Fall in love recenzja

Jesieniarski słodko-gorzki romans

Autor: @szalona.ksiazkoholiczka.i ·1 minuta
2024-10-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Szukacie jesieniarskiego romansu? Pełnego cukierniczych wypieków? Tym możecie się zainteresować.

Akcja rozgrywa się w Toruniu. Jakoś wydaje mi się, że ostatnio często czytam książki, w których jest mowa o tym mieście. W tym przypadku uważam, że pasuje bardzo dobrze. Mnie mocno kojarzy się z piernikami, tak więc to idealne miejsce na cukierniczy biznes.

Jestem ciekawa czy tytuł jest specjalnie dwuznaczny. “Fall in love” oznacza zakochać się, jednak także samo “fall” oznacza jesień. Taka ciekawostka jakby ktoś nie zwrócił na to uwagi.

Zdecydowanie nie jest to romans idealny, ma dużo głupotek, przez które łapałam się za głowę. Sam romans idzie zdecydowanie za szybko. Ta relacja jest trochę znikąd. Adam wie, że ona jest mężatką, a nic sobie z tego nie robi. Jest zafascynowany kobietą, z którą wymienił zaledwie kilka słów. Jest jedna rzecz, która to wszystko ratuję, a mianowicie sam wątek Jagody.

Kobieta jest bardzo zamknięta w sobie, brakuje jej pewności siebie. Poznała te bardzo złe strony związku. Jedynym pocieszeniem dla niej są spektakle marionetkowe. Zrzuca wszystkie swoje emocje na lalki, to one wydają się prawdziwą nią. Wydaje się, że może mieć depresję.

Adam szuka swojego miejsca na ziemi i postanawia osiąść w Toruniu. Jego marzeniem jest założenie biznesu cukierniczego, w czym dopingują go jego dwie ekscentryczne sąsiadki. Bardzo podobało mi się, jak Adam przygotowywał wypieki dla niej i ukradkiem przynosił pod drzwi. Było to na swój urocze. Choć jak tak teraz patrzę, to to jet trochę creepy.

Całość jest opisana trochę sztywno, brakuję głębi temu wszystkiemu. Myślałam, że to po prostu debiut autorki, ale widzę, że już wcześniej wydawała książki. Tak więc wygląda na to, że to taki styl autorki.

Postać pasierbicy Jagody była na początku ogromnie irytująca. Taka dziewczynka, która ma wszystko na zawołanie. Relacja między nimi zaczyna się pogłębiać, a Jagoda zaczyna ją rozumieć i traktować jak własną córkę.

Ta książka nie jest zaskakująca, dobrze wiemy, w jakim kierunku to idzie. Całość jest słodko - gorzka, czego się nie spodziewałam po jesieniarskim romansie. Jest to tytuł, który najlepiej poznać samemu i ocenić. Widziałam wiele negatywnych opinii, które całkowicie rozumiem. Mimo to był to przyjemny i poprawny romans.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Fall in love
Fall in love
Marika Krajniewska
6.5/10

„Fall in love” to urzekająca niezwykłym klimatem opowieść o miłości z dużą dawką wypieków (cukierniczych). Przekonaj się, czy prawdziwe uczucie zapuka do drzwi jesienią! Adam imał się już wielu za...

Komentarze
Fall in love
Fall in love
Marika Krajniewska
6.5/10
„Fall in love” to urzekająca niezwykłym klimatem opowieść o miłości z dużą dawką wypieków (cukierniczych). Przekonaj się, czy prawdziwe uczucie zapuka do drzwi jesienią! Adam imał się już wielu za...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

‘Fall in love’ - cudowna, klimatyczna historia i bardzo dojrzała historia o tym, że każdy potrzebuje nie tylko swojego miejsca, ale i też miłości. Książka przyciągnęła mnie swoją cudowną okładką oraz...

@ksiazkowy_mruczek @ksiazkowy_mruczek

Rzadko kiedy sięgam po książki polskich autorów. Nawet jeśli już coś wybieram, to zawsze mocno to muszę przemyśleć. Zdecydowanie jestem zwolennikiem historii obsadzonych w innym państwie. Książka Pa...

@ixzca @ixzca

Pozostałe recenzje @szalona.ksiazkoh...

Miasto tułaczy
Miasto, które tuła się po świecie

Dość często sięgam po młodzieżowe fantasy. Dlatego ta książka była na mojej liście od dawna. Jest to bardzo lekkie fantasy, choć jednocześnie uważam, że system magiczny ...

Recenzja książki Miasto tułaczy
99 ofiar Tytusa Mayera
Czy Tytus Mayer jest postacią autentyczną?

Z książkami Marcela Mossa mam taką relację, że zazwyczaj albo to mój ulubieniec, albo jest taka po prostu w porządku. Ta książka była dobra, na jeden wieczór do pochłoni...

Recenzja książki 99 ofiar Tytusa Mayera

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl