Margot recenzja

Po ksiazkę sięgnęłam ze względu na bardzo kontrowersyjną opinię i ocenę - no i chciałam poznac coś z nowości .W bibliotece już sam kolor okładki odrózniał się na półce.Więc przeczytałam i troszkę zaniemówiłam.Bo książka to napewno nowoczesna proza - i z cała pewnością zszokowałby poprawnego polinistę - za styl , język ,wulgarność itd.Opisane postacie głowne -Margot i Waldkaw sumie nic nie łaczy .Zyją w odrebnych światach .Cóz sama historia Margot wzrusza - zimny prl-owski dom dziecka , molestująca opiekunka - to się niestety zdarzało i w tamtych czasach .Zawód kierowcy tira wydaje mi siew książce jednak nieco przesrysowany - dzięki meżowi który naprawia te autka znam nieco kierowców - no i temat tirówek - hm to raczej mit - każdy bez wyjątku boi się o towar ,bezbieczeństwo , pieniądze i zbytnio nie ryzykuje.

Co do kariery Waldka - jak najbardziej trafnie opisane - świat showbiznesu to całkiem nie moja bajka - lans itd - wprost mnie brzydzi .Wolę być jednak szarym człowieczkiem na tej planecie.Choć jak najbardziej i ludzie pokroju Wladka takie kariery robili .Szkoda mi było upadku dawnych gwiazd z prl - którym transformacja ustroju przysiosła pewne upokorzenia .

Ogólnie przeczytałam ,nie zachwyciłam się , nie padłam na kolana - ale nieco się uśmiałam , nieco wzruszyłam losem Asi .Warto było .