Książka Anny Fifield należy do tego rodzaju literatury faktu, jaką lubię najbardziej - napisana przez osobę naprawdę znającą się na opisywanym temacie, rzetelna, powołująca się na różne źródła, naszpikowana informacjami i ciekawostkami, a przy tym bardzo łatwa w odbiorze.
Do sięgnięcia po nią zachęciła mnie fantastyczna, oryginalna okładka, która od razu sugeruje, że nie będziemy mieć do czynienia z nudną biografią czy typowo historycznym opracowaniem.
Czytałam już trochę o Korei Północnej, ale bardziej z perspektywy mieszkańców tego kraju i tego, jak żyje się w nim na co dzień. Ta książka skupia się natomiast na dynastii rządzącej i przyczynach aktualnej sytuacji. Autorka przedstawia nie tylko życiorys samego Kim Dzong Una, ale też jego słynnego ojca i dziadka, opisując zjawisko bez precedensu - trzy pokolenia teoretycznie socjalistycznej, a praktycznie totalitarnej władzy.
Ród Kimów wyróżnia się wyjątkową trwałością władzy, zmieniają się prezydenci i premierzy innych światowych mocarstw ale oni wciąż trwają. Ta pierwsza w dziejach świata dynastia komunistyczna rządzi Koreą Północną od przeszło 70 lat. Koreańska Republika Ludowo Demokratyczna istnieje już dłużej niż Związek Radziecki i nic nie zapowiada, żeby miało się tu coś zmienić, mimo że międzynarodowi komentatorzy byli nastawieni sceptycznie wobec talentów przywódczych Kim Dzong Una. Kiedy jako dwudziestoparolatek przejmował władzę, spodziewano się nawet upadku reżimu. Wykształcony w europejskich szkołach, bez żadnego doświadczenia militarnego czy administracyjnego, nie wydawał się idealnym kandydatem na przywódcę państwa totalitarnego, tymczasem Kim Dzong Un nie tylko okazał się godnym następcą swoich przodków, ale jeszcze zaopatrzył swój kraj w budzący niepokój światowych mocarstw arsenał rakiet balistycznych i broni atomowej.
Książka stanowi fascynującą opowieść o przywódcy jednego z najbardziej zacofanych krajów świata a jednocześnie państwa, które stanowi realne zagrożenie dla tych najbogatszych i najbardziej rozwiniętych; o człowieku, który jednocześnie sieje postrach i stanowi pożywkę dla twórców memów.
Jakże znamienne jest to, że bohater książki urodził się w 1984 roku, dzięki powieści George’a Orwella kojarzącego się z opresyjną dystopią, czyli dokładnie tym, co dynastia Kimów zrobiła z Korei Północnej. Czytając, trudno uwierzyć, że takie rzeczy mogą mieć miejsce w XXI wieku - kult jednostki, wszechobecna propaganda, odcinanie obywateli od informacji i technologii, kreowanie alternatywnej, poprawionej wersji rzeczywistości w kraju pełnym kontrastów.
Autorka wykonała kawał dobrej roboty przez wiele lat zbierając informacje, przesiewając prawdę od propagandy, oraz odnajdując i przeprowadzając wywiady z ludźmi, którzy mieli okazję osobiście zetknąć się z Kimem, co nie tylko nie było łatwym zadaniem, ale również stanowiło dość niebezpieczny projekt. Rozmawiała też ze zwykłymi obywatelami, którym przywódca dał się poznać nie osobiście, lecz przez swoje rozporządzenia. Momentami tekst bywa trochę chaotyczny, niektóre informacje się powtarzają, ale moje ogólne wrażenia są pozytywne. Tę książkę czyta się świetnie i choć zabrakło mi pogłębionej analizy niektórych punktów, uważam że jest naprawdę godna uwagi, przy czym oczywiście oceniam tekst z perspektywy zupełnego laika z minimalną wiedzą na temat tego co dzieje się na Półwyspie Koreańskim.
Szkoda tylko, że w książce nie ma żadnych zdjęć, niektóre opisy zainteresowały mnie na tyle, że sama szukałam fotografii w internecie. To jednak niewielki minus w stosunku do całości, którą bardzo polecam.
Książkę otrzymałam za punkty na portalu czytampierwszy.pl
Zakulisowa opowieść o karierze najbardziej tajemniczego tyrana świata Odkąd rozniosła się wieść, że Kim Dzong Un przejmie schedę po ojcu, narosła wokół niego gruba warstwa mitów i przypowiastek prop...
Zakulisowa opowieść o karierze najbardziej tajemniczego tyrana świata Odkąd rozniosła się wieść, że Kim Dzong Un przejmie schedę po ojcu, narosła wokół niego gruba warstwa mitów i przypowiastek prop...
Od ponad roku miałam ochotę ją przeczytać, dzięki @Link w końcu się udało 🙏 Ta książka jest wynikiem wielu podróży Autorki @Link do Korei Północnej, gdy jako dziennikarka pełniła funkcję koresponden...
Anna Fifield zaczyna swoje wprowadzenie od podróży do Korei, a nie jest to łatwe. Koreańczycy bronią zaciekle bańki mydlanej jaką udało im się stworzyć i nie często pozwalają na wizyty zachodnich rep...
@Patriseria
Pozostałe recenzje @Sylwia_K
Kompleksowo i przystępnie o terapii poznawczo-behawioralnej
Ta pozycja to idealny przykład na to, że nie warto oceniać książki po okładce. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to kolejny z tych bzdurnych poradników, które mo...
"Jak być ze sobą czulej, bliżej, dłużej. I na większym luzie”
Nawet jeśli tak jak ja raczej stronicie od poradników, śmiało możecie sięgnąć po książkę Olgi Kordys-Kozirowskiej pod tytułem “Miłość to czasownik”. Nie jest to bowiem t...