Komiksowa opowieść o historii, wojnie i samolotach, które rozstrzygały dzieje świata... - taka pozycja mogła ukazać się w naszym kraju tylko i wyłącznie nakładem Wydawnictwa Scream Comics. I tak właśnie jest! Oto mam przyjemność opowiedzieć wam o znakomitym komiksie pt. „Warbirds. Stuka - zabójca czołgów”, który zgodnie ze swoim tytułach opowiada o losach, osiągnięciach i bitewnych sukcesach jednego z najbardziej znanych samolotów II wojny światowej.
Rosja, front wschodni, pobliże Leningradu, wrzesień 1941. Trwa kolejna z licznych podniebnych bitew niemieckich Stukasów z rosyjskimi myśliwcami Polikarpowami I-16. Wsławia się w niej zniszczeniem rosyjskiego pancernika wybitny niemiecki pilot Hans-Ulrich Rudl. Ten mający za sobą ponad tysiąc lotów, odznaczony przez samego Hitlera i okrzyknięty legendą pilot podejmuje się kolejnego wielkiego zadania - wykazania, iż Junkers Ju 87 G „Kanonenvogerl” jest najlepszym wojennym samolotem w dziejach lotnictwa. Okazją ku temu stanie się wkrótce udział w licznych walach nad Rosją, Ukrainą, Estonią, Węgrami..., jak i nad konającymi Niemcami...
Pierwszą rzeczą, jaką trzeba podkreślić w przypadku tego komiksowego albumu jest to, że zachwyca on ukazanymi tu scenami podniebnych starć niemieckich pilotów z rosyjskimi i alianckimi maszynami. Owszem - losy Hansa-Ulricha Rudla, polityczna otoczka i historyczne fakty są tu ważne, ale największe emocje budzi walka w przestworzach, która została ukazana tu w iście filmowy sposób. To realistyczne i zarazem niezwykle widowiskowe kadry, ukazujące chaos, piekło i szaleństwo walki w powietrzu, które jednak ma w sobie to niezwykłe piękno, za które wielu ludzi kocha latanie. I można tym samym powiedzieć w kontekście tego komiksu, że daje on jedno z najefektowniejszych spojrzeń na podniebną walkę w całych dziejach komiksowej sztuki. Richard D. Nolane - scenarzysta niniejszego komiksu, oparł swoją opowieść na udanym połączeniu losów Hansa-Ulricha Rudla z rosnącą sławą budzącej postrach wśród sowieckich pilotów i czołgowych załóg maszyny Junkers Ju 87 G, przedstawiając kolejne z powietrznych starć, udane misje niszczenia czołgów i innych obiektów na ziemi, jak i wreszcie niezwykłe wyczyny wyżej wymienionego pilota, który dokonywał w powietrzu najprawdziwszy cudów. I relacja ta prowadzi nas od 1941 roku aż do końca wojny, dając pełny obraz sytuacji na froncie, politycznych układów, jak i codzienności życia pilota wojskowego samolotu. To akcja, przygoda i rozmach, ale w połączeniu z rzetelnie podaną, historyczną wiedzą.
Aleksandar Sotirovski i Vladimir Davidenko - tych dwoje artystów stworzyło zaś ilustracyjną postać tego komiksu, dając nam niezwykle widowiskowe, pociągnięte wprawną, malowniczą, ale też i tam gdzie potrzeba odpowiednio surową kreską, wspaniałe rysunki. Oczywiście największe wrażenie wywierają na nas kadry ukazujące powietrzne starcia wojennych samolotów, gdzie wszystko dzieje się w bardzo dynamicznym tempie, gdzie każde ujęcie ukazuje nam inne spojrzenie na starcie i gdzie wreszcie każdy detal i każdy szczegół ma ogromne znaczenie. Do tego dochodzą piękne, łagodne, idealnie dobrane kolory, które wydają się być dla tej historii idealnymi. I jest w tych obrazach coś z filmu, co zachwyca i oczarowuje od pierwszego spojrzenia na te ilustracje. Oczywiście - jak to miało miejsce w poprzednich „lotniczych komiksach” od Scream Comics, tak i w tym przypadku znajdziemy tu obok właściwej opowieści moc historycznych danych i faktów, które odnoszą się do szczegółowej, technicznej specyfikacji tytułowego samolotu, ale też i jego udział w II wojnie światowej. To również fakty dotyczące osoby Hansa-Ulricha Rudla - asa przestworzy tamtej wojny. To ważne rzeczy, które z pewnością docenią pasjonaci tematu i miłośnicy historii wojskowości, ale które też dają wiele cennej wiedzy zwykłym miłośnikom dobrego, historycznego komiksu.
To ciekawa, klimatyczna, przejrzyście poprowadzona opowieść o Hansie-Ulrichu Rudlu i jego samolocie, który m.in. dzięki jego niezwykłym lotniczym wyczynom i licznym sukcesom w walce w powietrzu stał się maszyną kultową. Mamy tu barwną fabułę, wartką akcję, wspominane już wielokrotnie piękne ilustracje i wiedzę, z której czerpie się z wielką przyjemnością i nie mniejszą satysfakcją. Oczywiście jest to tytuł dla konkretnego grona odbiorców, ale wiem doskonale o tym, że w naszym kraju nie brakuje sympatyków tego typu zagadnień.
„Warbirds. Stuka - zabójca czołgów” to komiks interesujący, pięknie wydany, potrafiący porwać bez reszty i wzbogacający we wspaniałym stylu „lotniczą” serię od Wydawnictwa Scream Comics. Ze swej strony gorąco polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł – naprawdę warto.
Pierwszy album nowej serii lotniczej Warbirds, poświęconej najsłynniejszym samolotom II wojny światowej. Junkers Ju 87 Stuka niósł spadającą z nieba śmierć — od 1939 roku postrach siały jego przera...
Pierwszy album nowej serii lotniczej Warbirds, poświęconej najsłynniejszym samolotom II wojny światowej. Junkers Ju 87 Stuka niósł spadającą z nieba śmierć — od 1939 roku postrach siały jego przera...
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pozostałe recenzje @Uleczka448
Piękno komiksowej sztuki...
Wielkie dzieło literatury i postać komiksowego artysty w osobie Georgesa Bessa - to wystarczy nam do tego, by być pewnym, że mamy przed sobą epickie, ze wszech miar uda...
Piękna, metafizyczna, intrygująca komiksowa opowieść fantasy
Nakładem Wydawnictwa Scream Comics ukazała się właśnie druga część znakomitej, komiksowej opowieści „Trzecie Oko” - album o tytule „Strażnik zmierzchu”. To właśnie na st...