Juniper Berry i tajemnicze drzewo recenzja

Juniper Berry i tajemnicze drzewo

Autor: @Mery111 ·1 minuta
2012-04-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Chyba każdy uwielbia prezenty. Dziś leży przed nami jeden, malutki, w piaskowym opakowaniu.

Papier, którym jest owinięte pudełko zainteresuje każdego. Przyjrzyjcie się dokładniej. Widzicie te nadrukowane baloniki? One… one mają magiczną moc. Wdychając powietrze, którym są wypełnione, spełnicie wszystkie marzenia. W zamian trzeba nadmuchać drugi balonik. Proste, prawda? Jednak tylko to jest takie zwyczajne. Bo takich baloników nie można kupić w sklepie. Żeby je zdobyć, trzeba znaleźć szczelinę w drzewie, nacisnąć i wtedy przed nami pojawią się schody. Nimi to trzeba zejść w dół. Tam czeka tajemniczy Skeksyl obdarowujący magicznymi balonikami każdego chętnego.

Rodzice Juniper – sławni na cały świat aktorzy marzyli o czymś więcej. Dlatego skierowali swoje kroki właśnie do Skeksyla. Jak się okazało potem, choć baloniki były „darmowe” zaczęły siać spustoszenie w ich duszach. Jak możecie się domyślić, uratować ich może tylko tytułowa bohaterka. Ale łatwo nie będzie…

Opakowanie, jak opakowanie. Musi zachęcać, cieszyć oko. To opisywane przeze mnie spełnia swoją rolę świetnie. Zajmuje wszystkie myśli tak, że nie można się oderwać. Poza tym – dopracowane jest w najdrobniejszych szczegółach. Akcja pędzi, bohaterowie aktualni i zdecydowanie niebanalni. Czego chcieć więcej?

Oczywiście samego prezentu! Zawsze kryje się pod opakowaniem, więc czas zerwać papierek i przyjrzeć się mu dokładniej.
Podarek będzie należał do tych bardziej wyszukanych. Tym razem opakowanie nie będzie przewyższało prezentu, raczej zblednie przy nim. Ukryty przekaz jest prosty, mądry i budujący wątpiących. Jednocześnie nie moralizatorski, nie lecący w banały. Przypomina nam o rzeczach po części podstawowych, o których sami często zapominamy.

„Juniper Berry i tajemnicze drzewo” można porównać do współczesnej baśni. Jest trochę strachu, dreszczyk emocji i dziecko, którego położeniem się przejmiemy. Jest przyjaźń i tajemnica. Jednocześnie jest „prezent” – ukryta mądrość, którą powinien zauważyć każdy.
Chociaż książka kierowana jest do młodszej grupy wiekowej to zapewniam, że wielu starszym by się ta lektura przydała i spodobała jednocześnie.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Juniper Berry i tajemnicze drzewo
Juniper Berry i tajemnicze drzewo
M.P. Kozlowsky
8.6/10

...MARZENIA BYWAJĄ NIEBEZPIECZNE... Juniper Berry, córka sławnej i uwielbianej pary aktorów, tęskni do dni, kiedy rodzice mieli jeszcze dla niej czas. Niespodziewanie odkrywa, że za zmianą w ich zacho...

Komentarze
Juniper Berry i tajemnicze drzewo
Juniper Berry i tajemnicze drzewo
M.P. Kozlowsky
8.6/10
...MARZENIA BYWAJĄ NIEBEZPIECZNE... Juniper Berry, córka sławnej i uwielbianej pary aktorów, tęskni do dni, kiedy rodzice mieli jeszcze dla niej czas. Niespodziewanie odkrywa, że za zmianą w ich zacho...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubię od czasu do czasu przeczytać jakąś książkę skierowaną głównie do dzieci, na przykład jakąś powieść Neila Gaimana. Tym razem padło na Juniper Berry i tajemnicze drzewo autorstwa M.P. Kozlowsky'eg...

@wtrzechslowach @wtrzechslowach

Czym jest szczęście? Czy szczęście zależne jest od punktu patrzenia? A może przybiera dokładnie te same barwy, lecz w różnych odcieniach? Juniper Berry jest córką sławnej i uwielbianej pary aktorów i...

@Darcy @Darcy

Pozostałe recenzje @Mery111

Zrządzenie losu
Trajkotanie, czyli co czyta Ćma Makaronowa

Dwudziesty marca, wreszcie skończyłam pierwszą książkę w tym miesiącu. Wszystko jest zakręcone jak makaron, a ja zamiast jak pulchniutki makaron wyglądam jak ćma. Miotam ...

Recenzja książki Zrządzenie losu
Queen. Nieznana historia
Genialny bałagan artystyczny

Co roku odwiedza mnie mój brat. Obydwoje mamy już tę 16 (prawie) na karku i od kilku lat zawsze powtarzamy pewien rytuał. Ja siadam w fotelu, on dorywa mój komputer i pu...

Recenzja książki Queen. Nieznana historia

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl