Coś recenzja

John W. Campbell, Coś, recenzja

Autor: @SFsince2018 ·1 minuta
2019-12-03
Skomentuj
2 Polubienia
Zagłębiwszy się w historię stworzoną przez Cambell'a zostajemy niemymi świadkami niezwykłych wydarzeń jakie miały miejsce na odległej mroźnej Antarktydzie. Bohaterami opowieści są naukowcy wysłani na odległy kontynent w pierwszej połowie XX wieku celem zbadania tamtejszego pola magnetycznego. Nieoczekiwanie natrafiają oni na największe znalezisko w historii ludzkości... pozaziemski statek kosmiczny. Jednak to dopiero początek, gdyż w jego pobliżu natrafiają na ukryte w ścianie lodu szczątki niezwykłej istoty prawdopodobnie pochodzenia pozaziemskiego. Świadomi wyjątkowości swego znaleziska postanawiają wydobyć ją z lodu i zabrać do stacji polarnej, co stanowi początek koszmaru, który zagrozi przyszłości naszej cywilizacji...
Historia opisana w książce Coś zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie pod kilkoma względami. Przede wszystkim wspaniałą odmianą było poznanie skrawka życia codziennego (rozrywek i trosk) ludzi od wielu miesięcy zamkniętych w stacji badawczej na odległej Antarktydzie. Sama zaś opowieść jest bardzo ciekawa i łatwo wciągnąć się w opisany wir zdarzeń. Osobiście najbardziej zapadł mi w pamięci opis strachu i paranoi jaka prześladowała bohaterów. Na uznanie zasługuje również zakończenie jakże inne od filmowej ekranizacji. Wszystkie te elementy sprawiły, iż po jej skończeniu obejrzałem po raz kolejny ekranizację z drugiej połowy ubiegłego wieku. Chciałbym również bardzo pochwalić wydawnictwo Vesper i Pana Macieja Kamudę za niezwykle klimatyczny i przykuwający wzrok projekt okładki i grafiki w niej zawarte.
Wśród minusów na pierwszym miejscu wymieniłbym niedopracowanych bohaterów, którzy przez większość książki pozostają dla czytelnika obcy. Trudno mi wskazać postać, którą polubiłem bądź darzę niechęcią. Wszystkie były w gruncie rzeczy takie same. Sama zaś istota i jej poczynania nie zostały opisane w sposób należycie przerażający, czego można by się spodziewać, po tym jak skrzętnie budowana była historia.

Szersza recenzja została zamieszczona na stronie mojego bloga:
 https://ksiazkowawieza.blogspot.com/2019/12/john-w-campbel-cos-recenzja.htm

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Coś
2 wydania
Coś
John W. Campbell "Don A. Stuart"
7.3/10
Seria: Klasyka grozy

Niniejsza książka zawiera nigdy wcześniej niepublikowaną, pełną wersję jednego z najważniejszych opowiadań science fiction: Kim jesteś? [oryg. Who Goes There?] Johna Campbella. Opublikowane pierwotni...

Komentarze
Coś
2 wydania
Coś
John W. Campbell "Don A. Stuart"
7.3/10
Seria: Klasyka grozy
Niniejsza książka zawiera nigdy wcześniej niepublikowaną, pełną wersję jednego z najważniejszych opowiadań science fiction: Kim jesteś? [oryg. Who Goes There?] Johna Campbella. Opublikowane pierwotni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Coś” Johna W. Campbella to klasyczna powieść science fiction, której wpływ na literaturę i film jest nie do przecenienia. Już sama konstrukcja książki budzi zainteresowanie – wzbogacona o wprowadzen...

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

To jeden z najbardziej kultowych horrorów science fiction w historii literatury. Opowiadanie "Who Goes There?" po raz pierwszy ukazało się w magazynie "Astounding Stories of Super-Science" w sierpniu...

@mrocznestrony @mrocznestrony

Pozostałe recenzje @SFsince2018

Nowicjuszka
Trudi Canavan, Nowicjuszka, recenzja

„Nowicjuszka” to drugi tom „Trylogii Czarnego Maga” autorstwa Trudi Canavan. Akcja powieści rozgrywa się kilka miesięcy po wydarzeniach znanych z pierwszego tomu „Gildia...

Recenzja książki Nowicjuszka
Zapach prochu i lawendy
Mariusz Gładzik, Zapach prochu i lawendy.

„Zapach prochu i lawendy” to jedna z tych powieści, której fabuła, bohaterowie i poruszane problemy potrafią na długo zapisać się w pamięci czytelnika. Na kartach swojej...

Recenzja książki Zapach prochu i lawendy

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl