"Jestem tobą" Moniki Hołyk-Arora to powieść z pogranicza sensacji i kryminału. Zachęcona tajemniczym tytułem i opisem, postanowiłam sama przekonać się, czy przypadnie mi do gustu. Lubię książki, w których wykorzystywany jest wątek zamiany, ale najczęściej dotyczy to bliźniaków. W tej lekturze nikt nie wspomina o więzach krwi, a jednak pojawiły się w jednym pomieszczeniu dwie identycznie wyglądające kobiety. Praktycznie nie do odróżnienia. Różnica między nimi jest taka, że tylko jedna z nich jest żywa. To fizyczne podobieństwo wykorzystał agent Interpolu, aby namierzyć nośnik pamięci, na którym zapisane są kody niezbędne do rozpracowania niebezpiecznej siatki przestępczej, wchodząc w układ z Ingą, która odbywa karę więzienia za próbę morderstwa męża. Od tej pory to ona ma się wcielić w Nadię, osobę stojącą na czele Szwedzkiej mafii. W zamian za pomoc w odnalezieniu pendriva, i oddania go odpowiednim służbom, miała dostać nową tożsamość i wolność. Pod przykrywką amnezji, kobieta podejmuje się zadania. Nie spodziewa się jednak, że jest to początek pewnej, bardzo niebezpiecznej gry i przekrętu.
Książka napisana jest prostym, zrozumiałym językiem. Akcja, pomimo tematyki mafijnej, jest bardzo lekka i nie ma w niej skomplikowanej fabuły. Opisane sceny działają na wyobraźnię co pozwala całkowicie zagłębić się w czytaną lekturę. Historia prosta, ale nie pozbawiona tajemniczości, zagadek i pewnych zwrotów akcji. Zaskakuje i intryguje.
Bohaterów jest niewielu i są jasno określone ich zadania i motywacje. Pomimo starań, nie udało się autorce, zbudować klimatu mafijnego. Charakter książki jest niezwykle lekki, dzięki temu bliżej jej jest do romansu, niż mocnej, męskiej i bezwzględnej sensacji. Wątek miłosny pojawia się, ale jest marginalny i nie ma większego znaczenia dla fabuły.
Akcja toczy się, w zdecydowanej większości w Szwecji, pod koniec powieści przenosi się do Maroka, ale jest również scena przedstawiona w Polsce.
Powieść ciekawa, ale o charakterze czytadła, które można przeczytać dla rozrywki czy zabicia czasu. Lekka, przyjemna i niezbyt długa lektura. Książka raczej dla początkującego i niewymagającego czytelnika. Prosta w treści i odbiorze, ale z całą pewnością do polecenia.