Margot recenzja

Kiedy nie mamy nic do powiedzienia, mówmy tak, by chociaż szokować?

Autor: @Maruuuda ·1 minuta
2019-06-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie ważne, jak mówią, ważne, żeby mówili. Znany wszystkim slogan opisujący działanie współczesnego showbiznesu. Ale czy literatura, to showbiznes? Jak się okazuje, w niektórych przypadkach, tak.

Zacznijmy od podstaw niekoniecznie związanych z treścią samej książki. Marketing tej pozycji, agresywny i momentami wulgarny, powinien był mnie ostrzec. Nawet rzucająca się w oczy z każdej części księgarni okładka z bijącym po oczach różem i wizerunkiem ciężarówki (ciekawostka- TIR to nie określenie samochodu, więc nigdzie nie mogą jeździć TIRy ;) ) powinny były zadziałać jak znak ostrzegawczy. Nie podziałały. Kupiłam. Mój błąd.

Czym można wyróżnić się w dzisiejszym świecie? Wulgarnością języka? Niee, to już było. Seksem? Wszyscy znamy. Może płytkością treści, sztuką dla sztuki? Też oklepane. Mogłoby się wydawać, że stworzenie książki, która zaszokuje, będzie wobec tego wyzwaniem pociągającym i kuszącym wysokie intelekty. Nie tym razem. Podczas lektory tej książki mamy wszystko- kiepski, zwierzęcy seks, wulgarny język, który jest wartością sam dla siebie- nic nie wnosi, nic nie podkreśla, niczemu nie służy. Po prostu jest. Postaci płaskie, nieciekawe, z groteskowo przerysowanymi cechami osobniczymi, które mają, a jakże- szokować. Fabułę bez przemyślanego sensu, niespójną, poszatkowaną z nierównym tempem. Tak trochę "nie wiem o czym pisać, ale będę pisać żeby pisać i jakoś się to wyda". 

W moim odczuciu książka nie wnosi nic. Jest koszmarnie nudna, pozbawiona rozmysłu. Bohaterów nie da się lubić, ale nie da się też znielubić- są tak sztuczni i wykreowani w imię szokowania, że nieautentyczni. Czytałam skupiając się bardziej na rosnącym poirytowaniu oszukaniem mnie przez autorów pochlebnej recenzji przeczytanej w jednym z czasopism niż na przebiegu wydarzeń. Zdecydowanie nikomu nie polecam tej książki. Pozbyłam się z domu zaraz następnego dnia po przeczytanie. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2010-01-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Margot
5 wydań
Margot
Michał Witkowski
5.5/10

Najnowsza powieść autora kontrowersyjnego \"Lubiewa\". Szalona historia kilkorga \"oryginałów\", którzy przechodzą w życiu dziwne przemiany. Margot-kobieta kierowca tira nocami przebiera się za dziwkę...

Komentarze
Margot
5 wydań
Margot
Michał Witkowski
5.5/10
Najnowsza powieść autora kontrowersyjnego \"Lubiewa\". Szalona historia kilkorga \"oryginałów\", którzy przechodzą w życiu dziwne przemiany. Margot-kobieta kierowca tira nocami przebiera się za dziwkę...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po ksiazkę sięgnęłam ze względu na bardzo kontrowersyjną opinię i ocenę - no i chciałam poznac coś z nowości .W bibliotece już sam kolor okładki odrózniał się na półce.Więc przeczytałam i troszkę zani...

@malineczka74

Pozostałe recenzje @Maruuuda

Lekarze w górach
Czy miarą sukcesu jest zdobycie szczytu, czy przeżycie wszystkich członków wyprawy?

Trudno jest napisać uczciwą recenzję, kiedy całym sercem jest się z bohaterami opowieści. Książkę czytałam z wypiekami na twarzy, jako początkująca lekarka przerywając c...

Recenzja książki Lekarze w górach
Sekrety roślin i zwierząt w miejskiej dżungli
Książka zwyczajna jak...mrówka. A może nie?

Okładka książki i jej opis sugerują czytelnikowi zanurzenie się w świat codziennych tajemnic, które mijamy niezauważone podczas spaceru do pracy. Kto nie chciałby zgłębi...

Recenzja książki Sekrety roślin i zwierząt w miejskiej dżungli

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem