Jest to już druga publikacja Autorki, którą miałam okazję przeczytać. I zarazem kolejna, przeznaczona głównie dla małych czytelników. Czego dowiemy się tym razem? Na jakie wartości Pani Amanda postawiła teraz? Zapraszam na moje wrażenia z lektury ;)
Książeczka jest podzielona na 5 rozdziałów. Pierwszy z nich nosi tytuł "Złota zasada". Tutaj dowiadujemy się, że jeżeli ktoś jest dla nas niemiły i nas obraża, mamy tak jak w Ewangelii św. Mateusza nadstawić drugi policzek. Znaczy to tyle, że zło mamy dobrem zwyciężać. Uśmiechnąć się do osoby, która wydawała nam się zła i pomóc jej w potrzebie. Ten rozdział traktuje o tym, że warto być zawsze dobrym, pomocnym i bezinteresownym. Bo pamiętajmy, dobro, które czynimy, zawsze wraca do nas z podwójną siłą.
Drugi rozdział brzmi "Nawyk oszczędzania". Poznajemy tutaj wartość pieniążków oraz tego, jak nasze zaskórniaki mogą pomóc w trudnej chwili naszym bliskim. Autorka uważa, że warto być oszczędnym i zbierać pieniążki, a nie od razu wydawać. Sądzi, że gdy rodzice będą w finansowym dołku, z pewnością ucieszą się, gdy ich pociechy dołożą się do domowego budżetu. Dostrzega, jak ważne jest oszczędzanie, a rodzice z pewnością docenią gest swojego dziecka.
Trzeci rozdział nosi tytuł "Samokontrola". Czyli traktuje o tym, jak mamy sobie radzić z własnymi emocjami. Gdy stanie nam się jakaś krzywda, nie duśmy tego w sobie. Umiejmy prosić o pomoc. Doceńmy również to, gdy ktoś bezinteresownie ją nam ofiaruje. Nauczmy się ją przyjmować. Przeczytamy również o przebaczeniu. Abyśmy nie robili nikomu tego, co jest niemiłe. Postawmy się na miejscu tej osoby, którą chcemy skrzywdzić. Jak byśmy się czuli, gdyby sprawa dotyczyła nas samych. Zawsze należy być dobrym i szczerym. Bo pamiętajmy, jeśli ktoś czyni zło, to ono prędzej czy później zawsze do niego wróci.
Czwarty rozdział traktuje o "Inicjatywie i przywództwie". Przeczytamy tu, o tym, że czasami warto wyjść przed szereg. Może to bowiem mieć pozytywne skutki. Najważniejszy jest jednak element zaskoczenia. Często słuchamy poleceń rodziców, których nie chcemy wykonywać. Żeby zyskać na czasie, najczęściej mówimy : później, nie chce mi się, niech ktoś inny to zrobi. Zamieńmy jednak kolejność. Zamiast ciągle słuchać tych samych tekstów, zróbmy coś, aby nie były one potrzebne. Zaskoczmy naszych bliskich. Sami, z dobrej woli, posprzątajmy, ugotujmy obiad czy zróbmy deser. Pokażmy, że nam również się chce, a efekt pozytywnego zaskoczenia będzie murowany. My za to, gdy zrobimy ktorąś z powyższych rzeczy, niewątpliwie zyskamy więcej czasu dla siebie ;) a przecież o to chodzi.
Piąty, a zarazem ostatni z rozdziałów nosi tytuł "Nawyk robienia więcej". Dowiemy się z niego, że za porządek w naszym domku odpowiadają wszyscy jego mieszkańcy. Dlatego, jesli chcemy było w nim czysto i przyjemnie, powinniśmy również robić coś w tym kierunku, aby zawsze tak było. Wyróbmy w sobie nawyki do porządku oraz do dzielenia się obowiązkami. Gdyż każdemu z nas zależy na tym samym ;)
Bardzo ciekawa pozycja dla dzieci, z których mogą dowiedzieć się wielu interesujących informacji. Na początku znajdziemy dedykację. Bowiem Autorka zadedykowała tę książkę wszystkim rodzicom. Uważam, że lektura doskonale wytłumaczy dzieciom poruszane w niej zagadnienia. A przepiękne ilustracje, dopełnią całości. Dzięki temu, naszym dzieciom będzie znacznie łatwiej wyobrazić sobie i zrozumieć konkretną sytuację.
Sądzę, że tego typu publikacje są potrzebne małym czytelnikom. Przy okazji, dzięki nim, rodzice mogą wspólnie z dziećmi czytać i od razu omawiać poruszane zagadnienia. Co pozwala na wspólne spędzanie czasu w przyjemny a zarazem edukujący sposób. Cieszę się, że po raz kolejny miałam możliwość, być jedną z patronek medialnych tak wartościowej publikacji dla najmłodszych. Polecam Wam gorąco, ponieważ moim skromnym zdaniem warto się z nią zapoznać. W tym miejscu, dziękuję serdecznie Million - Studio Wydawnicze za zaufanie oraz patronacki egzemplarz książki. Przyznaję 9 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów i czekam na więcej ;)