Wakacje recenzja

Wymarzone wakacje we Francji. Grupa przyjaciół, którym do tej pory ufałeś bezgranicznie. I tajemnica, która rzuca cień na przyjaźń, miłość i spokój...
Aż pewnego dnia urlop z najpiękniejszego snu przemienia się w najgorszy koszmar...

Pewnego dnia Kate, Jennifer, Rowan i Izzy, które przyjaźnią się od czasów studenckich, postanawiają wyjechać, aby w wielkim stylu uczcić 40. urodziny. Wraz z rodzinami udają się do regionu Langwedocja-Roussillon we Francji i zatrzymują się w pięknej willi.
Idylla szybko kończy się, gdy Kate odkrywa na telefonie męża wiadomość, która sugeruje, że ma on romans. Wszystko wskazuje, że tą drugą jest jedna z jej przyjaciółek...
Jennifer, Rowan, Izzy - która z nich chce za wszelką cenę zniszczyć przyjaźń i rozbić rodzinę? Co oznaczają tajemnicze uściski, szepty do ucha i spojrzenia?
Czy za otoczką "szczęśliwej i kochającej się rodziny" kryją się mroczne tajemnice, skrzętnie skrywane nawet przed najbliższymi przyjaciółmi?
Komu można zaufać, gdy w powietrzu unosi się napięcie i aura nadchodzącej tragedii?

"Wakacje" to jedna z tych książek, które trzymają w napięciu do ostatniej strony i nie pozwalają odkryć swojej tajemnicy aż do samego końca. Czytelnik daje się ponieść lekturze jak zahipnotyzowany, przeżywa wszystkie emocje i dramaty dosięgające bohaterów "Wakacji" i czuje się, jakby był jednym z bohaterów tej historii.
Ta książka ma wszystko, co mieć powinna - historię z niespodziewanymi zwrotami akcji, intrygę, liczne domysły i niewiadome. A sama narracja jest dopełnieniem świetnego thrillera.

"Wakacje" to idealna pozycja na lato (i nie tylko). Interesująca historia ze świetnie poprowadzoną akcją i zaskakującym zakończeniem. Książka sprawi, że zakwestionujecie siłę przyjaźni i małżeństwa, potęgę mediów społecznościowych i będziecie bacznie przyglądać się wszystkiemu, co robią wasi partnerzy i znajomi.
Obiecuję wam, że ta historia zostanie w waszych umysłach na dłużej. A po jej lekturze pojawi się w waszych głowach pewna myśli: nigdy nie spędzaj wakacji z przyjaciółmi, nawet tymi najbliższymi i najbardziej zaufanymi, w pobliżu klifu. A przynajmniej blisko krawędzi klifu.