Tajne przez magiczne recenzja

Katarzyna Wierzbicka, Tajne przez magiczne, recenzja

Autor: @SFsince2018 ·1 minuta
2022-08-05
Skomentuj
2 Polubienia
Magia i czary to najbardziej popularny temat książek fantasy. Umiejętność rzucania zaklęć zwykle jest domeną poczciwych czarodziejów, szkaradnych czarownic, bądź uczniów szkół w rodzaju Hogwartu. Gdyby jednak obdarzyć tym szczególnym talentem kilkuletnie dzieci, mieszanka byłaby iście wybuchowa. Tego rodzaju niezwykłą przygodę możemy przeżyć za sprawą książki Katarzyny Wierzbickiej „Tajne przez magiczne”. Katarzyna Wierzbicka (autorka bloga „Madka roku”) to młoda pisarka na co dzień związana z pracą w przedszkolu, która ma w swoim dorobku pięć książek dla dzieci. „Tajne przez magiczne” to jej fantastyczny debiut skierowany do starszych czytelników. Główną bohaterką powieści jest Agata Filipiak. Jest to młoda wykształcona kobieta, która wskutek fatalnego romansu z jednym z pisarzy traci pracę w wydawnictwie i przechodzi załamanie nerwowe. Chcąc możliwie „bezboleśnie” wrócić na rynek pracy, decyduje się podjąć pracę jako woźna, w jednym z miejskich przedszkoli. Już pierwszego dnia pracy przekonuje się, że wbrew krążącym wśród rodziców opiniom, praca pań w przedszkolu nie polega na piciu kawy i jedzeniu ciastek, lecz można tu spotkać duchy, wampiry i stanąć oko w oko ze śmiercią pochodzącą ze słowiańskich legend. Powieść Katarzyny Wierzbickiej „Tajne przez magiczne” łączy w sobie elementy fantasy, horroru i komedii. Autorka zgrabnie wplata wątki nadprzyrodzone i grozę w codzienność wielkomiejskiego przedszkola. Dodatkowo główna bohaterka wrzucona w wir niezwykłych wydarzeń musi zmierzyć się z własną przeszłością i rodzinnymi tajemnicami. Książka pełna jest barwnych i niebanalnych bohaterów, którzy rozwijają fabułę. Przyznam, iż nie od razu udało mi się polubić Agatę, gdyż drażniła mnie jej chwiejna natura i brak wiary we własne siły. Jednak wraz z rozwojem wydarzeń zdobyła ona moje uznanie, jako obrończyni swych małych podopiecznych, która potrafiłaby wydrapać oczy w ich obronie. Pomysł osadzenia fabuły książki w realiach przedszkola, uważam za bardzo dobry i oryginalny. Wydawałoby się, że w takim miejscu nie może zdarzyć się nic straszniejszego niż skaleczony paluszek, czy zatkana ubikacja. Jednak dzięki przygodom Agaty możemy poznać ten świat od zupełnie innej strony, a ogromna dawka humoru, jaką Katarzyna Wierzbicka okrasiła całą powieść sprawia, że trudno się od niej oderwać.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tajne przez magiczne
Tajne przez magiczne
Katarzyna Wierzbicka
7.3/10
Cykl: Między światami, tom 1

Agata Filipiak przechodzi trudny okres w życiu zawodowym. Rzuca stabilną posadę redaktorki i zatrudnia się w przedszkolu na stanowisku woźnej. Niestety w nowym miejscu pracy musi radzić sobie nie tylk...

Komentarze
Tajne przez magiczne
Tajne przez magiczne
Katarzyna Wierzbicka
7.3/10
Cykl: Między światami, tom 1
Agata Filipiak przechodzi trudny okres w życiu zawodowym. Rzuca stabilną posadę redaktorki i zatrudnia się w przedszkolu na stanowisku woźnej. Niestety w nowym miejscu pracy musi radzić sobie nie tylk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jeżeli macie ochotę oderwać się od rzeczywistości, lubicie fantastykę, to książka Katarzyny Wierzbickiej "Tajne przez magiczne" jest idealnie dla Was. To pierwszy tom cyklu Między światami, który opo...

@feyra.rhys @feyra.rhys

Agata Filipiak, główna bohaterka powieści "Tajne przez magiczne" autorstwa Katarzyny Wierzbickiej jest woźną w przedszkolu w grupie czterolatków jednak musi stawić czoła gorszym rzeczom niż rozlane k...

@chomiczek71 @chomiczek71

Pozostałe recenzje @SFsince2018

Nowicjuszka
Trudi Canavan, Nowicjuszka, recenzja

„Nowicjuszka” to drugi tom „Trylogii Czarnego Maga” autorstwa Trudi Canavan. Akcja powieści rozgrywa się kilka miesięcy po wydarzeniach znanych z pierwszego tomu „Gildia...

Recenzja książki Nowicjuszka
Zapach prochu i lawendy
Mariusz Gładzik, Zapach prochu i lawendy.

„Zapach prochu i lawendy” to jedna z tych powieści, której fabuła, bohaterowie i poruszane problemy potrafią na długo zapisać się w pamięci czytelnika. Na kartach swojej...

Recenzja książki Zapach prochu i lawendy

Nowe recenzje

Klub Pickwicka
Klub Pickwicka
@klapa.agnie...:

Rzecz dzieje się w świecie dorożek, oberży, służących, pojedynków. W świecie gdzie słowo bynajmniej jest wyraźnie naduż...

Recenzja książki Klub Pickwicka
Włocławskie przesilenie
Nigdy nie wiadomo, co nam się może przytrafić.
@maciejek7:

Skusiła mnie okładka..., jej urzekające kolory i tajemnicza twarz dziewczyny, po prostu nie dały przejść obojętnie. I c...

Recenzja książki Włocławskie przesilenie
Deadline
Niepokojąca historia pewnej pisarki.
@anettaros.74:

Obecnie żyjemy w czasach, gdzie czas jest towarem deficytowym. Ciągle nam go brakuje. Termin deadline jest chyba każdem...

Recenzja książki Deadline
© 2007 - 2024 nakanapie.pl