Kazik recenzja

Kazik

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2021-01-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ostatnimi czasy nie potrafię zdecydować się, czy wolę czytać same romanse, czy też same dreszczowce. Efekt jest taki, iż czytam takie książki na zmianę, co szczerze mówiąc, sprawia, że nie potrafię wciągnąć się w takie powieści całkowicie. W sobotę rano postanowiłam jednak sięgnąć po Kazika, który przyciągał mnie już od jakiegoś czasu. No i cóż. Tej właśnie historii udało się całkowicie pochłonąć moją uwagę, a ja przeczytałam ją przy jednym posiedzeniu. Dziś Wam o niej opowiem trochę więcej.
Krystian należy do Klubu Speed-Kop Motocross, który w czasach licealnych założył ze swoimi przyjaciółmi. Jego życie wypełnione jest w całości adrenaliną, a motocykle to jego największa pasja. Kiedy na jego drodze staje Estera, kobieta, która niegdyś uważana była za największą buntowniczkę, a teraz pracuje w banku – zdał sobie sprawę z tego, że nie może walczyć z losem. Chciał się do niej zbliżyć, ale ona ciągle mu umykała... Czy ich relacja ma szansę na powodzenie? Czy też może Estera będzie wolała mężczyznę grzecznego i ułożonego zamiast wariata na dwóch kołach?
Zacznę od głównych bohaterów oraz tego, co na ich temat mam do powiedzenia. Estera to postać, która od początku wzbudziła moją sympatię. Jej zmiana z takiej zwariowanej nastolatki, która w dodatku często buntowała się przeciwko wszelkim regułom, w poważną panią z banku była naprawdę ciekawa i autorce udało się uniknąć takiego “papierowego” przedstawienia tej postaci. Dopiero w późniejszej części książki zaczęła wzbudzać moją irytację, ale były to raczej krótkie incydenty. O Krystianie mogłabym powiedzieć w zasadzie to samo, z tą różnicą, że on na początku wzbudził we mnie sprzeczne uczucia. Z jednej strony go polubiłam, ale z drugiej jego zachowanie w pewnych momentach mnie denerwowało i sprawiało, że nie mogłam go znieść. Jednak Kazik ma coś w sobie, bo zdołałam mu wybaczyć wszelkie potknięcia.
Muszę pochwalić styl pisania Eweliny Marii Mantyckiej, ponieważ jest on bardzo przyjemny i sprawia, że przez tę historię się płynie. No, najlepszym dowodem na to jest fakt, że udało mi się przeczytać tę książkę w ciągu chyba czterech godzin porannych. Co jeszcze ciekawe, twórczość autorki znam od zeszłego roku, kiedy sięgnęłam po jej debiut – tak samo świetny, co jej Kazik. To tak na marginesie.
Autorka poruszyła tutaj również temat szkolnych przyjaźni i tego, jak po upływie kilku lat można się zmienić. Jest mi to bardzo dobrze znane z własnego doświadczenia, więc całkiem przyjemnie czytało mi się o tym, co przeżyła główna bohaterka. Oprócz tego nie zabrakło tutaj też wątku dotyczącego trudnych relacji z rodzicem – w tym przypadku matka Estery wygrywa wszystkie możliwe nagrody w kategorii najbardziej irytująca rodzicielka.
Historia Estery i Krystiana sprawiła, że zapomniałam dosłownie o całym świecie i nie potrafiłam oderwać się od tej powieści, chociażby na moment. Ich budująca się relacja, wzajemne przyciąganie i odpychanie – choć czasem irytujące, to jednak sprawiło, że lektura tej pozycji to była dla mnie istna przyjemność i szczerze? Chcę więcej. Potrzebuję więcej, więc z niecierpliwością teraz czekam na kolejne tomy, w których mam nadzieję, że poznam pozostałych męskich bohaterów.
Jeżeli poszukujecie ciekawego romansu, który wciągnie Was bez reszty i sprawi, że będziecie się naprawdę dobrze bawić - Kazik powinien znaleźć się w Waszych rękach koniecznie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kazik
Kazik
Ewelina Maria Mantycka
8/10

Krystian Należałem do Klubu Speed-Kop Motocross, który w czasach licealnych założyłem z kumplami. Nasze motto brzmiało: „Honorem jest mieć kozła na plecach i mocne kopyto!”. I tak żyliśmy, chcąc pokaz...

Komentarze
Kazik
Kazik
Ewelina Maria Mantycka
8/10
Krystian Należałem do Klubu Speed-Kop Motocross, który w czasach licealnych założyłem z kumplami. Nasze motto brzmiało: „Honorem jest mieć kozła na plecach i mocne kopyto!”. I tak żyliśmy, chcąc pokaz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Nie chciałam mu uwierzyć. Tak bardzo nie chciałam okazać się głupia. Nie chciałam schrzanić tego, cokolwiek to było. Nie chciałam patrzeć do tyłu i żałować". Bardzo się cieszę, że w końcu trafiłam...

@ksiazkowa.gladys @ksiazkowa.gladys

Ona – poukładana, grzeczna pracownica banku, a przynajmniej od jakiegoś czasu. On – należy do klubu, jego pasją są motory, a wygląd sprawia, że nikt o nim nie pomyśli, że jest grzeczny. Estera i Krys...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Desire or Defense
Desire or defense

Po tylu powieściach kryminalnych, jakie mam za sobą w ostatnim czasie, potrzebowałam odskoczni. Potrzebowałam czegoś, co być może rozgrzeje moje serce, sprawi, że nie bę...

Recenzja książki Desire or Defense
25 grudnia
25 grudnia

Nadszedł grudzień, czyli najbardziej urokliwy miesiąc roku. Za pasem święta, sylwester, a w każdym z okien nieśmiało zaczynają rozświetlać się lampki. Mój czytelniczy wy...

Recenzja książki 25 grudnia

Nowe recenzje

Miłość i inne słowa
Najsłabsza książka autorek
@Kantorek90:

Christina Lauren to pseudonim duetu amerykańskich pisarek, Christiny Hobbs i Lauren Bilings, których książki uwielbiam,...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl