Zwierzenia recenzja

Każdy może zwierzyć się

Autor: @adam_miks ·3 minuty
2023-03-24
Skomentuj
15 Polubień
Alfons Szulc nie był nigdy celebrytą. Nie znała go cała Polska, nie mówiono o nim w codziennych gazetach bądź w radio. Nie rozdawał autografów na lewo i prawo. Jego życie było skromne i nie rzucające się w oczy. Można powiedzieć że był jak sąsiad spod piątki czy z klatki obok. Taki człowiek którego spotkamy w sklepie, w windzie lub w autobusie.
Gdyby nie jego córka, Zdzisława, nie dowiedzielibyśmy się o jego istnieniu. To co zapisał w zeszycie w kratkę – jak sam mówi, miało być przeznaczone dla rodziny. Tylko dla niej. Nie dlatego, że jakoweś tajemnice spisał. Prawdopodobnie nie był pewny czy jego słowa są komuś – poza najbliższymi – przydatne, potrzebne.

Patrząc z perspektywy historii powszechnej, jest to życiorys jakich wiele. Alfons Szulc urodził się na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego wieku. Uczył się, podjął pracę. Ożenił się – wziął odpowiedzialność za dzieci i żonę. W międzyczasie upomniała się o niego historia, wybuchła II Wojna Światowa. Po kapitulacji Niemiec wraca do rodziny. Jest świadkiem kolejnych wydarzeń historycznych, a także tych małych zdarzeń, z których jest złożone każde życie. W pewnym momencie zapiski urywają się, jakby ich Autor odłożył pisanie na wieki. Tak można rozumieć ów niedokończony akapit. Alfons Szulc już we wstępie do książki napisał, że czuje się stary i zmęczony. Zdzisława Szulc, która nie tylko jest spiritus movens wydania książki, ale również Autorką swoich wspomnień, nie tłumaczy nagłego przerwania wątku.
Myślę że Wydawca chciał zostawić zapiski Alfonsa Szulca bez żadnych komentarzy. To wygląda naturalnie, bez retuszu. Nie ma żadnej potrzeby dopowiadać tego co i tak Autor nie przeżył. Bardzo dobry ruch zrobiła pani Zdzisława Szulc. Nie uzupełniła dopisków ojca, tylko opisała znane nam sprawy z własnej perspektywy. Czyli … uzupełniła, ale wkładając swoje własne przekonania, swoje własne przemyślenia. Jeśli niezbyt jasno się wyrażam – zajrzyjcie do omawianej książki. A jeśli zrozumieliście mój wywód – tym bardziej powinniście przeczytać „Zwierzenia” Alfonsa Szulca.

Gdzieś usłyszałem takie zdanie: „W zwyczajnym życiu można dostrzec siłę nieprzeciętności”. Tak jest w przypadku Alfonsa Szulca. Życie Autora może i powinno zainspirować. Widać bardzo dokładnie jakie wartości były ważne dla narratora „Zwierzeń”. Widać równie dokładnie stosunek Szulca do złodziei, bandytów i kombinatorów. Między innymi za taką postawę dziękuje ojcu Zdzisława Szulc. Jednoznacznie powiedział „nie” takim ludziom. Jednoznaczna jest również relacja z kobietą życia. Z dziećmi. Tak naprawdę w „Zwierzeniach” wszystko jest jednoznaczne, klarowne i pozbawione posmaku niepewności.

Być może na początku lektury będziemy tacy jacyś niedopieszczeni, jacyś tacy oniemiali z wrażenia. Nie jest wybitnym prozaikiem Alfons Szulc. Sam się do tego przyznaje. Zdania, którymi opowiedział historię swojego życia, są zdaniami prostymi i niezbyt wyrafinowanymi pod względem użycia synonimów, porównań i rozbioru gramatycznego. Krótko mówiąc styl Szulca jest suchy, jałowy i bez ozdobników językowych. Jakby prowadził dziennik pokładowy statku a nie wspomnienia życia. Nawet o śmierci żony opowiada bez żadnych słów emocji. Dopiero po jakimś czasie
Nie lubił czytać książek. Gdyby tak było, nie myliłby autorów powieści i podałby tytuł książki – nagrody, którą dostał za całokształt pracy. I oczywiście – opowiadałby o nich. Chwaliłby się nimi.
Ale gdy już ochłoniemy – może pomyślimy że to jednak, w tym wypadku, nie ważne jak pisze Autor, tylko co pisze. A o wartościach, które chciał przekazać – już powiedziałem. To jest ważniejsze. Może to dziwnie zabrzmiało pod piórem poety i popularyzatora czytelnictwa. Ale jak już kiedyś wspomniałem: kocham książki pisane sercem, nie rozumem. Czyli takie, które są napisane z jakoweś potrzeby. A „Zwierzenia” Alfonsa Szulca są taką pozycją.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-19
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zwierzenia
Zwierzenia
Alfons Szulc, Zdzisława Szulc-Zakrzewska
8.5/10

Zeszyt, który zawierał rękopis Zwierzeń, znajdował się w naszym domu od wielu lat. Mama zachęcała wszystkich, żeby zabrali się za lekturę dzieła. Bezskutecznie. Zapiski Dziadka Szulca przeczytałem do...

Komentarze
Zwierzenia
Zwierzenia
Alfons Szulc, Zdzisława Szulc-Zakrzewska
8.5/10
Zeszyt, który zawierał rękopis Zwierzeń, znajdował się w naszym domu od wielu lat. Mama zachęcała wszystkich, żeby zabrali się za lekturę dzieła. Bezskutecznie. Zapiski Dziadka Szulca przeczytałem do...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na prowadzenie pamiętnika decyduje się wielu z nas. Jedni piszą tylko dla siebie, inni chcą się swoimi zwierzeniami dzielić z innymi, jednak wybierają ku temu formę pisemną. Jest to pewnego rodzaju f...

@Gosia @Gosia

Pozostałe recenzje @adam_miks

Wieloświaty
Wieloświaty

#MałgorzataFelicka #Felicka #Wieloświaty #Sciencefiction Małgorzata Felicka, "Wieloświaty", Wydawnictwo Sovello, 2019 Małgorzata Felicka proponuje podróż do „Wielośw...

Recenzja książki Wieloświaty
Bezduszni. Zapomniana zagłada chorych
"Bezduszni"

Znam II Wojnę Światową ( jako zjawisko) tylko z opowieści rodziców i babć. Także z filmów, głównie radzieckich i polskich. Czasami śni mi się. Strzelanina albo bomba...

Recenzja książki Bezduszni. Zapomniana zagłada chorych

Nowe recenzje

Uwierzyć w miłość
Oraz, że cię nie opuszczę aż do....
@ewelina.czyta:

Dziś przychodzę do Was z opinią o książce, która przeczołgała mnie emocjonalnie tak, jak żadna inna w ostatnim czasie. ...

Recenzja książki Uwierzyć w miłość
Potwór
"Oko za oko" nie przynosi ukojenia
@LiterAnka:

Jeśli chodzi o niemiecki kryminał, to leży on u podstaw mojego zainteresowania tym gatunkiem. Doskonale pamiętam emocje...

Recenzja książki Potwór
Kolekcjoner lalek
Od tej książki sie nie oderwiesz
@zksiazkaprz...:

Kolekcjoner lalek to najnowsza książka, a zarazem najnowsza seria pt. Lena od Katarzyny Bondy. Był to świetny kryminał ...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl