Kochanie, nie okłamuj mnie recenzja

Kochanie, nie okłamuj mnie

Autor: @lubie.to.czytam ·1 minuta
2021-07-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Kochanie, nie okłamuj mnie" jest ścisłą kontynuacją pierwszego tomu "Zakochana w kłamcy". Zaczyna się dokładnie w miejscu, w którym skończyła się poprzednia część. Mel i Rhys pozostają uwikłani w sprawy, o których mają mgliste pojęcie. Wrogowie czają się na każdym kroku i nie pozwalają na najmniejszy błąd. Uczucie rodzące się między bohaterami w poprzedniej części, teraz ma szansę zakwitnąć w pełni. Nie zmienia to jednak faktu, iż wiele osób nie życzy im dobrze, a każde, nawet najmniejsze potknięcie może zostać wykorzystane w celu przejęcia władzy.
Drugi tom "Zakochanej w kłamcy" jest zdecydowanie bardziej klarowny i przejrzysty. Czytelnik dokładniej poznaje bohaterów oraz kierujące nimi motywy. Wyjaśnia się skrywana od lat tajemnica, której częścią, zupełnie nieświadomie, była Mel. Ten wątek delikatnie mnie rozczarował. W pierwszym tomie urósł on do ogromnych rozmiarów, a jego rozwiązanie zapowiadało się bardzo mocno i dynamicznie. Przyznaję, zakończenie było zaskakujące, niemniej czegoś w tym wszystkim zabrakło. Opis na okładce książki zapowiada całość bardzo dramatycznie, jednak tej dramaturgii zabrakło. Książkę czyta się lepiej, bardziej płynnie. Opisywane wydarzenia są bardziej przemyślane i zaplanowane, przez co zmniejsza się chaos, który w niewielkim stopniu charakteryzował pierwszy tom. Główna bohaterka w pewnym momencie zaczyna wzbudzać irytację. Bardzo brakowało mi w jej zachowaniu momentu przełamania, pewności siebie. Jej relacje z Rhysem są bardzo niestabilne, a ona mimo myślenia i teoretycznego podjęcia decyzji, wciąż powiela schemat powrotów do tego mężczyzny.
Troszeczkę rozczarowało mnie zakończenie tej historii. Brakowało mi w nim charakteru i pazura. Całość zdecydowanie lepsza niż pierwszy tom, niemniej dylogia "Zakochana w kłamcy" jest całkiem dobra. Jak już wspominałam, książki są ściśle ze sobą powiązane, więc czytanie ich osobno mija się z celem. Jestem również bardzo ciekawa kolejnej książki Autorki, ponieważ bardzo interesuje mnie kierunek, w którym rozwinie się jej styl pisania.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-26
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kochanie, nie okłamuj mnie
Kochanie, nie okłamuj mnie
Karolina Wasilewska
6.7/10
Cykl: Zakochana w kłamcy, tom 2

Melody dowiaduje się, czym tak naprawdę zajmuje się Rhys. Jest nie tylko bardzo wpływowym biznesmenem, ale również głową hiszpańskiej rodziny mafijnej. Mimo że ta informacja zwala dziewczynę z nóg, M...

Komentarze
Kochanie, nie okłamuj mnie
Kochanie, nie okłamuj mnie
Karolina Wasilewska
6.7/10
Cykl: Zakochana w kłamcy, tom 2
Melody dowiaduje się, czym tak naprawdę zajmuje się Rhys. Jest nie tylko bardzo wpływowym biznesmenem, ale również głową hiszpańskiej rodziny mafijnej. Mimo że ta informacja zwala dziewczynę z nóg, M...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„To nie świat jest podły, a ludzie, którzy po nim chodzą”. „Miłość uskrzydla, lecz w rękach nieodpowiednich osób podcina nasze skrzydła, przez co niekiedy już nigdy nie uczymy się latać”. Pierwszy ...

@Zakochana_w_Romansach @Zakochana_w_Romansach

„Czy to źle, że nie czuję nic nadzwyczajnego?” To zdanie idealnie obrazuje moje odczucia po przeczytaniu tej książki. Najśmieszniejsze w tym jest to, że ten cytat rzucił mi się w oczy pod sam koni...

@justus228 @justus228

Pozostałe recenzje @lubie.to.czytam

Trzeci element
Trzeci element

O związkach i relacjach można rozmawiać godzinami. Wiele w tym temacie zostało już powiedziane, jednak nie oznacza to, że wszystko już wybrzmiało. "Trzeci element" to ty...

Recenzja książki Trzeci element
Modus Operandi
Modus Operandi

Lena po raz pierwszy od bardzo długiego czasu bierze głęboki, ostrożny oddech. Zdaje się, że może sobie pozwolić na chwilowe opuszczenie gardy i bycie mniej uważną niż z...

Recenzja książki Modus Operandi

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl