Klub Dzikiej Róży recenzja

"Klub dzikiej róży"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2025-01-04
Skomentuj
13 Polubień
“Gdyby tylko ściany mogły mówić... Cóż, może i nie mówią, ale z pewnością słuchają. I obserwują”.

Waszyngton, lata pięćdziesiąte ubiegłego wieku. Pensjonat, który lata świetności ma już dawno za sobą i mieszkające w nim kobiety. Dochodzi do tajemniczego morderstwa, które pociąga za sobą lawinę wydarzeń. Siedem kobiet, każda jest inna, każda zmaga się z innymi życiowymi problemami. Grace jest młodą wdową, jej pokój znajduje się na poddaszu. Kobieta swoim sposobem bycia znacznie zmienia atmosferę panującą w pensjonacie. Organizuje cotygodniowe, czwartkowe spotkania przy kawie, na które z coraz większą przyjemnością dołączają pozostałe kobiety. Tych siedem kobiet, tak zupełnie rożnych zaczyna łączyć niż sympatii, która z czasem zmienia się w przyjaźń. Każda z nich ma swoje tajemnice, własne demony, bagaż życiowych doświadczeń i marzenia.

Wciągająca historia, przez którą się płynie, a emocje wirują. Akcja powieści przenosi nas do połowy XX wieku, do Waszyngtonu. Fabuła ciekawie poprowadzona, intryguje, ukazuje skomplikowane relacje międzyludzkie. Wyraźnie czujemy emocje jakich doświadczają, one same dobrze wykreowane, wyraźny rys ich charakterów i zachowań. To silne, odważne, zahartowane, poranione przez życie i jednocześnie kruche, delikatne kobiety. Narracja toczy się z kilku perspektyw, co daje nam szersze spojrzenie na rozwój wydarzeń. Niezłego smaczku dodaje narracja cichego obserwatora - domu.

Codzienność bohaterek powieści Kate Quinn nie jest łatwa. Robią co mogą by znaleźć swoje miejsce w społeczeństwie, w którym dominują narzucone od lat i przyjęte za normę ograniczenia wobec roli kobiet w społeczeństwie. Autorka wręcz wyczuwalnie oddaje atmosferę tamtych czasów, przyjęta przez ogół wizja macierzyństwa, przemoc domowa, sytuacja osób LGBT, rasizm, widmo ponownego zbrojnego konfliktu. Stopniowo wzrasta niepokój, wątek kryminalny współgra z obyczajowością. Relacje między bohaterkami zaczynają ulegać zmianie, czerpią od siebie siłę i ją dają. Obok czai się zazdrość i rywalizacja. Popełniona zbrodnia zaczyna splatać losy bohaterek. Śmierć, jej tajemnice i wirujące cienie.

Przykuwająca uwagę, rewelacyjna opowieść, o kobiecej przyjaźni, sile, która potrafi przetrwać i pokonać każdą przeszkodę jaką niesie życie. Powieść o kobietach i dla kobiet. Zakończenie mocno zaskakuje. Serdecznie polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-03
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Klub Dzikiej Róży
Klub Dzikiej Róży
Kate Quinn
8/10

Siedem kobiet. Jeden niebezpieczny sekret Brutalne morderstwo, kobiece przyjaźnie i zaskakujące zwroty akcji W podupadłym pensjonacie w samym sercu Waszyngtonu policja odkrywa zwłoki. Nikt nie ...

Komentarze
Klub Dzikiej Róży
Klub Dzikiej Róży
Kate Quinn
8/10
Siedem kobiet. Jeden niebezpieczny sekret Brutalne morderstwo, kobiece przyjaźnie i zaskakujące zwroty akcji W podupadłym pensjonacie w samym sercu Waszyngtonu policja odkrywa zwłoki. Nikt nie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na początku tej książki powinno być ostrzeżenie, że wciąga bardziej niż plotki sąsiadów wyjawione w sekrecie:-) Nie sądziłam, że tak się wkręcę, tym bardziej, że nieco podobieństwa widziałam tu z ser...

@przyrodazksiazka @przyrodazksiazka

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mieszkanki Domu strzegą swoich tajemnic, a sekret jednej z nich może szczególnie od...

@patrycja.lukaszyk @patrycja.lukaszyk

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Zdeptane nadzieje
"Zdeptane nadzieje"

“Niech życie biegnie, jak chce, kołysze nami jak liśćmi na wietrze, nie mamy na nic wpływu”. Czasy, gdy Polska była pod zaborami. Stojący na czele imperium rosyjskiego...

Recenzja książki Zdeptane nadzieje
Brzydcy ludzie
"Brzydcy ludzie"

“W ciszy wybrzmiewa najwięcej”. Henryk od bardzo dawna jest wdowcem. Jego żona odeszła ponad trzydzieści lat temu, a on wciąż jest sam. Nigdy nie myślał o tym, by związ...

Recenzja książki Brzydcy ludzie

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl