Juniper Berry i tajemnicze drzewo recenzja

Juniper Berry i tajemnicze drzewo

Autor: @Ladia1808 ·2 minuty
2012-01-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Gdy brała jakąś książkę z regałów, rozchylała szeroko okładki - licząc, że usłyszy trzaśnięcie - i wdychała głęboko jej zapach. Potem sięgała po następną i następną. Czytała tę, która pachniała tego dnia najpiękniej - zwykle im starsza, tym lepsza."

M.P Kozlowsky - mieszka z żoną i córką w Nowym Jorku. Zanim poświęcił swoje życie literaturze pracował jako nauczyciel języka angielskiego w szkole średniej.

Książka, którą dano mi przeczytać opowiada o dziewczynce imieniem Juniper Berry, ma ona jedenaście lat, psa imieniem Kicia i znanych na całym świecie rodziców, którzy są aktorami.
Jej życie było by bajką, gdyby nie jeden jedyny fakt - jej rodziców prawie wcale nie ma w domu, a jeżeli już są to nie zwracają na nią uwagi. A przecież kiedyś tak nie było! Jeszcze przed poznaniem smaku sławy rodzina urządzała razem różne zabawy, wspólnie spędzali czas.
Chciałabym również powiedzieć jaką dziewczynką była główna bohaterka, a mianowicie była osobą odizolowaną od świata. Nie miała przyjaciół, świat podglądała przez lornetkę, codziennie przychodził do niej prywatny nauczyciel. Nigdy nie bawiła się w typowo dziecięce zabawy np. w gonić czy chowanego.
Wszystko się zmienia pewnego dnia, gdy poznaje Gilesa. Chłopiec szuka na terenie posiadłości jej rodziców tajemniczego drzewa, w którym... zniknęli jego rodzice, by pojawić się następnego dnia. Od tego czasu Juniper zaprzyjaźnia się z nim i razem próbują rozwikłać tajemniczą zagadkę, jaką jest dziwne zachowanie rodziców obojga...

Powiem szczerze, iż nie sądziłam, że ta książka tak mi się spodoba. Zauroczyła mnie sobą już na samym początku, przede wszystkim śliczną okładką, a następnie pierwszymi linijkami tekstu. Usiadłam, oparłam się wygodnie i... przepadłam. Trafiłam do miejsca, gdzie jak główna bohaterka mówi "dom jest pałacem, jezioro basenem, a Kicia psem". Zaczytałam się i po kilku godzinach, które zdawały się minutami skończyłam.

Od samego początku lubiłam główną bohaterkę, była osobą interesującą i zainteresowaną. Oglądała świat przez lornetkę, cieszyła się każdą nową wiadomością o naszej planecie, odwrotnie niż Giles do którego nie żywiłam zbyt ciepłych uczuć.

Podsumowując.
Ciutkę mroczna, trochę straszna i bardzo wciągająca. Książka nadaje się dla każdego bez względu na przedział wiekowy, ponieważ gdyby zajrzeć w powieść Kozlowsky'ego głębiej ujrzelibyśmy przesłanie, a mianowicie - żadna praca nie jest ważniejsza od rodziny, a także pytanie: co jedenastoletnia dziewczynka jest w stanie zrobić, by uratować rodziców i co wspólnego z tym mają kolorowe baloniki.

Moja rada: choćby za spełnienie marzeń nie podpisujcie paktów z dziwnymi potworami, bo może Was to kosztować duszę.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Juniper Berry i tajemnicze drzewo
Juniper Berry i tajemnicze drzewo
M.P. Kozlowsky
8.6/10

...MARZENIA BYWAJĄ NIEBEZPIECZNE... Juniper Berry, córka sławnej i uwielbianej pary aktorów, tęskni do dni, kiedy rodzice mieli jeszcze dla niej czas. Niespodziewanie odkrywa, że za zmianą w ich zacho...

Komentarze
Juniper Berry i tajemnicze drzewo
Juniper Berry i tajemnicze drzewo
M.P. Kozlowsky
8.6/10
...MARZENIA BYWAJĄ NIEBEZPIECZNE... Juniper Berry, córka sławnej i uwielbianej pary aktorów, tęskni do dni, kiedy rodzice mieli jeszcze dla niej czas. Niespodziewanie odkrywa, że za zmianą w ich zacho...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubię od czasu do czasu przeczytać jakąś książkę skierowaną głównie do dzieci, na przykład jakąś powieść Neila Gaimana. Tym razem padło na Juniper Berry i tajemnicze drzewo autorstwa M.P. Kozlowsky'eg...

@wtrzechslowach @wtrzechslowach

Czym jest szczęście? Czy szczęście zależne jest od punktu patrzenia? A może przybiera dokładnie te same barwy, lecz w różnych odcieniach? Juniper Berry jest córką sławnej i uwielbianej pary aktorów i...

@Darcy @Darcy

Pozostałe recenzje @Ladia1808

Igrzyska Śmierci
Igrzyska Śmierci

„...publiczność okazuje największe nieposłuszeństwo, na jakie jest w stanie się zdobyć. Milczy. W ten sposób mówimy, że nie ma zgody. Nie ma aprobaty. Wszystko jest nie t...

Recenzja książki Igrzyska Śmierci
W otchłani
W otchłani

"Czasami mam wrażenie, że śpię już tysiąc lat, a czasami mogłabym przysiąc, że minęło zaledwie kilka chwil. Jakbym utknęła w tym dziwacznym stanie pół snu; próbuję spać d...

Recenzja książki W otchłani

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl