Daleko, coraz bliżej recenzja

"Każdy nosi w sobie kawałek lasu ..."

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2021-05-24
Skomentuj
2 Polubienia
Nie tylko skandynawskie thrillery i kryminały dają mnóstwo radości czytelnikowi. Jest nadzieja, że również pojawiające się coraz częściej powieści obyczajowe z dużą porcją warstwy psychologicznej zagoszczą na dobre w naszych sercach. Debiutancka powieść Alexa Schulmana Daleko, coraz bliżej ma znakomitą okazję rozpocząć dobrą passę …
Bracia, Nils, Benjamin i Pierre, spotykają się po śmierci matki, aby spełnić jej ostatnią wolę – rozsypać prochy nad jeziorem. To kultowe i znamienne miejsce, w którym w przeszłości doszło do tragedii. Zdarzenie, które na zawsze zmieniło losy rodziny, zostawiło trwały ślad w psychice tej rodziny. Mężczyźni wracają w to miejsce, które wywołuje w nich złe wspomnienia i strach, wolą o nim nie pamiętać i do niego już nie powracać. Ale matka miała taką ostatnią wolę, chciała, aby się po latach spotkali i być może wyjaśnili wydarzenia z przeszłości. Porozmawiali, wybaczyli sobie, rozwiali wszelkie wątpliwości i niedopowiedzenia. Ale czy rzeczywiście tak będzie? Czy potrafią szczerze z sobą rozmawiać? Czy są w stanie zapomnieć i wyprzeć ze swojej świadomości traumatyczne wydarzenia?
Wychowywali się w rodzinie, gdzie alkohol był zawsze obecny, a wymagający rodzice nie potrafili okazywać miłości i ciepła. Synowie zabiegali o względy rodziców i starali się wypełniać ich wolę, oczekiwali zainteresowania i odrobiny zrozumienia. Surowe warunki wychowania na zawsze odcisnęły piętno na ich psychice, zostawiły trwały i nieusuwalny ślad. Przez lata skrzętnie w sobie dusili emocje i wzajemne żale, co miało niebagatelny wpływ na możliwość okazywania sobie pozytywnych uczuć w dorosłości, na obojętność i wzajemną niechęć. Ale to rodzice zafundowali im takie wejście w dorosłość, pozbawione nadziei i złudzeń na satysfakcjonującą przyszłość.
Jedno o lesie wiem na pewno – mówił dalej tato. Każdy nosi w sobie kawałek lasu. Swój własny, taki, który zna się na pamięć i który daje poczucie bezpieczeństwa. A własny kawałek lasu to najlepsza rzecz na świecie. Jeśli tylko będziesz chodził do tego lasu wystarczająco często, szybko nauczysz się w nim rozpoznawać każdy kamień, każdą z pozoru skomplikowaną ścieżkę, każdą złamaną brzozę. Wtedy stanie się twój. To będzie twój kawałek lasu”.
Daleko, coraz bliżej to intymny obraz, smutny i gorzki rodzinnych relacji, nasączonych bólem i żalem. Prowadzona narracja przez jednego z synów daje nam głęboki emocjonalnie obraz rodziny skażonej złem, buntem i wzajemną niechęcią. Dzieci nie nauczono, jak należy okazywać miłość, ciepło i szacunek wobec drugiej osoby. Wszechobecna była surowość, dyscyplina i podporządkowanie nastrojowi rodziców. Synowie przed oczami mieli codzienny widok w postaci rodziców spędzających czas przy butelce alkoholu, zamroczonych i rozdrażnionych. Prowadzona dwutorowo fabuła, przeplatanie wydarzeń współczesnych ze zdarzeniami sprzed lat pozwala szerzej i z perspektywy spojrzeć na całą historię, wyrobić sobie własne zdanie i spostrzeżenia, mocniej wczuć się w tę opowieść.
W tej lekturze zaskakuje minimalizm akcji, brakuje w niej dynamizmu. Ale to znakomicie komponuje się z przekazem i zamysłem autora. Skłania do refleksji i głębokiego wniknięcia w głąb siebie, we własne „ja”. Ta powieść właśnie taka powinna być, nic nie można w niej ująć. Eksploduje przenikliwym nastrojem i stanowi oazę spokoju i zadumy. Jest zdecydowanie inna, ale ta inność jest jej zdecydowaną zaletą. Przekonajcie się sami, czy macie podobne odczucia jak ja. Ogromna dawka emocjonalnej huśtawki nastrojów na wyciągnięcie ręki!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-23
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Daleko, coraz bliżej
Daleko, coraz bliżej
Alex Schulman
7.5/10

Przejmująca powieść o trudnych powrotach do dzieciństwa w dorosłym życiu. Trzej bracia, Nils, Benjamin i Pierre, jadą na drugi koniec kraju na działkę nad jeziorem, by rozsypać prochy zmarłej matk...

Komentarze
Daleko, coraz bliżej
Daleko, coraz bliżej
Alex Schulman
7.5/10
Przejmująca powieść o trudnych powrotach do dzieciństwa w dorosłym życiu. Trzej bracia, Nils, Benjamin i Pierre, jadą na drugi koniec kraju na działkę nad jeziorem, by rozsypać prochy zmarłej matk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trzech braci spotyka się nad jeziorem, aby pożegnać zmarłą mamę. Mają ze sobą urnę z jej prochami, a ich rozsypanie w tym miejscu ma być wypełnieniem jej ostatniej woli. Bracia spotykają się po la...

@kimatom @kimatom

Dom nad jeziorem stoi tak jak stał tyle lat wcześniej. I choć dziwią się trzej bracia - Nils, Benjamin i Pierre - jak mogło dojść do tego, że nic go nie wzruszyło, nie zmieniło ani na jotę, nawet ni...

@Anuszka @Anuszka

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Podążaj za księżycem
„Zdała sobie sprawę, że czasami nierobienie niczego jest trudniejsze niż robienie czegoś”.

To moje kolejne spotkanie w twórczością autora. Jego poprzednie dzieła zmieniły moje podejście do wielu ważnych aspektów życia, pozwoliły inaczej odbierać określone sytu...

Recenzja książki Podążaj za księżycem
Wilczyca
Gdy z łowcy stajesz się zwierzyną łowną ...

Kto poznał pióro Mieczysława Gorzki, wie, czego może się spodziewać i jakie snuć oczekiwania. Autor nieustannie podnosi poprzeczkę, czym tylko nas zaskakuje, oczywiście ...

Recenzja książki Wilczyca

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
"Samotność ma swoje dobre strony"
@ksiazkiagi:

Na pewnym pastwisku w miejscowości Glennkill zostaje znaleziony martwy pasterz. Panna Maple (podobieństwo do nazwiska d...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Cienie pośród mroku
Cienie pośród mroku
@Logana:

Seria z Sewerynem Zaorskim jest moją ulubioną w dorobku autora. Stało się to głównie za sprawą niejednoznacznych, wielo...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.
@jatymyoni:

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano t...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
© 2007 - 2024 nakanapie.pl