Gambit zabójcy recenzja

„Kompromis rzadko jest mniej pożądany niż przemoc”, czyli współczesna Anglia i szpiedzy.

Autor: @withwords_alexx ·1 minuta
2021-07-29
Skomentuj
1 Polubienie
Po Gambit zabójcy sięgnęłam głównie dzięki nawiązaniom do Jacka Reachera i serialu Homeland, oczekując ciekawej powieści sensacyjnej. Opis zwiastował lekturę pełną akcji. Czy w rzeczywistości tak było?

Podczas uroczystości na londyńskim Trafalgar Square zamachowiec zabija jednego z czołowych brytyjskich polityków i rani byłego prezydenta USA, a pocisk snajpera odpowiedzialnego za zapewnienie bezpieczeństwa śmiertelnie godzi agentkę służb specjalnych.
Sprawa wywołuje kryzys polityczny, który grozi upadkiem rządu. Tymczasem agent Joe Dempsey i reporterka CNN Sara Truman niezależnie od siebie odkrywają, że kryje się za nią znacznie więcej, niż się na pozór wydaje – więcej, niż skłonne są przyznać władze, które najwyraźniej mataczą. Zamach wygląda na część spisku, w który uwikłani są prominentni politycy i brytyjskie służby specjalne. Spisku, który może mieć katastrofalne skutki.

Dużo się tutaj dzieje, ale momentami przewracałam oczami na zachowania bohaterów. Nieprawdopodobni są tutaj agenci, którzy chyba są nieśmiertelni. Kilka postrzałów, złamanych kończyn, a oni nadal żyją, co w rzeczywistości skończyłoby się śmiercią. Ale... książki rządzą się swoimi prawami. Sama akcja jest ciekawa i wątki polityczno-szpiegowskie wypadają tutaj świetnie. Tony Kent zna się na rzeczy. Sam autor prywatnie jest adwokatem, który występował w najgłośniejszych w Wielkiej Brytanii procesach karnych, w sprawach o terroryzm, korupcję, zabójstwa i oszustwa. Ma więc wielki dorobek i zna się na tym, o czym pisze.

Sporo tutaj teorii spiskowych i tajemnic, które z każdą kolejną stroną mnożą się. Gambit zabójcy jest debiutem, ale zupełnie tego nie widać. Jednym minusem jest właśnie ta nieśmiertelność bohaterów, cała reszta jest umiejętnie poprowadzona i trzyma w napięciu. Gambit zabójcy to połączenie thrillera szpiegowskiego z fikcją polityczną z dodatkiem wątków obyczajowych. Nie ma czasu na nudę i chwilę wytchnienia.

Gambit zabójcy to powieść, która na pewno przypadnie do gustu fanom filmów sensacyjnych i szpiegowskich oraz książek o podobnej tematyce. Wartka akcja i mnóstwo intryg, zagadek i niewiadomych, politycznych zagrań we współczesnej Anglii. Zamachy, pościgi, zabójstwa, zdrady – każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gambit zabójcy
Gambit zabójcy
Tony Kent
6.6/10

Powieść dla miłośników klasycznych thrillerów spiskowych. Ale także dla fanów Lee Childa czy najnowszych seriali sensacyjnych, jak Homeland. Jeśli Robert Ludlum i John le Carré urodziliby się kilk...

Komentarze
Gambit zabójcy
Gambit zabójcy
Tony Kent
6.6/10
Powieść dla miłośników klasycznych thrillerów spiskowych. Ale także dla fanów Lee Childa czy najnowszych seriali sensacyjnych, jak Homeland. Jeśli Robert Ludlum i John le Carré urodziliby się kilk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gambit zabójcy zaskoczy nie jednego poszukiwacza sensacji i przygód. Oczywiście pozytywnie. Bo czy powieść, w której przemierzamy tropami zabójcy, dla którego nie ma zadań niemożliwych do wykonania, ...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Ślad krwi
„Nie upoi się moim cierpieniem, nie zatraci się w moim strachu. Niczego ode mnie nie dostanie”, czyli thriller według Klaudii Muniak.

Klaudia Muniak ma na swoim koncie już kilkanaście książek. Dla mnie jest to już trzecie spotkanie z twórczością autorki. Do lektury przyciągnął mnie opis, który zwiastow...

Recenzja książki Ślad krwi
Niosący Słońce
„Niektóre prawdy są zbyt jasne, żeby patrzeć na nie na wprost, dlatego owijają je w papier”, czyli drugi tom popularnej Bogobójczyni.

Bogobójczyni, pierwszy tom serii Upadli bogowie była książką, która wielokrotnie przewijała się na bookstagramie. Jej okładka przyciągała wzrok, a sama pozycja była rekl...

Recenzja książki Niosący Słońce

Nowe recenzje

Miejsca, których jeszcze nie znamy
Miejsca, których jeszcze nie znamy
@meryluczyte...:

„Miejsca, których jeszcze nie znamy” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Kasie West. Skusiła mnie okładka i nadal ...

Recenzja książki Miejsca, których jeszcze nie znamy
Mad World
Książka, o której zdecydowanie powinno być głośno!
@Kantorek90:

„Mad World” to książka autorstwa Hannah McBridge, wobec której nie miałam żadnych oczekiwań, jednak szybko przekonałam ...

Recenzja książki Mad World
Coffee on Ice
Coffee on Ice
@historie_bu...:

„Bo przecież pewne rzeczy mogą trwać wiecznie.” Mason sądził, że gorzej być nie może już być, po przegranym sezonie i ...

Recenzja książki Coffee on Ice
© 2007 - 2025 nakanapie.pl