Jillian Westfield wyszła za mąż recenzja

Jillian Westfield

Autor: @Annie01 ·1 minuta
2011-02-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Co by było gdyby...? Kto czasem nie zadaje sobie takiego pytania... Jednak każdy z nas na zawsze pozostaje jedynie w sferze "gdybania". Tą magiczną granicę udaje się przekroczyć tytułowej bohaterce, Jillian Westfild. Do tej pory Jillian prowadzi spokojne i z pozoru idealne życie, zajmując się córeczką oraz pięknym domem na przedmieściach. Jednak nie jest szczęśliwa, wciąż żyje przeszłością i nie potrafi przestać zastanawiać się nad słusznością podjętych wcześniej decyzji. Pewnego dnia, podczas masażu, wspomina swojego byłego chłopaka i... przenosi się w czasie. Nagle budzi się siedem lat wcześniej, u boku Jacksona, dostając drugą szansę od losu na uratowanie ich związku oraz poprowadzenie swego życia w zupełnie odmienny sposób. Ale czy Jillian wykorzysta okazję? Czy naprawi relacje z matką i uratuje swoją przyjaciółkę Megan? I co najważniejsze, którego mężczyznę swojego życia wybierze, rozrywkowego, choć ulegającego wpływom matki, Jacksona czy swego przyszłego/obecnego męża, racjonalnego Henry'ego? Ja Wam odpowiedzi na te pytania nie zdradzę. Żeby ją poznać musicie sięgnąć po lekturę :P A naprawdę warto!

Książka ta zdecydowanie zalicza się do gatunku literatury kobiecej. Nie jest to jednak zwykłe, lekkie "czytadło", jak spodziewałam się sięgając po lekturę. Mimo, że zawiera liczne, wesołe fragmenty, które rozśmieszyły mnie do łez (znajomość przyszłości może nierzadko doprowadzić do wielu zabawnych, choć niezręcznych dla bohaterki sytuacji ;)) to zdecydowanie nie brakuje w niej także momentów wywołujących refleksje. Jillian od samego początku wzbudziła moją sympatię i kibicowałam jej aż do ostatniej strony. Książka została napisana dobrym językiem, czyta się ją płynnie i lekko. Akcja toczy się wartko, tak, że książkę tą pochłonęłam naprawdę szybko.

Lektura skłoniła mnie do zastanowienia się nad moimi własnymi decyzjami i wyborami, a także nauczyła tego, że nie należy za dużo "gdybać". Możemy przez to niedocenić oraz bardzo łatwo utracić to, co już mamy i kochamy. Ja, po lekturze stwierdzam, że nie chciałabym dostać takiej szansy od losu jak Jillian. Wolę nie mieć za dużego pola manewru, bo wtedy podjęcie niewłaściwych decyzji bywa aż nazbyt prawdopodobne :P.

A książkę naprawdę szczerze polecam!

Dziękuję bardzo wydawnictwu Otwarte za możliwość jej przeczytania :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-02-26
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jillian Westfield wyszła za mąż
Jillian Westfield wyszła za mąż
Allison Winn Scotch
7.3/10
Seria: Otwarte dla Ciebie. Romans

Trzydziestoletnia Jillian Westfield wiedzie życie wzorowej pani domu. Ma śliczną córeczkę, kochającego i zapracowanego męża i dom w eleganckiej dzielnicy. Jednak w głębi duszy wciąż snuje fantazje: co...

Komentarze
Jillian Westfield wyszła za mąż
Jillian Westfield wyszła za mąż
Allison Winn Scotch
7.3/10
Seria: Otwarte dla Ciebie. Romans
Trzydziestoletnia Jillian Westfield wiedzie życie wzorowej pani domu. Ma śliczną córeczkę, kochającego i zapracowanego męża i dom w eleganckiej dzielnicy. Jednak w głębi duszy wciąż snuje fantazje: co...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą” Paulo Coelho W wielu związkach nadchodzi po pewnym czasie taka chwila, kiedy jedno z partnerów zaczyna wątpić, czy związało...

@jarka.trocka @jarka.trocka

Wydaję się że, Jillian Westfield ma wszystko: kochającego męża, półtoraroczną śliczną i zdrową córeczkę, wielki dom na przedmieściach, przyjaciół i kochającą rodzinę. Jednak czegoś jej brakuję, dręczą...

@Fashionpart @Fashionpart

Pozostałe recenzje @Annie01

Nie śpiewaj przy stole
Cudowne życie...

Starość, prędzej czy później, dosięgnie każdego z nas. Przyjdzie pora na sztuczne szczęki, setki tabletek łykanych trzy razy dziennie i reumatyzm. :) Jak najlepiej poradz...

Recenzja książki Nie śpiewaj przy stole
Kobieta w klatce
"Kobieta w klatce"

W ciągu ostatnich kilku lat moda na skandynawskie kryminały nieustannie trwa. Gdy juz myślimy, że nic nas, czytelników, nie zaskoczy, a pomysłowość pisarzy z Północy się ...

Recenzja książki Kobieta w klatce

Nowe recenzje

Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@meryluczyte...:

Przywilejem świątecznej twórczości, głównie filmów (romantycznych komedii świątecznych) i powieści jest to, że akcja ro...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Na dworze w Makowie
Na dworze w Makowie
@Malwi:

„Na dworze w Makowie” Elżbiety Gizeli Erban to powieść, która przyciągnęła mnie obietnicą intryg i wielowątkowości. Cho...

Recenzja książki Na dworze w Makowie
Śledztwo diabła
Diabelsko dobra
@violetowykwiat:

Co się stanie, kiedy jeden samotny drapieżnik spotka drugiego drapieżnika? Zapragnie zjednoczyć z nim siły czy może wye...

Recenzja książki Śledztwo diabła
© 2007 - 2024 nakanapie.pl