Chata recenzja

Klątwa kamiennego serca

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @emol ·2 minuty
2024-07-28
Skomentuj
2 Polubienia
Z ciekawością sięgnęłam po kolejny, trzeci już, tom Sekretów Białej Agnieszki Panasiuk pod tytułem Chata. Zastanawiałam się jaką historię z przeszłości tych terenów przybliży nam tym razem autorka.

Przywitały mnie piękne poetyckie opisy jesiennej przyrody na początku książki i przybliżenie postaci kolejnej głównej bohaterki – Zuzanny Garlickiej.

Chata,jak jej poprzedniczki, podzielona jest na dwie przeplatające się części, jedna obejmuje czasy współczesne a druga fragment historii tego terenu.

W warstwie obyczajowo-romansowej współczesności poznajmy życie pragmatyczniej, rzeczowej i rozrywkowej pani architekt. Podczas „zesłania” na długi urlop przyjeżdża do rodzinnej Białej Podlaskiej i otrzymuje od ojca zadanie przeniesienia „starego domu” w nowe miejsce. „Stary dom” to drewniana chata Walerii Wasyluk, która była babcią ze strony matki Zuzanny. Podczas wizyt w tej chacie dziewczyna przeżywa „wizje”, w trakcie których widzi młodą dziewczynę, potem kobietę, Wikcię, modląca się do Matki Bożej. Wikcia w trakcie tych „rozmów” opowiada swoje życie, swoje marzenia i prosi Mateńkę o pomoc, opiekę i błogosławieństwo. Czasy, o których opowiada, to okres tuż przed I wojną światową i czasy bieżenstwa aż do roku 1920. Po raz kolejny uświadomiłam sobie jak mało znam historię, bo o tych wydarzeniach czytałam po raz pierwszy. Autorce znów udało się mnie zaskoczyć. Równolegle poznajemy bliżej Zuzannę, młodą, ambitną, przebojową dziewczynę, która pod pozą zblazowanej imprezowiczki ukrywa niepewność i strach przed uczuciowym zaangażowaniem. Związany jest on z lękiem przed ujawnieniem się w niej cech matki, która zostawiła kilkuletnią córkę dla rozrywkowego życia. „Spotkania” z Wicią i rozwijająca się relacja z Tomaszem Kondrackim, a także poznanie historii matki zmienia jej poglądy na siebie i otwiera na zamiany.

Tereny Podlasia te to ciekawy obszar pod względem występowania na nim różnych religii. W tle przedstawianych wydarzeń możemy także dowiedzieć się trochę na ten temat. Poznać relacje między ich wyznawcami na przestrzeni czasu i sposób traktowania ludzi poszczególnych wyznań przez rządzących. Ciekawostką jest opis przebiegu uroczystości zaślubin w obrządku prawosławnym.

Bardzo ciekawie oddana została relacja historyczna w płaszczyźnie językowej. Język jakim „rozmawia z Mateczką” Wikcia jest archaizowany, pełen regionalizmów z tamtego okresu, dostosowany do pozycji społecznej i wykształcenia Wikci.

Ogólnie w książce jest dużo wewnętrznego dialogu bohaterek, zarówno Zuzanny jak i Wikci. Ale te rozterki pozwalają nam lepiej zrozumieć zachowania obu kobiet.

Tak jak w poprzednich częściach Pani Agnieszka pokazuje, że życie na przysłowiowej „prowincji” wcale nie jest mniej interesujące, mniej ciekawe, czy w jakikolwiek sposób gorsze od życia w wielkomiejskiej aglomeracji. Ci, którzy znają poprzednie części cyklu mogą poznać dalsze losy ich bohaterów.

Mimo, że fabuła dotycząca czasów współczesnych jest dość banalna i ma charakter typowego romansu, to walor edukacyjno-historyczny znacznie podnosi wartość książki.

Fakt, że autorka jest mieszkanką Białej Podlaskiej widoczne jest doskonałej znajomości opisywanych miejsc i oddaniu mentalności mieszkańców tych terenów.

Czekam na zakończenie cyklu i ciekawa jestem co przygotowała Pani Agnieszka dla ostatniej z czterech przyjaciółek.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-26
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chata
Chata
Agnieszka Panasiuk
6.4/10
Cykl: Sekrety Białej, tom 3

Zuzanna – przebojowa architektka – mieszka samotnie w Warszawie i korzysta z uroków miejskiego życia. Praca w biurze projektowym to spełnienie jej marzeń. Do czasu. Na przymusowy urlop wyjeżdża do Bi...

Komentarze
Chata
Chata
Agnieszka Panasiuk
6.4/10
Cykl: Sekrety Białej, tom 3
Zuzanna – przebojowa architektka – mieszka samotnie w Warszawie i korzysta z uroków miejskiego życia. Praca w biurze projektowym to spełnienie jej marzeń. Do czasu. Na przymusowy urlop wyjeżdża do Bi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"To nie było nasze pokolenie, które o byle błahostce trąbi na fejsie". Biała skrywa wiele sekretów, o czym zdążyliśmy się już przekonać czytając dwie poprzednie części tego cyklu. Sekretów dotykają...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Pozostałe recenzje @emol

Wioska małych cudów
Kiedy sypie śnieg dzieją się cuda

A gdyby tak w grudniu zamiast przejmować się mnóstwem przedświątecznych spraw spakować ciepłe rzeczy do walizki i pojechać do krainy Mikołaja i elfów? Ja bez walizki tyl...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Leśne cuda
Cuda w Dziadkach

Kiedy w kalendarzu pojawia się grudzień mój wzrok przyciągają książki z zimowo-świątecznymi motywami na okładce. I tak trafiłam na Leśne cuda Sylwii Kubik. Autorka przen...

Recenzja książki Leśne cuda

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl