"-Dlaczego płaczesz, Di? [...]
-Płaczę, bo muszę zostawić jedno z moich marzeń.
[...]
-A czy spełniłaś to marzenie?
-Tak.
To ty byłeś moim marzeniem, Charlie. Moim nastoletnim marzeniem"
Diana Sparks to ogromna miłośniczka teatru, po wielu latach prób los wreszcie daje jej szansę, aby spełnić swoje ogromne marzenie i wydać jej własną sztukę w teatrze w Londynie. Co może pójść nie tak? Jak się później okazuje wiele rzeczy, na przygotowanie scenografii oraz kostiumów szkolna grupa teatralna ma dwa i pół miesiąca czasu. Problem tyczy się również aktorów, ponieważ do dyspozycji Diany pozostali uczniowie, których niekoniecznie widzi na deskach ogromnej teatralnej sceny w stolicy. Jednak apogeum jej nieszczęścia jest Charlie Foster, sceniczny kochanek Diany, który w przeciwieństwie do niej nie jest miłośnikiem teatru. Diana nie ma wyboru, musi dać Charliemu główną rolę, ponieważ jego mama pokrywa wszelkie koszty związane z wystawieniem przedstawienia. Czy to lato będzie inne niż wszystkie.
Była to moja pierwsza książka Natalii i jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak autorka potrafiła utworzyć niepowtarzalny klimat i wywołać u czytelnika tak wiele różnych emocji. Pierwszy raz spotkałam się z motywem teatru w książce, co jeszcze bardziej mnie oczarowało, autorka wspaniale go poprowadziła. Styl pisania autorki jest lekki oraz prosty, fabuła jest rozbudowana, między rozdziałami są duże odstępy czasowe i moim zdaniem powoduje to, iż jeszcze bardziej przywiązujemy się do historii bohaterów. Szczerze mówiąc nie miałam większych oczekiwań względem tej książki, widziałam ogrom dobrych opinii na jej temat, stwierdziłam ze sama się przekonam. Zakochałam się w tej historii, była piękna i bardzo spokojna, myśle, że po ta książkę może sięgnąć każdy, niezależnie od wieku.
„Każdego lata płakałam” porusza ważne tematy, m.in. brak wsparcia ze strony rodziców, problemy finansowe i rodzinne oraz nieuleczalna choroba bliskiej osoby. Każdy z tych tematów został dobrze i dokładnie opisany, Natalka przedstawiła realia, z jakimi mierzą się osoby biedniejsze i niezrozumiane. Diana jest mi bardzo bliską postacią, polubiłam ja od pierwszej strony książki, jest ogromnie zdolną, ambitną i utalentowaną dziewczyna, która przez swoich rodziców nie może spełniać swoich marzeń.
Pokochałam te historie również za wcześniej już wspomniany motyw teatru, ja osobiście również gram w teatrze, co dodatkowo zbliżyło ta historie do mojego serca. Lepsza z książek tego roku, serdecznie ją każdemu polecam, urocza młodzieżówka dla każdego.