Nestor Burma - 4 -Chciałeś mnie widzieć martwym? recenzja

Klasyczny, komiksowy kryminał w mistrzowskim wydaniu!

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2023-10-08
Skomentuj
3 Polubienia
Wobec współczesnej, jakże bardzo ukierunkowanej na spektakularność i widowiskowość, komiksowej sztuce..., tęsknimy czasami za literacką prostotą, lekkością i klasyką, przełożoną na język graficznej sztuki wyrazu. I właśnie z tą myślą przychodzę dziś do was z recenzją niezwykle klasycznej, kryminalno-komediowej opowieści pt. „Nestor Burma. Tom 4. Chciałeś mnie widzieć martwym?”, która to ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Scream Comics.


Najnowsza odsłona przygód francuskiego detektywa przenosi nas kolejny raz do Paryża lat 50-tych. Do Nestora, a w zasadzie do jego sekretarki - Hélène, zwraca się pewien podstarzały aktor z prośbą o pożyczkę znacznej sumy. Koniec końców, to sam Nestor wykłada potrzebną mu sumę..., ale aktor nie stawia się w umówionym miejscu, by ją odebrać. Wydarzenie to odegra ważną rolę w podjętym przez Nestora kilka dni później zleceniu, którego celem jest przyjrzenie się bliżej pewnemu popularnemu artyście, który od pewnego czasy zaczyna się irracjonalnie zachowywać...


Jacques Tardi i Leo Malet - to właśnie ten duet francuskich scenarzystów zaprosił nas do kolejnego spotkania z klasycznym kryminałem w komiksowej postaci. Zaprosił, i następnie uraczył znakomitą intrygą, pokaźną dawką dobrego i zarazem lekko czarnego humoru, jak i również przygodą w starym, dobrym stylu, gdzie to najważniejszym jest inteligencja i spryt bohaterów. Oczywiście autorzy ci zaproponowali tu również rzecz być może najważniejszą - wyprawę w czasie wprost dla Paryża lat 50-tych...


Jak na klasykę przystało, tak i główna oś relacji skupia się na kolejnych losach i krokach Nestora Burmy, który jednocześnie jest naszym pierwszoosobowym narratorem. To podjęcie przez niego sprawy związanej ze znanym artystą, zaskakujące obroty zdarzeń, które koniec końców prowadzą do zabójstwa, jak i wreszcie zakończone sukcesem śledztwo. Po drodze są oczywiście śledzenia po ulicach Paryża, różnego rodzaju mistyfikacje, kłamstwa i stopniowe odkrywanie prawdy przez Burmę, czyli dokładnie to, co dobry kryminał winień sobą nieść. I jest to ciekawa, dobrze poprowadzona i zarazem stanowiąca przyjemne, intelektualne wyzwanie dla czytelnika, relacja.
 Burma - inteligentny, pewny siebie, niekoniecznie obdarzony największym poczuciem humoru, ale przy tym nie obrażający się też za byle głupstwo ze strony swojej sekretarki, człowiek. To świetny detektywy, niekoniecznie najlepiej radzący sobie w osobistym życiu mężczyzna i zarazem naprawdę interesujący bohater, który ma wiele z klasycznych kryminałów, ale który też i wymyka się pewnym schematom chociażby tym, że nie postępuje szablonowo i zawsze do końca w zgodzie z konwenansami, co pozwala mu być tak dobrym w swoim fachu. I bardzo przyjemnie odkrywa się nam tę postać wraz z lekturą każdego kolejnego tomu.


Paryż z komiksu - fascynujące miejsce, które kojarzy się ze starymi filmami o francuskiej stolicy, zarówno spod znaku obyczajowego romansu, jak i oczywiście kryminału. Mamy tu wspaniale ukazaną codzienność życia, nie mniej interesujące wejrzenie w artystyczny świat tego miasta, jak i oczywiście ten niepowtarzalny klimat Paryża, który to nigdy nie zasypia. Mnie osobiście urzekło tu również spojrzenie na dawny świat, pozbawiony jeszcze Internetu, telefonów komórkowych, elektronicznych reklam itd., który ma w sobie niezaprzeczalny urok.


