Pan Whicher w Warszawie recenzja

Johnatan Whicher w akcji

Autor: @z_kultury_ ·2 minuty
2012-12-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W Warszawie na kilka miesięcy przed wybuchem powstania styczniowego ogłoszony zostaje stan wojenny. Przywódcy polskiego podziemia nieustannie psują szyki służbom carskim. Każdego dnia w stolicy kilka osób traci życie z rąk nieznanych sprawców. Wielki książę Konstanty - brat cara Aleksandra II i jednocześnie namiestnik Królestwa Polskiego postanawia szukać pomocy w Scotland Yardzie. Zaprasza więc do opętanej przygotowaniami powstańczymi Warszawy jednego z najsłynniejszych angielskich inspektorów - Johnatana Whichera. Jakie zadanie powierzą mu władze carskie? Dowiecie się z najnowszej książki Agnieszki Chodkowskiej - Gyurics i Tomasza Bochińskiego pt.: "Pan Whicher w Warszawie".

Johnatan Whicher to postać, wobec której nie można przejść obojętnie. Ten dystyngowany i bardzo inteligentny śledczy od razu zyskuje sobie sympatię czytelnika. To jemu zostaje powierzone najważniejsze zadanie - odnalezienie mordercy niejakiej Anny Pietrowny, żony grafa Matwieja Aleksandrowicza Dołgorukiego. Sprawa ta stanie się dla Whichera nie lada wyzwaniem, a jej analiza ujawni również przyczynę zgonu innej, bliskiej grafowi osoby.

O kulisach śledztwa prowadzonego przez naszego inspektora dowiadujemy się nie tylko od narratora, który opowiada nam tę arcyciekawą historię, ale również z dziennika prowadzonego przez samego Whichera. Zapiski te są cenne zarówno dla nas, jak i dla śledczego. To właśnie dzięki nim postępowanie zmierza do upragnionego finału. Tu jednak czeka na czytelnika spora niespodzianka. Okazuje się, że wytypowani podczas lektury zabójcy, wcale nie są winni i tylko dzięki sprytowi Anglika poznajemy prawdziwego mordercę.

Prowadzone przez Whichera śledztwo to nie jedyny wątek poruszony w tej książce. O wiele większym problemem dla Rosjan są morderstwa dokonywane na ulicach Warszawy. Kto stoi za tymi bestialskimi mordami? Na to pytanie próbuje nam podczas lektury odpowiedzieć Mikołaj Czernyszewski. Co to za persona i w jaki sposób los połączy go z angielskim inspektorem? Przeczytacie książkę "Pan Whicher w Warszawie" i na kilka godzin przenieście się do pełnej polskiego patriotyzmu stolicy, w której już niedługo wybuchnie kolejne narodowe powstanie.

Godne uwagi jest w książce Chodkowskiej - Gyurics i Bochińskiego "Posłowie", które wyjaśnia czytelnikowi kulisy powstawania tej powieści. Dzięki niemu przekonamy się, jak wiele trudu włożyli autorzy tej pozycji, by w sposób rzetelny i wiarygodny przedstawić nam dosyć skomplikowane tło historyczne opisywanych wydarzeń. Nie pozostaje mi więc nic innego, jak tylko polecić Wam serdecznie tę książkę w nadziei, że docenicie i pochwalicie starania jej autorów. Miłego czytania!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-12-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pan Whicher w Warszawie
Pan Whicher w Warszawie
Agnieszka Chodkowska-Gyurics, Tomasz Bochiński
7.8/10

Książę detektywów Scotland Yardu na tropie zbrodni w ogarniętej powstańczą gorączką XIX-wiecznej Warszawie. Ostatnie miesiące roku 1862. W Warszawie spokój – zostaje odwołany stan wojenny. Jednak obie...

Komentarze
Pan Whicher w Warszawie
Pan Whicher w Warszawie
Agnieszka Chodkowska-Gyurics, Tomasz Bochiński
7.8/10
Książę detektywów Scotland Yardu na tropie zbrodni w ogarniętej powstańczą gorączką XIX-wiecznej Warszawie. Ostatnie miesiące roku 1862. W Warszawie spokój – zostaje odwołany stan wojenny. Jednak obie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Pomyśleć tylko – w kilka dni otrzymywać informacje z najdalszych zakątków świata. Byłyby to złote czasy dla detektywów. Ech, marzenia". Jonathan Whicher zwany "księciem detektywów" to człowiek będą...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Jonathan Whicher to postać autentyczna, detektyw Scotland Yardu, żyjący w latach 1814 - 1881. Zwany księciem detektywów, w 1862 roku naprawdę pojawił się w Warszawie z towarzyszem Walkerem, aby pomóc ...

SK
@skrzatix

Pozostałe recenzje @z_kultury_

Łódź. Ziemia wymyślona
Wiele obrazów miasta Łodzi

Niegdysiejsze serce przemysłu włókienniczego na ziemiach polskich, miasto nazywane „polskim Manchesterem”, rozkwitające w cieniu kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Miejsce li...

Recenzja książki Łódź. Ziemia wymyślona
Dane odosobowe
Człowiek wobec potęgi systemu

Elfriede Jelinek, znana i ceniona pisarka, laureatka Literackiej Nagrody Nobla powraca z wyjątkowo przejmującą powieścią, którą w zasadzie napisało samo życie. Książka p...

Recenzja książki Dane odosobowe

Nowe recenzje

Simulacrum
Poezja muzyką, muzyka poezją
@adam_miks:

Andrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...

Recenzja książki Simulacrum
Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl