Scenariusz pożądania recenzja

Jestem na nie

Autor: @zia.libri ·3 minuty
2024-12-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W książce miał zostać przedstawiony związek poliamoryczny. Jednak moim zdaniem opisana w tej pozycji relacja nawet w minimalnym procencie jej nie przypominała.

W mojej literackiej karierze spotkałam się już kilkukrotnie z książkami, w których występował poliamoryczny związek. Także ta tematyka nie była dla mnie nowością.

Aby się upewnić sprawdziłam definicję takiej relacji, która utwierdziła mnie w wyżej przedstawionym przekonaniu.

“Poliamoria inaczej nazywana jest miłością mnogą, przy czym nazwa terminu wywodzi się z języka greckiego, gdzie „poli” oznacza wiele, a „amor” miłość - w dosłownym tłumaczeniu mamy więc wielomiłość. Polega ona na tworzeniu relacji z dwoma lub więcej partnerami. Nie ma to nic wspólnego z uprawianiem seksu w grupie, poliamoria jest głęboką relacją o cechach romantycznych, oparta na wzajemnym szacunku, zrozumieniu i zaufaniu”.

Według niej relacja nie powinna się skupiać wyłącznie współżyciu. Jednak “Scenariusz pożądania” skupiał się wyłącznie na spełnianiu fantazji seksualnych. W pewnych momentach miałam wrażenie, jakbym czytała opis pikantnego snu zamiast książki.

Bohaterowie zostali bardzo płytko wykreowani. Nic szczególnego ich nie wyróżniało. Byli małżeństwem z dwunastoletnim stażem, jednak nie byłam w stanie zrozumieć dlaczego. Jedyne czego się o nich dowiedziałam to to, że mają dwójkę synów, jakie fantazję do spełniania i to gdzie pracują. Czy to wystarczy do zrozumienia bohatera i zaangażowania się w historii? Moim zdaniem zdecydowanie nie.

Przedstawienie historii Tomasza i Alicji również pozostawia wiele do życzenia. Książka została napisana bardzo prostym i wulgarnym językiem. A przez częstotliwość używanych zdrobnień nie byłam w stanie traktować jej na poważnie.

Już po pierwszym rozdziale poczułam ogromny niesmak. Miałam wielką ochotę odłożyć tę historię i do niej nie wracać.

Zamiast opisów emocji dostałam dokładne parametry silnika czy metraż mieszkania. A pozostałe miejsce wypełniały, w znacznie większej ilości, opisy fantazji erotycznych męża Alicji.

W pewnym momencie zaczęłam jej współczuć. Alicja wielokrotnie powtarzała, że nie czuje się komfortowo spełniając fantazje Tomka. Jednak z czasem dała się mu namówić i kiedy się już na nie zgodziła, nie byłam w stanie uwierzyć, że zrobiła to bo chciała. Cały czas miałam wrażenie jakby zrobiła to wbrew sobie. A mąż nie szanował jej granic.

Z czasem miałam wrażenie, że zostały mi przedstawione dwie różne bohaterki. Z jednej strony była Alicja która się krępowała i nie godziła na prośby mężna. A z drugiej była odważna kobiet, która robiła czego pragnęła.

Zdecydowanie brakowało mi ujednolicenie charakteru Alicji. Nie pojawił się żaden łączący element. Dlaczego w niektórych sytuacjach zachowywała się tak odważnie? Dlaczego się krępowała skoro po chwili spełniania oczekiwania? Coś tu zdecydowanie poszło nie tak.

To nie będzie najepiesze określenie jakie napiszę. Ale w momencie w którym zaczęła się tworzyć między małżeństwem a nowo poznanym chłopakiem relacja, poczułam się zmanipulowana. A mianowicie działo się wszystko to czego pragnął Tomasz i zostało złudnie ukazane jako pragnie całej trójki.

Opisy scen erotycznych zostały napisane w odpychający sposób. Został moimi zdaniem użyty do nich wulgarny i pozbawiony emocji język. Zabrakło zadbania o samopoczucie bohaterki po całym akcie. W głównej mierze polegały na zadowoleniu mężczyzny i temu czego on pragnie. A użyty w książce zwrot “mokra, gładka i wygolona cipka” będzie śnił mi się po nocach budząc obrzydzenie. Było to podkreślane za każdy razem. Jakby tylko to się liczyło.

W książce miał pojawić się również Couckolding. Jest to między innymi podglądanie, asystowanie w kontakcie seksualnym partnera(-ki) z osobą trzecią, obserwowanie „zdrady”. I jeśli miałabym napisać coś pozytywnego o tej pozycji. To zdecydowanie byłby to, że ten fetysz został dobrze przedstawiony.

Podsumowując, książka posiadała ogromny potencjał, jednak przez sposób przedstawienia zyskała bardzo negatywny wydźwięk.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Scenariusz pożądania
Scenariusz pożądania
Warnard Sławiński
5.3/10

Gdy raz puścisz hamulec, nie wrócisz do tego, co bezpieczne Tomasz i Alicja to małżeństwo z dwunastoletnim stażem. On żyje marzeniami o łóżkowych eksperymentach, ona wstydzi się nawet o tym rozmawia...

Komentarze
Scenariusz pożądania
Scenariusz pożądania
Warnard Sławiński
5.3/10
Gdy raz puścisz hamulec, nie wrócisz do tego, co bezpieczne Tomasz i Alicja to małżeństwo z dwunastoletnim stażem. On żyje marzeniami o łóżkowych eksperymentach, ona wstydzi się nawet o tym rozmawia...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka Warnarda Sławińskiego pt. „Scenariusz pożądania”. Jest to nietuzinkowa powieść o wątku erotycznym, która przykuwa uwagę swoją szczerością i brakiem tematów tabu. Autor przedstawia historię tr...

@joanna123 @joanna123

Chcę przedstawić książkę autorstwa Warnarda Sławińskiego pt. ,,Scenariusz pożądania ". Książka ta jest powieścią o wątku erotycznym. Historia w niej opowiedziana dotyczy dwójki bohaterów, a mianowici...

@sandra-molek_ksiazkowy @sandra-molek_ksiazkowy

Pozostałe recenzje @zia.libri

Sinful
Zakochałam się!

Pobudzająca zmysły historia, która niejednokrotnie zaskoczy zwrotem akcji. Niebezpieczny romans z dużą różnicą wieku, który może przysporzyć niemało problemów. Bohaterow...

Recenzja książki Sinful
Danger. Na krawędzi uczuć
Zakochałam się!

Historia zawarta w “Danger. Na krawędzi uczuć” autorstwa Klaudii Bianek sprawiła, że nie mogłam na długo o niej zapomnieć. Każdą sekundę podczas czytania czy nawet długo...

Recenzja książki Danger. Na krawędzi uczuć

Nowe recenzje

Ostatni z listy
Poruszająca, a momentami wstrząsająca historia
@czytanie.na...:

Odwiedzając miejsca pamięci lub natykając się w lesie na samotny krzyż, najczęściej nie wiemy, jaka historia się z nim ...

Recenzja książki Ostatni z listy
Perseidy
Noc spadających gwiazd
@landrynkowa:

„Perseidy” są jednocześnie prequelem i sequelem „Równonocy” Jakkolwiek bez sensu by to nie brzmiało, tak właśnie jest. ...

Recenzja książki Perseidy
Piłka Kanonierów
"Jestem piłką. Mam blisko siedemdziesiąt centym...
@biegajacy_b...:

Czy można napisać książkę, w której bohaterem akcji będzie futbolówka? Tak, tak, chodzi o piłkę do grania w tzw. gałę, ...

Recenzja książki Piłka Kanonierów
© 2007 - 2025 nakanapie.pl