Kontener recenzja

Kontener - Recenzja

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2022-05-13
1 komentarz
5 Polubień
Czy są tutaj z nami fani skandynawskich kryminałów?


Ja je wprost uwielbiam, dlatego też z miłą chęcią zgłosiłam się do recenzji jednej z nowości od Wydawnictwa Czarna Owca.

„Kontener” autorstwa A.M.Ollikainen, stanowi pierwszy tom fińskiej serii kryminalnej, która zapowiada się bardzo obiecująco! Jeszcze nigdy nie czytałam powieści, które wyszły spod pióra fińskich autorów - po tej lekturze muszę ten błąd szybko nadrobić. „Kontener” to wciągająca oraz pełna mrocznych intryg historia.

W Helsinkach odnaleziono kontener ze zwłokami czarnoskórej kobiety. Ofiara została zabita poprzez utonięcie w zamkniętym pomieszczeniu, do którego ktoś celowo nadusił wody. Posesja, na której go odkryto, należy do jednego z najbardziej znanych i wpływowych biznesmanów w kraju. Kiedy komisarz policji - Paula Pihaja rozpoczyna śledztwo, ślady prowadzą do jego rodziny, ujawniając wieloletnie podejrzane przedsięwzięcia biznesowe w Namibii...

Nie wiem jak Wy, ale do momentu przeczytania tej książki, uważałam Finlandię oraz jej obywateli za spokojnych i bezproblemowych. Jednak po tej lekturze chyba nigdy nie odwiedzę tego kraju!

Autorzy mieli genialny pomysł na tak zawiłą intrygę. Wciągnęłam się w tę historię już od pierwszej strony. (Może odrobinkę przerosła mnie wielowątkowość fabuły, jednak po krótkiej chwili dość szybko do niej przywykłam.)

W połowie historii jednak na chwilę straciłam zainteresowanie losami naszych bohaterów. Chyba potrzebowałam krótkiej przerwy na rozprostowanie nóg, po której znów wróciłam do czytania i wciągnęłam się na nowo. Jeśli zastanawiacie się, czy w „Kontenerze” jest duża ilość akcji, to mogę Wam powiedzieć, że jest jej aż nadto, co uważam za dużą zaletę tego dzieła.

Wątek z adopcją też był niczego sobie. Bardzo się cieszę, że autorzy poruszyli tak poważny oraz trudny temat w swojej powieści. Ten wątek zupełnie zmienił moje przypuszczenia co do zakończenia tej historii, ale...

No właśnie jest jedno „ale”. Do tej pory nie potrafię uwierzyć jakim cudem dałam się tak zagonić w pułapkę! Po raz pierwszy od dłuższego czasu, łykałam mylne tropy autorów jak pelikan, przez co kilka minut po skończeniu tej książki nie potrafiłam dojść do siebie.

I na koniec tradycyjne pytanie: czy książkę polecam? „Kontener” jest bardzo dobrym kryminałem, do którego pewnie sięgnę nie raz. Takiego zakończenia kompletnie się nie spodziewałam, więc jeśli lubicie powieści z dużym zwrotem akcji na samym końcu to szybciutko sięgajcie po te powieść!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-10
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kontener
Kontener
"A.M. Ollikainen"
6.2/10
Cykl: Paula Pihlaja, tom 1
Seria: Czarna Seria

Pierwsza odsłona wciągającej fińskiej serii kryminalnej! W Helsinkach zostaje odnaleziony kontener ze zwłokami. Posesja, na której go odkryto, należy do jednego z najbardziej znanych biznesmenów w...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Moje ostatnie spotkania z fińskim kryminałem są mało porywające, ale dla zasady spróbuję. ;-)
× 1
Kontener
Kontener
"A.M. Ollikainen"
6.2/10
Cykl: Paula Pihlaja, tom 1
Seria: Czarna Seria
Pierwsza odsłona wciągającej fińskiej serii kryminalnej! W Helsinkach zostaje odnaleziony kontener ze zwłokami. Posesja, na której go odkryto, należy do jednego z najbardziej znanych biznesmenów w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kontener to mroczny początek fińskiej serii. Skandynawskie kryminały cieszą się dużym uznaniem, zabierając nas do świata zbrodni i seryjnych morderców. Jednak stosunkowo rzadko autorzy zabierają nas ...

@zkotemczytane @zkotemczytane

Kryminał fińskiej pary autorów zaczyna się intrygująco, oto w pierwszej scenie mamy błąkającego się po mieście kompletnie pijanego mężczyznę w drogim garniturze, to jego kolejny dzień ciągu alkoholow...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Stasiek, jeszcze chwilkę
Stasiek, jeszcze chwilkę

Małgorzata Zielaskiewicz w „Stasiek, jeszcze chwilkę” zabiera czytelników w podróż pełną humoru, ciepła i wzruszeń, której główną bohaterką jest nietuzinkowa Henia – sta...

Recenzja książki Stasiek, jeszcze chwilkę
Jego wysokość prezes
"Czasem smutny koniec bywa początkiem czegoś fascynującego..."

Katarzyna Mak w swojej powieści „Jego wysokość prezes” serwuje czytelnikom porywającą mieszankę romansu, intrygi i emocjonalnej przemiany. To historia, która pokazuje, ż...

Recenzja książki Jego wysokość prezes

Nowe recenzje

Bębny nocy. Studium
Piękno w niedoskonałości
@aga.kusi_po...:

Zaczyna się od daty. Jest 12 czerwca 1914 roku, jest i Sarajewo i on, Josip Gubernik, który przyjeżdża do domu dwóch ko...

Recenzja książki Bębny nocy. Studium
Ukochany z piekła rodem
Humorystyczny kryminał
@beatazet:

Alek Rogoziński, znany mistrz humorystycznych kryminałów, w książce Ukochany z piekła rodem ponownie dostarcza swoim cz...

Recenzja książki Ukochany z piekła rodem
Dom
Mroczny thriller
@olamagdalen...:

Książka "Dom" to tajemniczy i makabryczny thriller pełen drastycznych opisów zbrodni, które stają się coraz bardziej br...

Recenzja książki Dom
© 2007 - 2025 nakanapie.pl