej matki, natomiast ciotka Maria staje się coraz bardziej zgorzkniałą, nieprzejednaną w swoich osądach kobietą, której wtóruje wierna służąca pani Tomaszowa. One razem reprezentują świat i poglądy, które dla kobiet są ograniczające i umniejszające ich rolę w społecznym życiu.

Druga część utrzymana jest w podobnym klimacie, jak jej poprzedniczka i razem stanowią spójną całość. Pani Janiszewska porusza w swej powieści wiele spraw obyczajowych, ale też kreśli tło historyczne, fakty wzięte z naszych dziejów i doskonale potrafi odtworzyć klimat minionych wieków. Sprawia, że bez problemów wnikamy w umysły bohaterów i razem z nimi przeżywamy ich rozterki, ale też możemy się poczuć tak, jakbyśmy naprawdę spacerowali krakowskimi uliczkami, spotykając ludzi, którzy tworzyli wówczas specyficzną atmosferę miasta. Zwraca uwagę na relacje damsko-męskie i postrzeganie kobiety w tym kontekście.

„Człowiek nie jest stworzony do samotności.
Potrzebuje kogoś, z kim mógłby dzielić życie.”

W obu częściach autorka stosuje podobny styl opowiadania, który snuje się spokojnie, niemal nostalgicznie, celebruje każdą scenę, rozciągając ją i mieszając z wtrąconymi wątkami dotyczącymi danej kwestii. Często w bieżącą sytuację lub rozmowę wplecione są sceny przybliżające jakieś zdarzenie lub osobę, albo ukazujące myśli w danym momencie, co sprawia, że traci się ciągłość jakieś sceny. Mimo to fabuła tej części jest bardziej dynamiczna, więcej się w niej dzieje, między innymi dlatego, że stopniowo poznajemy tajemnice skrywane przed Kingą przez rodzinę, ale też pojawiają się wątki romansowe. To opowieść o próbach odnalezienia własnej drogi, walce o siebie i niezależność w świecie, w którym kobiety mają wyznaczone określone role i wszelkie odstępstwa spotykają się z napiętnowaniem i krytyką. Na szczęście można dostrzec zbliżające się zmiany obyczajowe, ale też do głosu, niestety, dochodzą nastroje zapowiadające niespokojny czas.

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Zaczytani

https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2022/07/1125-owoce-zatrutego-drzewa-tom-ii.html

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-29
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Owoce zatrutego drzewa. Tom 2
Owoce zatrutego drzewa. Tom 2
Agnieszka Janiszewska
7.5/10

Czy zakazana miłość może wydać zdrowe owoce? Fin de siècle i krakowska bohema roztaczają wokół siebie tajemniczy urok, któremu trudno się oprzeć, szczególnie gdy jest się młodą kobietą wychowaną w t...

Komentarze
Owoce zatrutego drzewa. Tom 2
Owoce zatrutego drzewa. Tom 2
Agnieszka Janiszewska
7.5/10
Czy zakazana miłość może wydać zdrowe owoce? Fin de siècle i krakowska bohema roztaczają wokół siebie tajemniczy urok, któremu trudno się oprzeć, szczególnie gdy jest się młodą kobietą wychowaną w t...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Nie ma lepszego nauczyciela niż życie, nawet jeśli daje ono gorzkie lekcje.” (str.93) Jest to druga część sagi, dalsze losy Kingi i jej bliskich. Dzięki pomocy cioci z Krakowa Kinga znajduje zat...

@asach1 @asach1

Kiedy skończyłam tom pierwszy Owoców zatrutego drzewa, czułam się okrutnie wciągnięta w historię Kingi i nie mogłam doczekać się momentu, gdy już będę mogła sięgnąć po kontynuację. Traf chciał, że do...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @Mirka

25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w sytuacji, gdy są one tuż przed świętami, i niemal...

Recenzja książki 25 grudnia
Generał zemsty
„Generał na strychu zabija po cichu."

@Obrazek Jeżeli ktoś czytał książkę „Lisica” i „Dziewczyna z Konstancina” to z pewnością postać Hanki Lubochowskiej nie będzie mu obce, bo jej historię można przeczyta...

Recenzja książki Generał zemsty

Nowe recenzje

Aced. Wymarzony
Men love men
@kawka.zmlekiem:

Witajcie moliki. Znacie te autorki??Ja odkryłam ich pióro całkiem niedawno i jestem totalnie wkręcona. 🩷Ace jest...

Recenzja książki Aced. Wymarzony
Wioska małych cudów
Kiedy sypie śnieg dzieją się cuda
@emol:

A gdyby tak w grudniu zamiast przejmować się mnóstwem przedświątecznych spraw spakować ciepłe rzeczy do walizki i pojec...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
Świąteczne wyzwania.
@maciejek7:

Już za kilka dni jedne z najbardziej rodzinnych świąt. Święta Bożego Narodzenia niemal wszystkim kojarzą się z radością...

Recenzja książki Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
© 2007 - 2024 nakanapie.pl