Urokliwą jest z pewnością także ilustracyjna postać tego tytułu, która jest dziełem Jacquesa Tardiego. To klimatyczne, pociągnięte niezwykle lekką i zarazem nieco surową kreską, doskonale skadrowane rysunki. Zachwycają nas one swoją szczegółowością, idealnym połączeniem komediowego i sensacyjnego wyrazu w spójną całość, jak i rzecz jasna czarno-białą kolorystyką, która w tej konwencji sprawdza się idealnie. 
 I jest w tej lekturze coś z oglądania starego filmu, który z każdą chwilą wciąga nas coraz bardziej w swoją fabułę, mile zaskakuje i sprawia, że nagle doceniamy w nim to, czego nie zaoferują nam najnowsze produkcje. I jest w tym oczywiście przyjemność, satysfakcja oraz poczucie, że spędzamy naprawdę mądrze, dobrze i udanie nasz czas. Plusem jest także to, że po komiks ten może sięgnąć śmiało również ten, kto nie poznał poprzednich części cyklu, gdyż i wtedy odnajdzie się w tej historii bez najmniejszych problemów.


Komiks „Nestor Burma. Tom 4. Chciałeś mnie widzieć martwym?”, to znakomity, klimatyczny kryminał z elementami komedii w tle. Mamy tu barwny scenariusz, świetnie nakreślone postacie, piękno dawnego Paryża oraz równie barwne ilustracje. I dlatego też z jak największym przekonaniem polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nestor Burma - 4 -Chciałeś mnie widzieć martwym?
Nestor Burma - 4 -Chciałeś mnie widzieć martwym?
Jacques Tardi
9/10

Kolejny tom przygód legendarnego francuskiego detektywa Nestora Burmy. Arcydzieło kryminalnej powieści graficznej spod pióra i pędzla Tardiego. Jednego z najwybitniejszych klasyków komiksu euro...

Komentarze
Nestor Burma - 4 -Chciałeś mnie widzieć martwym?
Nestor Burma - 4 -Chciałeś mnie widzieć martwym?
Jacques Tardi
9/10
Kolejny tom przygód legendarnego francuskiego detektywa Nestora Burmy. Arcydzieło kryminalnej powieści graficznej spod pióra i pędzla Tardiego. Jednego z najwybitniejszych klasyków komiksu euro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Smoła
Groza, dramat, komiksowa jakość z najwyższej półki!

Niepokojąca, gęsta od emocji, mroczna i zarazem piękna w swej słownej, znaczeniowej i obrazowej postaci... - taka jest „Smoła”, czyli najnowszy komiks Piotra Marca, któr...

Recenzja książki Smoła
W ułamku sekundy
Komiksowy reportaż w mistrzowskim wydaniu!

Sprawa jest prosta - jeśli Wydawnictwo Kultura Gniewu oferuje ci komiksowy album autorstwa Guya Delisle, to nie można odmówić sobie przyjemność spotkania z tym dziełem,...

Recenzja książki W ułamku sekundy

Nowe recenzje

The Science of Temptation
Recenzja
@Zaczytany.p...:

"The science of Tempatition " ~ J. Popiel [...] Ciemność wybacza błędy. 📚 Studentka 📚 Profesor 📚 Slow brun Uwaga moż...

Recenzja książki The Science of Temptation
Piętno
Czy Igor Brudny jest tutaj winny?
@Allbooksism...:

Nie wiem czemu, ale przed przystąpieniem do czytania tej książki czułam wielki niepokój, może nie wiedziałam co mnie cz...

Recenzja książki Piętno
Gdy milkną oklaski
Za "sportową metą" życia ...
@Robwier:

Byli, uznani sportowcy opowiadają, jak odnaleźli się w codziennym życiu po zakończeniu kariery. A nie zawsze i nie dla ...

Recenzja książki Gdy milkną oklaski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl