Kim był Jeremi Przybora? Pisarz i poeta, wirtuoz słowa, o wysublimowanym poczuciu humoru. Był jedyny w swoim rodzaju, niepokonany i nie mający godnego siebie następcy. Satyryk, założyciel legendarnego i chyba wszystkim znanego Kabaretu Starszych Panów. Myślę, że każdy o nim kiedyś słyszał lub czytał. Teraz mamy doskonałą możliwość bliżej poznać Jeremiego Przyborę, wniknąć w jego bardzo ciekawe i barwne życie, i na dłużej w nim zagościć. Taką szansę dała nam Maria Wilczek-Krupa, która w bardzo wnikliwy i oryginalny sposób przybliżyła nam sylwetkę wielkiego humorysty.
Nie będę opisywać jego życia, bo o tym każdy z was może sobie sam przeczytać. Spróbuję jednym zdaniem scharakteryzować bohatera tej opowieści. Człowiek wielu talentów, o osobliwym głosie, mistrz ciętego słowa, amant i kochanek, uwielbiający kobiety, które od lat nieustannie zajmowały honorowe miejsce w jego sercu. Autorka bliżej opisuje każdy z jego walorów, bardzo szczegółowo relacjonuje nam jego życie, jego związki z kobietami. Poznajemy jego przyjaciół i znajomych, legendarne postaci polskiej sceny artystycznej, przenikamy w kręgi Kabaretu Starszych Panów. Poznajemy wiele jego utworów, Maria Wilczek raczy nas fragmentami jego dzieł, co ciekawsze i bardziej wnikliwe przytacza, umiejscawiając w odpowiednim momencie życia artysty. Nie spodziewałam się, że ta pozycja będzie tak drobiazgowa i dokładna, widać od razu, że autorka bardzo rzetelnie podeszła do zadania. I znakomicie je zrealizowała, widoczna jest w każdej chwili jej fascynacja bohaterem, a zarazem ciekawość jego życia.
Żuan Don to bardzo obszerna, licząca ponad 600 stron, biografia Jeremiego Przybory. Napisana z rozmachem, z pasją i wielkim zaangażowaniem. Autorka sięgnęła do licznych źródeł, dokumentów, rozmawiała z wieloma osobami, które znały satyryka. I z tej kompilacji różnych materiałów wyłania się obraz artysty, szczery i odważny, bardzo realistyczny i prawdziwy, pozbawiony ubarwień i upiększeń. Możemy piać z zachwytu nad talentem Jeremiego, ale też mieć sceptyczny stosunek do jego podbojów miłosnych i licznych flirtów z kobietami. Wkoło siebie rozsiewał urok i uwodził wzrokiem i elokwencją, aż trudno było się oprzeć jego amorom. Lektura jest wzbogacona wieloma zdjęciami bohatera, jego najbliższych, znajomych i współpracowników.
To nie jest historia na dwa wieczory, to ogromna biografia, na którą trzeba zarezerwować wiele zimowych wieczorów. Nie czyta się szybko, bo też jest w niej wiele faktów, wydarzeń, odniesień do określonych sytuacji z przeszłości, mnóstwo nazwisk i dat. Aby to wszystko sobie poukładać trzeba spokojnie się z nią zaprzyjaźnić na dłużej. Ja dałam wam tylko małą namiastkę tego, co was czeka, jak przenikniecie w świat twórcy Kabaretu Starszych Panów. Będzie miło i ciekawie, intrygująco i wesoło, na poważnie i z przymrużeniem oka. Słowem bogata paleta wrażeń przed wami.
Zachęcam do sięgnięcia po najnowszą biografię Jeremiego Przybory, tak wnikliwą i obrazową. Jesteśmy w takim okresie roku, że ta opowieść może być znakomitym prezentem dla fanów Przybory. Na pewno każdy z takiego prezentu będzie zadowolony, wszem nie zawsze można się z taką pasją cofnąć w przeszłość i snuć miłe wspomnienia ...