Jestem głód recenzja

Jestem głód.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Malwi ·1 minuta
2023-02-17
1 komentarz
22 Polubienia
" Wrona wlatuje w dorosłe życie "

Tak zaczyna się książka, o której mówi się, że jest kontynuacją" Wrony ". Zachęcona tym tytułem, z ogromnym zainteresowaniem sięgnęłam po "Jestem głód "licząc na podobne emocje. W zapowiedzi przeczytałam, że napisana jest na motywach autobiograficznych.

Już od pierwszego rozdziału zaobserwowałam różnice. Schemat tej powieści jest inny. Każda część rozpoczyna się informacją o wieku, wadze i wzroście głównej bohaterki. Narracja prowadzona jest pierwszoosobowo przez kobietę, która opowiada o sobie zdradzając najskrytsze sekrety, również bardzo intymne i osobiste, nie podając jednak ani razu, swojego imienia. Dialogów jest niewiele, a całość jest w formie odpowiedzi na pytania, lub po prosu opowieści.

Na początku, bardzo pobieżnie, opisuje swoje dzieciństwo, oraz atmosferę panującą w jej domu rodzinnym. Zarzuca rodzicom brak miłości i egoizm. W tym upatruje przyczynę dalszego nieszczęśliwego życia. Jako nastolatka wstąpiła do zakonu, wyszła za mąż bez miłości i urodziła dzieci. Nie chcąc zbyt dużo spoilerować, napiszę tylko, że przez cały czas, główna bohaterka mówi tylko o sobie i użala się nad własnym losem. Wydaje jej się, że to ona jest najbardziej pokrzywdzoną osobą i lamentuje nad nieszczęśliwym życiem. Zarzuciła swoim rodzicom brak wsparcia i miłości, a podobny, o ile nie gorszy los zgotowała swoim najbliższym. Jej postępowanie zasługuje na krytykę, a nie współczucie. Większością swoich zachowań rani najbliższych. Jej postępowanie w wielu momentach jest niemoralne i niezgodne z nauką kościoła. Przez cały czas miałam wrażenie, że mam do czynienia z chorą osobą, która powinna się leczyć. Część dorosłego życia spędziła głodząc się, tym samym wpadając w anoreksję, co nie poprawiło jej psychicznej kondycji.

Tytuł powieści jest bardzo wymowny. Po przeczytaniu nie sposób mieć wątpliwości. Głód oplatał całą jej osobę, zarówno dosłownie, jak i w przenośni. Ta kobieta cierpiała na głód miłości, bliskości, akceptacji i zainteresowania się nią, a brak jedzenia jedynie przybrał formę wołania o pomoc.

Ta lektura opowiada historię kobiety skupionej na sobie i własnym nieszczęściu. Choć ma rodzinę, to prawie o niej nie wspomina. Wyjątkiem jest moment, w którym opisuje opiekę nad chorym synem, bardzo wybiórczo, wspominając tylko okres choroby. Sama tworząc toksyczne związki, obwinia wszystkich, o swoje nieszczęście.

Z przykrością muszę stwierdzić, że ta historia nie przypadła mi do gustu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-17
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jestem głód
Jestem głód
Petra Dvořáková
6.4/10

Wśród czytelników Wron duże kontrowersje wywołuje zakończenie powieści, otwarte i pozostawiające pole do interpretacji. Co tak naprawdę wydarzyło się w scenie końcowej? Co mogło się wydarzyć? Jestem...

Komentarze
@bookoralina
@bookoralina · prawie 2 lata temu
Myślę, że ogromnym błędem wydawnictwa jest promowanie tej książki jako kontynuacji "Wron".
× 1
@Malwi
@Malwi · prawie 2 lata temu
Zgadzam się z Tobą. Początek trochę nawiązuje do zdarzeń z " Wrony ", ale to zupełnie inna powieść pod każdym względem.
× 1
Jestem głód
Jestem głód
Petra Dvořáková
6.4/10
Wśród czytelników Wron duże kontrowersje wywołuje zakończenie powieści, otwarte i pozostawiające pole do interpretacji. Co tak naprawdę wydarzyło się w scenie końcowej? Co mogło się wydarzyć? Jestem...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po fenomenalnych "Wronach", które otworzyły Czytelnikom szeroko oczy na problemy dorastających dzieci nadszedł czas na kolejną wydana w Polsce książkę Autorki. Pierwsza w naszym kraju była kolejną z ...

@kejsikej_czyta @kejsikej_czyta

Czym dla Ciebie jest kobiecość? Myślę, że dla każdej z nas znaczy zupełnie coś innego. Dla jednej to delikatność, dla innej siła. Macierzyństwo? Spełnienie zawodowe? A może połączenie tych wszystkich...

@bookoralina @bookoralina

Pozostałe recenzje @Malwi

Mroczno
Mroczno

„Mroczno” Tomasza Wandzela to nie książka, to wir – pochłania cię i nie pozwala zaczerpnąć oddechu, aż dotrzesz do ostatniej strony. Zaczynając lekturę, czułam się jak D...

Recenzja książki Mroczno
Najsłabsze ogniwo
Najsłabsze ogniwo

„Najsłabsze ogniwo” Roberta Małeckiego nie jest zwykłą książką. To labirynt – duszny, pełen mrocznych zaułków i ślepych korytarzy, gdzie każdy krok wydaje się prowadzić ...

Recenzja książki Najsłabsze ogniwo

Nowe recenzje

Szósta klepka
Cesia Żak
@beatazet:

Książka jest pełna humoru, ciepła i codziennych perypetii, które sprawiają, że czytelnicy mogą się utożsamić z bohatera...

Recenzja książki Szósta klepka
Brulion Bebe B.
Beata Bitner
@beatazet:

Małgorzata Musierowicz od lat cieszy czytelników swoimi ciepłymi, pełnymi uroku historiami, które łączą pokolenia. „Bru...

Recenzja książki Brulion Bebe B.
Serce w grze
Miłość z mocnym uderzeniem
@Mirka:

@Obrazek „Najlepsze rzeczy w życiu nie przychodzą łatwo, trzeba się o nie postarać.” Miłość. Jedni w nią wierzą i ...

Recenzja książki Serce w grze
© 2007 - 2025 nakanapie.pl