Splątana recenzja

Historie pisane przez samo życie, należą do tych najciekawszych. Choć nie są one najprostsze w odbiorze, to wiele możemy się z nich nauczyć i wyciągnąć odpowiednie lekcje na przyszłość. I choć powieści takie są najczęściej przytłaczające, to jednak myślę, że warto po nie sięgać. Dokładnie tak było z powieścią Pani Anny Matusiak „Splątana”. Dobrze wiedziałam, że nie będzie to łatwa pozycja, ale po prostu musiałam po nią sięgnąć.

Sara i Hanna są głównymi bohaterkami tej książki. Sara to młoda i ambitna dziennikarka, która zawsze prze do wyznaczonego sobie celu. Hanna odbywa w więzieniu karę za zabójstwo swojego najmłodszego dziecka.

Sara lubi nowe wyzwania i nie boi się trudności. Postanawia wejść do więzienia dla kobiet, aby napisać reportaż z ich życia oraz tego, jak wygląda codzienna rzeczywistość za kratami. Wśród osadzonych jest Hanna, matka gromadki dzieci, która odbywa karę za zabójstwo córeczki. Przypadkowe spotkanie kobiet sprawiło, że Hanna dostrzegła cień nadziei na to, że ktoś uwierzy w to, że została wrobiona. Wyrok, który dostała, jest pomyłką. Sara rozpoczyna żmudne i trzymane w najgłębszej tajemnicy śledztwo. Chce oczyścić Hannę z zarzutów, pomóc odnaleźć jej córeczkę i ukarać tych. którzy są naprawdę winni. Czy ten plan się powiedzie? A może ktoś zechce uciszyć Sarę? Czy Hanna zdąży opowiedzieć historię swojego życia? I gdzie jest maleńka Wiktoria?

Przedstawiona tu historia porywa od pierwszych stron, trzyma nas w napięciu oraz wstrząsa. Autorka w naprawdę interesujący sposób przedstawia nam historię obu Pań, które wzbudzają w czytelniku wiele emocji: począwszy od złości, oburzania i niedowierzania, aż do radości i współczucia. Przechodząc przez kolejne strony powieści, poznajemy dokładnie to, co się wydarzyło mamy przed sobą tak skołowaną historię, że zastanawiamy się, co tu tak naprawdę jest prawdą, a co nie.

Powieść Anny Matusiak czyta się szybko. Autorka pisze w sposób lekki i przystępny dla każdego czytelnika. Bohaterowie, których przedstawiła nam tu autorka to postacie opisane dokładnie, łącznie z ich charakterami i życiem. Może dlatego, że historia ta oparta jest w większej części na faktach, to postacie te są tak dobrze wykreowane? Nie wie, aczkolwiek łatwo było mi je polubić (lub znienawidzić, zależne to od sytuacji).

Co do zakończenia tutaj przedstawionego to całkowicie mnie ono zaskoczyło. To, co tu się zadziało, na długo pozostanie w mojej pamięci.

„Splątana” Anny Matusiak to poruszająca powieść, która przedstawia nam prawdziwą historię kobiety niesłusznie osądzonej. I choć autorka w tę historię wplotła też wątki fikcyjne, to sięgając po nią i tak wiele refleksji Was dopadnie. Gorąco polecam sięgnąć po tę pozycję, która z pewnością poruszy wasze serca!