Dante recenzja

Kolejna świetna część serii

Autor: @justus228 ·2 minuty
2023-06-25
Skomentuj
2 Polubienia
Po ognistej książce jaką był „Giovanni” przyszła kolej na „Dantego”. Cieszę się, że miałam ją już pod ręką, bowiem byłam naprawdę ciekawa, czym tym razem zaskoczy mnie autorka. Tym bardziej, że historia Gio i Kim ogromnie mi się podobała! No i chyba pomimo wszystko zostanie ona moim numerem jeden, co oczywiście nie znaczy, że „Dante” mi się nie podobał. Po prostu bardziej oczarowała mnie postać męska w poprzednim tomie :P

W trzeciej części serii Filthy Marcellos poznajemy historię Dantego, następcy tronu Cosa Nostry, którego życie było zaplanowanie w najdrobniejszych szczegółach już od bardzo dawna. Jego ogromnym marzeniem było przejęcie pałeczki po ojcu i zostanie donem. No i w końcu doczekał się tego zaszczytu, bowiem ojciec chce ustąpić i przekazać mu władzę. Jednakże jest pewien szkopuł. A Anthony w niezwykle oryginalny sposób przekazuje go swojemu synowi, bowiem spłaca jego udziały w firmie i chce aby Dante w końcu się usamodzielnił. I oczywiście chodzi tu o jego ustatkowanie się. Tylko, że Dante nigdy nie chciał mieć żony, jego myśli krążyły tylko i wyłącznie wokół przejęcia władzy po ojcu, dlatego też dopóki u jego boku nie stanie kobieta, jego pozycja będzie niepewna. Gdy podczas załatwiania spraw w klubie Dantemu w oko wpada piękna rudowłosa kobieta siedząca przy barze, nie spodziewa się on, że i ona nie pojawiła się tam bez powodu… w końcu ptaszki ćwierkają, że „aby być szefem, potrzebujesz żonki (…) mam coś, czego ty potrzebujesz, a ty masz coś, czego ja potrzebuję” - te kilka wypowiedzianych przez nią zdań, zbija mężczyznę z pantałyku. Co to za oferta i czy Dante postanowi ją przyjąć?

Uwielbiam romanse mafijne, w których pojawiają się zakazane relacje, aranżowane małżeństwa i różnego rodzaju układy, w których to pożądanie i namiętność wylewa się z nich dosłownie przez całą historię. Dlatego tez tak bardzo podobał mi się „Giovanni”, ale i „Dantego” również czytało mi się z niezwykłą przyjemnością i zainteresowaniem. Autorka stworzyła kolejne dwa fantastyczne charaktery, od których nie sposób było nie czuć chemii. Oboje niezwykle pewni siebie, silni, charakterni i wiedzący czego chcą od życia. To dodatkowo podkręcało atmosferę między nimi. Już ich pierwsze spotkanie i dialogi wywołały na moich rękach ciarki, a na twarzy uśmiech, bowiem czułam, że to będzie kolejna świetna książka, którą czytam. I choć głównych bohaterów połączył wspólny interes, tak relacja między nimi została poprowadzona tak przyjemnie, że miałam wrażenie, iż uzupełniają się oni niczym dwa puzzle :P Bethany - Kris po raz kolejny oprócz silnej męskiej postaci, postać kobiecą stworzyła równie fenomenalnie! Jeśli chodzi o samą fabułę, to im dalej w las tym coraz więcej się dzieje, zdecydowanie się tu nie nudziłam. Wręcz przeciwnie, nie mogłam doczekać się rozwoju kolejnych wydarzeń, no i odkrycia sekretów, które równie mocno mnie intrygowały. Książka bardzo mi się podobała i oczywiście również Wam ją polecam, jeśli lubicie romanse mafijne, w których dużo się dzieje, a postacie nie są mdłe i nijakie, tylko są dwoma mocnymi charakterami, to ta historia z pewnością przypadnie Wam do gustu!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-15
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dante
Dante
"Bethany-Kris"
7.9/10
Cykl: Filthy Marcellos, tom 3

On nie szuka miłości. Ona nie szuka stałego związku. Życie Dantego Marcello, następcy tronu Cosa Nostry, od dawna było zaplanowane w najdrobniejszych szczegółach. Mężczyzna zawsze marzył jedynie o...

Komentarze
Dante
Dante
"Bethany-Kris"
7.9/10
Cykl: Filthy Marcellos, tom 3
On nie szuka miłości. Ona nie szuka stałego związku. Życie Dantego Marcello, następcy tronu Cosa Nostry, od dawna było zaplanowane w najdrobniejszych szczegółach. Mężczyzna zawsze marzył jedynie o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Miłość nie powinna boleć”. Po dwóch naprawdę udanych tomach serii przyszedł czas na trzeci i historię Dantego. Już w pierwszym oraz drugim tomie tliła się we mnie ciekawość tego, jaki okaże się Dan...

@Zakochana_w_Romansach @Zakochana_w_Romansach

„Miłość nie powinna boleć”. W tej części głos dostaje Dante, drugi syn Anthonego Marcello - jednego z najpotężniejszych donów północnoamerykańskiej Cosa Nostry. W poprzednich częściach jawił mi się ...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @justus228

Chce mi się kupę
Książka o kupię - czego to ja już nie przeczytam :P

Książka "Chce mi się kupę" porusza temat, który - o dziwo - jest dla przedszkolaków w pewnym wieku bardzo ciekawym i śmiesznym zagadnieniem. Nie wiem co takiego fasc...

Recenzja książki Chce mi się kupę
Gra na antenie
Jeśli szukacie sensacyjnej historii, to ta z pewnością Wam się spodoba

"Rozmowy ze słuchaczami sprawiały jej przyjemność, pozwalały zapomnieć o tykającym zegarze, którego nie widziała w zminimalizowanym oknie, choć zdawała sobie sprawę z j...

Recenzja książki Gra na antenie

Nowe recenzje

Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
Pan Slaughter
Trzyma poziom!
@czytanie.na...:

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszy...

Recenzja książki Pan Slaughter
© 2007 - 2024 nakanapie.pl