Marzenia spełniają się jesienią recenzja

Jesień najlepsza pora

Autor: @agaczarujee ·1 minuta
6 dni temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książkę miałam okazję przeczytać dzięki Czytam dla przyjemności. Dziękuję serdecznie za możliwość uczestniczenia w tej podróży wraz z bohaterami książki. Jak już wielokrotnie wspominałam od tego czy sięgnę po daną książkę zależy okładka i chwytliwy tytuł ( tajemniczy, intrygujący, a czasem prosty). Tak właśnie zauroczyła mnie i zaciekawiła swoją okładką i tytułem książka Marty Nowik.

A o czym jest książka... o miłości, stracie, oszustwie, problemach. O bohaterach, którzy sporo przeżyli już jako dzieci. Balast tamtych lat przenoszą do dorosłego życia, co powoduje, że podejmowane decyzje nie zawsze są dobre.

Główną bohaterką jest Joanna. Przeżyła okropną stratę narzeczonego, który zginął ratując jej życie. Joanna od tamtej pory ma problem z pozbieraniem się. Dodatkowo odnalazła się pracując w hospicjum dla dzieci. Podczas swoich czterdziestych urodzin dowiaduje się prawdy na temat narzeczonego i przyjaciółki. Niestety w całą historię został wplątany Kamil. Sąsiad i przyjaciel Joanny.

Co feralnego wieczoru się wydarzyło i jaki miało wpływ na dalsze losy bohaterów. Kto okazał się prawdziwym przyjacielem. Dowiecie się sięgając po książkę.

Książka Marty pokazuje, że jesień jest idealną porą na miłość nawet tą po 40 latach. Pomimo, że mogłoby się wydawać nie odpowiednią porą roku uznając, że zwiastuje koniec. Nie działa to w tym przypadku. Najwięcej dobrego i nieoczekiwanego w życiu Joanny, Kamila, Stefana i Sandry dzieje się właśnie jesienią. Kiedy to nastaje nowa nadzieja.

Marta Nowik w swojej książce porusza trudny temat bulimii i jej wpływ na osoby chore. Zbliża nam w jakimś procencie to co przeżywa osoba chora. W takiej roli została przedstawiona Sandra, która przez swoje działanie sprawiła dużo cierpienia najbliższym jej osobą. Próbując samo dowartościować się krzywdziła innych. Gdy doszła do momentu gdzie straciła wszystko podjęła leczenie w ośrodku zamkniętym, gdzie po wielu terapiach postanowiła napisać list do Kamila a później do Joanny wyjaśniający swoje zachowanie. Była w tych listach szczera i nie próbowała się wybielić.

Dziękuję autorce za autentyczność bohaterów. Pokazując ich słabe i mocne strony. Dzięki czemu stają się bliżsi czytelnikowi. Sama powieść jest napisana w lekki i wciągający sposób za sprawą umiejętności Marty. Dzięki czemu książkę szybko się czytało i przyjemnie.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Marzenia spełniają się jesienią
Marzenia spełniają się jesienią
Marta Nowik
7.5/10

Poruszająca historia o miłości, która przetrwa każdą burzęJoanna wciąż nie może się otrząsnąć po tragicznym wypadku, w którym zginął jej ukochany. Dzień po dniu uczy się żyć na nowo i spoglądać w przy...

Komentarze
Marzenia spełniają się jesienią
Marzenia spełniają się jesienią
Marta Nowik
7.5/10
Poruszająca historia o miłości, która przetrwa każdą burzęJoanna wciąż nie może się otrząsnąć po tragicznym wypadku, w którym zginął jej ukochany. Dzień po dniu uczy się żyć na nowo i spoglądać w przy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Wiedział, że szczęście bywa tak kruche i delikatne, że każdy silniejszy powiew wiatru może je bardzo szybko zdmuchnąć jak świeczkę. Ale wiedział również, że nawet ze słabo tlącego się płomyczka po j...

@aleksandra.z.ksiazka @aleksandra.z.ksiazka

Książka ta jest debiutem Autorki. Z ogromną ciekawością przystępowałam do jej czytania, gdyż słyszałam o niej wiele dobrego. Jakie są moje wrażenia po lekturze? Zapraszam Was serdecznie do zapoznania...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Pozostałe recenzje @agaczarujee

W drodze po szczęście
w drodze

Czytając „W drodze po szczęście” nasunęła mi się myśl, a raczej hasło HARDE BABKI J Dlaczego akurat to, bo nie dawno czytałam inną książkę gdzie również kobieta prowa...

Recenzja książki W drodze po szczęście
55, czyli pamiętnik wariatki
wariatką być

Książka jest bardzo ciekawa. Po mimo prostego języka, główna bohaterka Monika skradła mi serce. Monika jak to sama się określa jest "rozwiedzioną wdową" mamą dwójki doro...

Recenzja książki 55, czyli pamiętnik wariatki

Nowe recenzje

Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!
@Uleczka448:

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki d...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Miłość i inne słowa
Najsłabsza książka autorek
@Kantorek90:

Christina Lauren to pseudonim duetu amerykańskich pisarek, Christiny Hobbs i Lauren Bilings, których książki uwielbiam,...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl