Toksyczna przyjaźń recenzja

Kobiety tak różne, jak północ i południe

TYLKO U NAS
Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·1 minuta
2021-09-06
Skomentuj
9 Polubień
Książka z pogranicza kryminału, thrillera i obyczajowości. To powieść kalejdoskop. Autorka skacze po emocjach czytelnika i nie omieszka bawić się jego umysłem raz go zwodząc, raz prowadząc prostą drogą, która usypia czujność. Czyli, jakby to powiedział mól książkowy - jest to coś, co stanowi magnes.
Takie mi się nasuwają spostrzeżenia tuż po skończeniu lektury.

Autorka - kobieta napisała powieść o kobietach. Sięgnęła po temat znany z życia, temat, który dotyczy ją bezpośrednio i ubarwiła go "podkręcając" emocje panujące między bliskimi sobie osobami. Tu mamy Bec i Izzy, przyjaciółki od dziecka, przyjaciółki, które praktycznie wszystko o sobie wiedzą, a ich rodziny znają się wzajemnie. Tworzą niemalże jedną zgodną rodzinę do czasu aż... Aż Izzy pada martwa u stóp śliskich schodów we własnym domu. Tak pokrótce rysuje się fabuła "Toksycznej przyjaźni".

Czyta się dobrze, szybko i z ciekawością. Bo niby przeczuwasz kolejną scenę, czy kolejne kroki poszczególnych bohaterów, a jednak dajesz się wodzić za nos. Przygotuj się na lawirowanie własnych domysłów, bo autorka bawi się nimi, jak animator kukiełkami. Do końca trzyma cię w niepewności, by przy końcowych stronach wyciągnąć królika z wielkiego kapelusza.

A jaka jest dla mnie ta powieść? Nieco normalna. Tak, normalna. Czasem irytująca, bo postacie w niej zarysowane są jak dla mnie trywialne i banalne wręcz. Słabe psychicznie, łatwo łapiące za alkohol, ustawione w życiu finansowo i zawodowo. Sielanka, ot co. Nie ma tu typowego "dochodzenia" do czegoś. Nie ma tu normalnych zachowań normalnych ludzi. Bohaterowie wrzuceni do treści są nieco plastikowi. Jest tu wiele opisów emocji, nastrojów, czy dywagacji szarpiących wnętrza ludzie, aczkolwiek to wszystko jest tworzone jakby na marginesie. Nie do końca wszystko się ze sobą komponuje i zgrywa.

Na początku personifikujesz się z Bec, która jest głosem owej powieści, ale potem przestajesz, odpuszczasz. Wchodzisz w buty innego bohatera lecz znowu powtarza się sytuacja wcześniejsza - odpuszczasz. I tak do końca powieści, by na finiszu zorientować się, że czytasz o teatrze, w którym jesteś postronnym widzem-słuchaczem. A szkoda. Wieka szkoda, bo pomysł na "Toksyczną przyjaźń" był bardzo dobry i początek też lecz im dalej, tym jest gorzej. Chodź powinnam użyć słowa - słabiej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-05
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Toksyczna przyjaźń
Toksyczna przyjaźń
Polly Phillips
6.7/10

Od lat były nierozłączne, teraz stały się rywalkami. Kiedy dziewczyny z przyjaciółek zmieniają się w konkurentki – nic dobrego z tego nie może wyniknąć. Tak jest i w tym przypadku. Izzy i Becca ­ od...

Komentarze
Toksyczna przyjaźń
Toksyczna przyjaźń
Polly Phillips
6.7/10
Od lat były nierozłączne, teraz stały się rywalkami. Kiedy dziewczyny z przyjaciółek zmieniają się w konkurentki – nic dobrego z tego nie może wyniknąć. Tak jest i w tym przypadku. Izzy i Becca ­ od...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Jest tylko jeden sposób, by ostatecznie zerwać więzi..." Bohaterkami są dwie kobiety, Rebeca i Izzy, będące przyjaciółkami od najmłodszych lat. Gdy tylko przyjrzymy się im z bliska, zachodzimy w gł...

@Kasiaaa @Kasiaaa

Doświadczyliście w swoim życiu toksycznej relacji? Zapewne tak, jak ja wielokrotnie czy to w gronie znajomych, czy rodziny takie rzeczy miały miejsce.Dlatego moja rada to: najszybciej odciąć się od t...

ZA
@jjoollkkaa.20

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Zanim zabijesz moją śmierć
Pomniki kamiennych lwów

Zanim zabijesz - moją śmierć czy czyjąś? Kogokolwiek? Bo w końcu zabicie człowieka nie robi różnicy dla kogoś, kto i tak pragnie przelewu krwi i zemsty.... Wiele pytań ...

Recenzja książki Zanim zabijesz moją śmierć
Reisefieber
on i ona, matka i syn i śmierć

on, od dzisiaj sierota, leci do mamy, a raczej tam, gdzie ta mama dotąd żyła, bo teraz zostało po niej zimne już ciało. leci, by uporządkować po niej, to, co zostało. al...

Recenzja książki Reisefieber

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl