„Rozpocznij, tam gdzie jesteś.
Wykorzystaj, to co masz.
Zrób to, co możesz”.
Światowa Organizacja Zdrowia oficjalnie podaje, że na świecie problem otyłości dotyczy około 400 milionów dorosłych ludzi. W Europie szacuje się, że co piąte dziecko ma problem z nadwagą. Stan otyłości lub nadwagi najczęściej jest efektem nadmiernego dodatniego bilansu energetycznego. Wynika on z nieprawidłowego żywienia, oraz niskiej aktywności fizycznej.
Z największymi problemami wynikającymi z otyłości mierzą się kobiety, które pragną zajść w ciążę. Nadmierna nadwaga partnera, również jest czynnikiem kłopotów. Badania naukowców ze szwedzkiego instytutu Karolińskiego potwierdzają, że nadprogramowe kilogramy u ciężarnej rzutują również na przebieg ciąży i zdrowie nienarodzonego dziecka. Ciąże kobiet otyłych są stanami wysokiego ryzyka, z którymi wiąże się o wiele więcej problemów niż przy ciążach kobiet, które mieszczą się w masie BMI.
Niewiele kobiet w Polsce decyduje się na rękawową resekcję żołądka. Jest to bardzo odważna decyzja, która pomimo pozytywnych stron posiada również te negatywne. Rękawowa resekcja żołądka (sleeve gastrectomy) to stosunkowo nowy typ zabiegu bariatrycznego o charakterze restrykcyjnym. Najczęściej wykonywany jest sposobem laparoskopowym. Polega na usunięciu około 85% powiększonego żołądka i pozostawieniu jedynie jego fragmentu tak, że staje się on cienką rurą. Odcięty za pomocą tzw. staplerów fragment żołądka usuwany jest następnie poza organizm. Zmniejszenie objętości żołądka do około 150 ml powoduje, że chory nie jest w stanie przyjmować jednorazowo tak dużych objętości pokarmu jak przed zabiegiem operacyjnym. Przyczynia się to do utraty masy ciała.
Na 26. Europejskim Kongresie Otyłości w Glasgow zaprezentowano wyniki badań, z których wynika, że kobiety po operacjach bariatrycznych powinny zostać objęte szczególną opieką podczas ciąży. Grupa ta obciążona jest zwiększonym ryzykiem porodu przedwczesnego, wad wrodzonych oraz śmierci okołoporodowej.
Zabieg sleeve dla przyszłej mamy wiąże się z całą masą problemów i obaw.
W tym miesiącu na rynku wydawniczym pojawiła się najważniejsza publikacja wiosny. Odważna książka Pani Anny Rumockiej – Woźniak, która odważyła się napisać publikację o swoim macierzyństwie po zabiegu chirurgicznego zmniejszania żołądka.
Pani Rumocka – Woźniakowska jest młodą mamą, która zdecydowała się na zabieg CHLO. Po dwóch miesiącach od operacji zaszła w ciążę wysokiego ryzyka. Swoje doświadczenie i przeżycia postanowiła opisać w niepozornej, ale jakże ważnej pozycji Matka po sleeve walka z otyłością. Publikacja ta ma za zadanie pomoc kobietom borykającym się z podobnymi problemami. Niesamowicie szczegółowo i obiektywnie autorka opisuje nie tylko swoją sytuację, ale również uczucia i emocje, które towarzyszyły zarówno jej jak i jej rodzinie podczas tego trudnego czasu. Pani Rumocka – Woźniakowska porusza takie tematy jak powikłania otyłości, seks po sleeve, samopoczucie psychiczne po przebytym zabiegu, obawy, jakie pojawiły się ciąży po CHLO...
Osobista refleksja
Nie mogłam się doczekać kiedy wezmę do ręki tę pozycję książkową. Niby niepozorna, nie obszerna, a jednak niezwykle emocjonalna i merytoryczna. Po pierwsze duży szacunek dla autorki za odwagę spisania swoich przeżyć. Myślę, że niewiele kobiet by się na to zdecydowało. Trzeba przyznać, że zabieg sleeve sama nie wiem, dlaczego u kobiet wywołuje wstyd. Tak naprawdę powinno się go postrzegać jako ratowanie swojego zdrowia, ale i również psychiki. Na polskim rynku wydawniczym nie ma zbyt wielu tego typu publikacji, tym bardziej jest to cenna pozycja. Nie jest ona napisana jako sprawozdanie naukowe, to książka, która moim zdaniem jest całkowitym przemyśleniem tematu, i ogromnym emocjonalnym uzewnętrznieniem się pisarki.
Bardzo uczciwe, niekoloryzujące podejście do tematu, szczegółowe omówienie ważnych sfer życia na, które miał wpływ zabieg, odwaga, determinacja a przede wszystkim złamanie tabu o operacjach zmniejszania żołądka... Jestem pod ogromnym wrażeniem tego dzieła. Z całą pewnością jest to niezmiernie potrzebna książka, która jestem przekonana, pomoże wielu kobietom zawalczyć o siebie, swoje marzenia, a przede wszystkim uświadomi im, że szczęśliwe macierzyństwo po tak bardzo ingerującym zabiegu jest możliwe.
Wielkie gratulacje dla autorki. Polecam wszystkim, bez względu na płeć i zainteresowania. Książki łamiące pewne schematy i tabu są niezwykle ważne dla rozwijającego się społeczeństwa, którym przecież jesteśmy.