Kogo śmierć nie sięgnie. Tom 1 recenzja

Kogo śmierć nie sięgnie

Autor: @asach1 ·1 minuta
2022-08-28
Skomentuj
10 Polubień
„ Nie da się oddzielić poglądów politycznych od osób, które je głoszą; jeśli ktoś to robi, widać nie traktuje polityki dość poważnie.” (str. 159)

Lektura tej powieści nie przypadła mi do gustu, choć bardzo lubię historię i cieszę się kiedy mogę poszerzyć swoją wiedzę z tego zakresu. Nie trafił do mnie język autorki, brak chronologii, przeskoki z życia jednych bohaterów na drugich, mnogość postaci i nazwisk, trudno to było ogarnąć. Wiem, że są dwie kolejne części, ale podaruję je sobie mimo iż to nie jest w moim zwyczaju.

Wszystkie postaci występujące w powieści są autentyczne, a fabuła odzwierciedla prawdę historyczną poczynając od roku 1763. Francją rządzi król Ludwik XVI z małżonką Marią Antoniną. Przedstawione został obrazy z życia na królewskim dworze i przeciętnych mieszkańców Paryża. Reformy przeprowadzone we Francji, wprowadzanie co rusz nowych podatków pogarszały sytuację majątkową jego mieszkańców i sytuację gospodarczą kraju. Dominowały trzy stany: duchowieństwo, szlachta i plebejusze. Król zgodził się na wspólne obrady tych stanów. Jednak nie doszli do porozumienia.

Ludzie coraz częściej wychodzili na ulicę niezadowoleni z wysokich cen produktów żywnościowych i narastającego bezrobocia. Zaczęły się pozorne egzekucje kukieł. Wznoszono barykady. Później zamieszki przybierają na sile przeradzając się w rewolucję. Plądrowano budynki, sklepy, kościoły, a później Bastylia została zdobyta.

Poznajemy losy trzech głównych bohaterów, począwszy od dzieciństwa prze edukację do dorosłego życia. Studiowali prawo by zasilić rynek paryskich adwokatów. Każdy z nich chciał być kimś wielkim, podziwianym przez innych. Ich miłosne podboje nie zawsze udane.

Ciekawe dzieciństwo miał Georges, którego twarz była „wyrazista” po spotkaniu z bykiem, śladami po ospie i zdarzeniem ze stadem świń. Dostało się też jego płucom po listopadowej kąpieli w rzece. W dorosłym życiu szybko dorobił się nieślubnego dziecka i ogromnych długów.

Maximilien był wychowywane przez dziadków. Był cichy, pracowity, wiódł spokojny żywot. Solidnie przygotowywał się do przydzielonych mu spraw, odnosząc sukcesy. Bał się starości. Uważał, że system w ramach, którego działał jest zły, oparty na fałszu i zakłamaniu.

Camille w dziecięcym wieku zaczął się jąkać. Z czasem wada wymowy się pogłębiała. Był uczuciowy i impulsywny. Adorował matkę, oczywiście nie swoją, a złapany na miłosnych igraszkach oświadczył się córce. Miał zdolność do zarażania otoczenia emocjami. Był wspaniałym mówcą mimo jąkania się.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-28
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kogo śmierć nie sięgnie. Tom 1
2 wydania
Kogo śmierć nie sięgnie. Tom 1
Hilary Mantel, Urszula Gardner
4.5/10
Cykl: Kogo śmierć nie sięgnie, tom 1

Pasjonująca powieść historyczna i dowód niezwykłej siły wyobraźni – opowiada o losach trzech młodych mężczyzn żyjących w Paryżu roku 1789, w przeddzień wybuchu Wielkiej Rewolucji Francuskiej. Georges...

Komentarze
Kogo śmierć nie sięgnie. Tom 1
2 wydania
Kogo śmierć nie sięgnie. Tom 1
Hilary Mantel, Urszula Gardner
4.5/10
Cykl: Kogo śmierć nie sięgnie, tom 1
Pasjonująca powieść historyczna i dowód niezwykłej siły wyobraźni – opowiada o losach trzech młodych mężczyzn żyjących w Paryżu roku 1789, w przeddzień wybuchu Wielkiej Rewolucji Francuskiej. Georges...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Niedawno zmarła pisarka przedstawia w tej książce wydarzenia we Francji dziejące się w latach 80. XVIII wieku, tuż przed wybuchem rewolucji francuskiej i robi to w specjalny sposób, mamy oto opowiedz...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @asach1

Mężczyzna imieniem Ove
Mężczyzna imieniem Ove

„ Człowiek jest tym, kim jest, robi to, co potrafi i tak chyba powinno być dobrze.” (str.45) Uważał Ove Jest to ciepła, pełna humoru i poruszająca historia. Bohaterem...

Recenzja książki Mężczyzna imieniem Ove
Na końcu ulicy
Na końcu ulicy

„ Przeszłość miała nigdy nie obudzić się z letargu.” (str.424) Jest to smutna powieść oparta na prawdziwych wydarzeniach i bogatym materiale źródłowym. Akcja toczy si...

Recenzja książki Na końcu ulicy

Nowe recenzje

Portret mordercy
Niekryminalny kryminał
@Mirka:

@Obrazek „coś, co tak łatwo może rozpaść się na kawałki, nigdy nie jest ani bezpieczną budową, ani taką, dla które...

Recenzja książki Portret mordercy
Operacyjniak
Świetna pozycja dla osób pasjonujących się 🅣🅡🅤🅔...
@g.sekala:

Autor Adrian Ksycki i były policjant Michał Łańko w swoim wspólnym dziele udowadniają, że zawód policjanta jest czymś w...

Recenzja książki Operacyjniak
Morderczy duet
Zbyt papierowe uczucia
@Kantorek90:

Lubię zarówno twórczość Leny M. Bielskiej, jak i Sandry Biel, dlatego, gdy w moje ręce trafił „Morderczy duet”, postano...

Recenzja książki Morderczy duet
© 2007 - 2025 nakanapie.pl