Diabelna prawda recenzja

Błażej, targany wyrzutami sumienia, wraca do Polski, by odkupić swoje winy. Stawia na prawdę i wierzy, że ta go wyzwoli. Zbiera kawałki swojego serca, które rozrzucone są gdzieś po świecie. Czy uda mu się zdobyć to, co sobie założył? Czy jego miłość wystarczy, by uzyskać wybaczenie kobiety, którą tak bardzo skrzywdził?
.
Za egzemplarz dziękuję @wydawnictwomuza oraz @pkfarion i możliwość jej przeczytania. Jest to drugi tom i tutaj poznajemy dalsze losy Błażeja i Sary. Jest tu spokojniej niż w poprzedniej części, nie dzieje się nic aż takiego, żeby emocje brały górę. Akcja zbytnio też nie powala, nie ma tu żadnych strzelanin i krwi, spokojny klimat jest utrzymany przez całą książkę. Lecz muszę przyznać, że jest o wiele lepiej napisana niż poprzednia. Nie ma tu w końcu tekstu „piękna”, który irytował mnie wcześniej. Pojawia się owszem ale już nie tak często jak w poprzedniej książce. Tutaj autorka skupiła się na emocjach, bo jest ich od groma. Nie mówię, że mnie chwyciło za serce, ale niektóre sceny przyprawiały o smutek. Obawiałam się trochę tego tomu, ponieważ pierwsza była totalną klapą i bałam się, że ta również taka będzie lecz nic mylnego. Tym razem główni bohaterowie muszą zmierzyć się z przeszłością, która do nich wróciła w nieodpowiednim momencie. Wiadomo, że chcieliby o niej zapomnieć, lecz niestety muszą zmierzyć jej czoła i podjąć przeróżne decyzje, które po pierwsze nie będą łatwe a po drugie będą wywoływać, łzy, gniew czy inne emocje. Widać, że warsztat autorki tutaj jest nieco lepszy i powiem szczerze, że nawet przyjemniej mi się czytało, niż wcześniej. Wciągnęło mnie bardziej od momentu kiedy wszystkie tajemnice zaczęły wychodzić na jaw. Wtedy to już leciałam kartka za kartką bez przerwy, bo musiałam wiedzieć co będzie dalej i jak to się skończy. Jak wiadomo jak zaczynam serie, to czytam je do końca. Po pierwszym tomie nie byłam przekonana, czy wziąć drugi tom do ręki, lecz stwierdziłam, że pójdę za ciosem. Tutaj z kolei podobało mi się lecz, no czegoś mi zabrakło. Zakończenie, owszem znowu pozostawiło mi nie dosyt i sprawiło, że z ciekawości sięgnę po trzeci tom, by w końcu zobaczyć jak będzie miało to finał. Czy polecam? To już zależy od was, bo jedni będą tą serię kochać a drudzy. No nie ukrywam te książki są specyficzne i na swój pokręcony sposób wciągają w czytanie, ale to ty musisz ocenić czy ci się podoba czy nie.